Podkład i reszta do malowania auta:)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!

Mam zamiar pomalować auto , tylko chciałbym wiedzieć jaki podkład zastosować chodzi mi o jakość , bo mam trochę nierówne nadwozie w sensie że w niektórych miejscach np.odpadł lakier , albo są rysy i chciałbym żeby on to wypełnil.
I ile mniej więcej wychodzi na 125p?
oraz jaką farbę póżniej zastosować?

Pozdro
  
 
Ubytki lakieru musisz wypełnić czymś innym nić podkładem. Chyba najlepiej jest to zrobić szpachlą. No i przydałoby sie wyczyścić te odpryski i rysy...
  
 
Jeżeli ubytki nie są duże (czytaj głębokie), to po zmatowieniu lakieru możesz śmiało nałożyć na te ubytki szpachlę natryskową (jak potrzeba, to kilka wartsw). Zrób ją gęstą, to lepiej będzie wypełniała ubytki. Koszt szpachli natryskowej to około 25-30 zeta za puszkę 1 litr. Obrabia się ją później normalnie papierem ścierym. Przy grubym nakładaniu musisz się liczyć z tym, że będzie to trochę schnąć (najlepiej odczekać 24 godziny).
  
 
Tak naprawdę to dość złożony proces.
Poszczególne podkłady stosuje się w różnych celach...
Są "wersje" wytrawiające, wypełniające, itd.
W Twoim przypadku polecił bym wybadać wszelkie większe nierówności, wyczyszczenie ich z ewentualnych zabrudzeń i korozji (jeśli taka występuje). Oczywiście najlepiej było by takie elementy punktowo wypiaskować. Jeśli nie masz dostępu do piaskarki, polecam szczotkę drucianą o niewielkiej średnicy zakładanej na wiertarkę.
W przypadku miejsc o zaawansowanej korozji, dodatkowo możesz po uprzednim odtłuszczeniu zastosować odrdzewiacz (np. Brunox Epoxy).
Po wyschnięciu, na powstałe ubytki zastosuj szpachlę. Szpachluj warstwami, aby nie nakładać zbyt grubych powłok.
Jeśli chodzi o szpachlę dostępnych jest kilka jej rodzajów.
W Twoim przypadku możesz z powodzeniem zastosować szpachlę uniwersalną. Na niewielkie ubytki możesz zastosować też wykańczającą, jednak trzymajmy się jednego "modelu".

Po wyschnięciu, zeszlifuj szpachlę do równej powierzchni. Zakładam, że nie dysponujesz odpowiednią szlifierkę oscylacyjną.
W takim wypadku z powodzeniem możesz użyć papieru ściernego na "klocku" polerskim (klocku do szlifowania).
Staraj nię nie szlifować "ręcznie", gdyż uzyskasz nierówną powierzchnię.
Szpachlę w końcowym etapie szlifowania postaraj się "dopracować" stosując papier o gramaturze ok. 800. Pozbędziesz się wówczas głębokich rys, których zwykle nie przykrywa lakier (szczególnie w przypadku lak. metalizowanych i perłowych).

Na zeszlifowaną szpachlę nanieś odpowiedni podkład. Polecam "szary Glasurit". Bardzo dobry jakościowo, jednak ma to odzwierciedlenie w cenie.
Podkład po wyschnięciu również spoleruj na mokro przy użyciu klocka i papieru wodnego (jakieś 800 g.)

Po wyschnięciu (pomijam podkłady "mokro na mokro") możesz przygotować się do położenia lakieru.

Jeśli określisz jaki lakier Cię interesi (akryl, metalic, perła, etc) postaram się pomóc w miarę możliwości.

Pozdrawiam - Łukasz /SpeedR/
  
 
Dzięki za wypowiedzi !!!
Speedr jeżeli chodzi o lakier to akryl , ale mam jeszcze pytanko co do ceny tego podkładu glasuritu ?

Z góry dzięki


POZDRO
  
 
a ja zapytam o metalic
- jak kłaść - czy jak na pierwszy raz poloze kilka warstw (tak cos mam zamiar zrobic) czy bedzie lepiej jakbym poloizył powiedzmy 3 warstwy
- jaki rozcieńczalnik - chodzi mi o to co z czym sie gryzie i co "waży" jaki lakier

- moze to glupie ale jak ktos moze niech poda producenta papieru - ostatnio co prawda nie przy samochodzie tylko na scianach męczyłem jakieś szorstkie coś co papierem było ale sciernym to po 10 minutach pracy tylko z nazwy

- czy tzw szlifierka oscylacyjna bedzie pomocna - ja za swoją dałem około 30 PLN ale musze ją isć wymienic - taki los narzędzi z hipermarketu

-czy brunox epoxy waszym zdaniem to naprawde taka rewelacja w porownaniu z innymi srodkami

-czym zabezpieczać zrobione spawy (świeże- co polecacie)

hmm być może ze będe miał łatke na rynience - chcialem to w zime zabezpieczyc a polakierować (nawet bodaj sprayem) jak sie ciepło zrobi - czy może w zime też można malować i czy duzo trzeba ogrzewac
Dzieki za ewentualną odpowiedź