No i w końcu wymalowałem na srebrno. Efekt jak dla mnie zajebisty! Po próbnym założeniu stalówek na jedną stronę Esperaka, wyglądał jak na aluminiówkach! Użyłem do tego srebrnego Hammerita i pędzelka... (zapas też poszedł pod pędzel)
Przed malowaniem wyczyściłem je szczotką drucianą na wiertarce bo wyglądały już jak półtora nieszczęśćia - sama rdza...
Co do tych wymalowanych kółeczek, to są właśnie moje zimówki, bo w lato jeżdżę na felgach (jak na powyższym banerku)
Farby poszło naprawdę niewiele. Kupiłem za około 30pln puszkę Hammerita o pojemności 750ml i na pięć kółek zużyłem dokłądnie pół puszki !!!