Prysznic!!!

Ja do zbiorniczka leję eter. Paruje tak szybko, że nie zdąży doleciec do bocznej szyby. Tyle że czasami robię się trochę senny, ale wtedy piję kawę i jadę dalej.

A może system rynien i rurek i pompek który będzie zbierać i pompować z powrotem do zbiorniczka i mamy już „perpetum mobile” POZDRO

Panowie moj patent naprawde dziala.Nie widac tego w ogole a na boczna szybe nic nie leci! Bez tego jak masz otwarta szybe leci do srodka a jak zamknieta to cala boczna szyba od kierowcy jest ujebana.I nic nie daje ustawienie dysz spryskiwaczy.

Spoko RObert, skumałem chache

W Omedze tak jest, ze najwiecej cieczy zgarnuianej przez wycieraczki gromadzi się z boku szyby po stronie kierowcy.
Potem ta ilośc jest dmuchana do tyłu, najpierw troche po szybie bocznej i wchodzi strużka na dach. Tylnych drzwi już nie sięga.
A kończy się w pewnym miejscu na uszczelce szyby tylnej.
I tam gdzie się kończy, każda Omega doświadcza dodatkowej korozji.
To taki charakterystyczny punkt.

Ja to zwyczjnie nie zwalniam ponizej 90 jak coś psikam, bo inaczej płyn rozlewa się po szybie całej bocznej i może ją zapaskudzić, a to wnerwia czasem.

-----------------

1) Wolniej jeździć to będzie spływać w dół.

2) Zimny łokieć to raczej w Mancie stosować.



-----------------
Benzinový 3,6litrový vidlicový šestiválec

Cytat:

2004-05-06 01:00:17, JanuszGnitecki pisze: Ale czy masz gassss?

ależ mnie rozbawiłeś Panie Januszu...
oj dawno tak się nie śmiałem...


wiosennie pozdrawiam

-----------------
i już nikt mi nie przeszkodzi
słyszeć Niesmiertelnych...

zrob z tego pozytek wlej wody zamiast plynu i z ranca jadac do pracy mozesz toalete poranna robic (wersja polecana paniom ). ale se teraz przegiolem


pozdro

Ale czy masz gassss?

Lepiej żartować niż chorować

Pewnie niewiele jest sensownych rozwiązań ( a może diody na spryskiwacze założyć ) pewnie będziesz musiał się pogodzić z tą wiosenną bryzą od Omki

-----------------
"w leniwym umyśle diabeł sadzi swoje kwiaty"

Panowie sobie jaja robicie a ja jestem ciągle mokry!!!
A ile wydaje na lekarstwa!!!! A jeszcze jak łokieć wystawie to już totalna tragedia i grozi reumatyzm.

a na tylnej klapie mały wentylatorek iiiiiiiiiiii

prawie mamy poduszkowiec no i +5koniufff

-----------------
"w leniwym umyśle diabeł sadzi swoje kwiaty"

Cytat:

2004-05-05 22:59:46, DrA pisze: Cytat: Moim zdaniem owiewki to straszna lipa Ale z drugiej strony taka owiewka to +5 koniuff... [ wiadomość edytowana przez: DrA dnia 2004-05-05 23:00:41 ]

a dwie owiewki to juz nie przelewki ...
10 koniuff jak znalazł

-----------------
www.motoryzacja.sklep.pl

Cytat:

Moim zdaniem owiewki to straszna lipa

Ale z drugiej strony taka owiewka to +5 koniuff...


-----------------


[ wiadomość edytowana przez: DrA dnia 2004-05-05 23:00:41 ]

Moim zdaniem owiewki to straszna lipa

Dodatkowy chałas jaki generują podczas szybkiej jazdy może doprowadzić do szału.

... a tak obracając to w żart może w sezonie letnim do wody dolewać jakiejś fajne zapaszki , albo zamontować klimę

-----------------
"w leniwym umyśle diabeł sadzi swoje kwiaty"

Albo mozna na czas spryskiwania zamknac po prostu szybke i problem znika bez wymyslnego ustawiania dysz i innego kombinowania


pozdr

-----------------
"Jak mawial pisarz Sofronow, mądremu wystarczą dwa slowa, a głupiemu to i referatu malo..." ***LOB***EXCLUSIVE CLUB OF OPEL OMEGA***

Dokładnie tak spryski są OK.!!! A czy może znasz przybliżoną cenę tych owiewek? Czy gra jest warta świeczki? POZDRO

jeśli ktoś nie doczytał to nie chodzi o źle ustawione spryskiwacze ale o to że przy większych prędkościach woda z szyby jest wpychana do wnętrza kabiny przez uchylone okno kierowcy.
można kupić oryginalne owiewki do omegi ale wyłłącznie w serwisie i za zamówienie. numer oplowski 90273680 (17 32 063)

powiem Wam Panowie, że to nie jest taka błaha sprawa.
Ja mam ustawione spryskiwacze dla V=ok. 160 km/h.
Czyli bardzo do dołu, a pę powietrza pcha płyn dalej do góry na szybę.
Wylot za bardzo do góry, to pęd powietrza rozwala strumień.

A najwięksym problemem są owady rozsmarowujące się na szybie przy prędkościach 140+.
Za nic spryskanie ich nie ściąga i wycieraczki też nie.
Dopiero na postoju trzeba szorować, i to dość konkretnie żeby to zetrzeć.


-----------------

Niektórzy to tak mają ustawione spryskiwacze że albo leje po dachu, albo po ludziach na chodniku. Igła w rękę i trzeba ustawić.

Myślę, że to kwestia regulacji ...
Nigdy mnie to nie spotkało.

-----------------