BARDZO SŁABE OGRZEWANIE PO WYMIANIE NAGRZEWNICY W CARINIE

Witam
Wiem, że ten wontek był wiele razy poruszany, zapoznałem się z odpowiedziami.Wymieniłem nagrzewnicę w Carinie 2,0 z 97r.Stara była dziurawa i ogrzewanie było znikome.Więc wymieniłem nagrzewnicę na nową.Pompa wody jest sprawna,węże nagrzewnicy są gorące,wymieniłem wentylator na nowy-nawiew działa bez zarzutu.Silnik trzyma temperaturę,płynu nie ubywa czyli wynika z tego że układ jest szczelny ,nie ma wycieków jak poprzednio.Płyn wymieniony.Temperatura nawiewu ustawiona na maksa dmucha letnim powietrzem nawet przy zamkniętym obiegu wewnętrznym kabiny.Straciłem już pomysły na załatwienie tego problemu a zima za pasem.W zeszłą zimę przy uszkodzonej nagrzewnicy co jest zrozumiałe w samochodzie nie dało się wytrzymać mimo , że zima była lekka.
Jeśli ktoś ma jakiś pomysł, sugestie będę wdzięczny za pomoc
pozdrawiam i z góry dziękuje

może w którymś przewodzie chłodniczym siedzi szlam; trzeba podłączyć wąż ogrodowy i puścić wodę pod ciśnieniem w instalację chłodniczą; u mnie z początku woda nie chciała wchodzić do układu, po kilku próbach w końcu odkorkowało się i wystrzeliło brązowym błotem i szlamem; teraz grzeje aż parzy, że nie można wytrzymać (wcześniej w ogóle nic nie grzało)

Zajrzyj pod maskę i sprawdź czy ci się zawór nagrzewnicy całkiem otwiera.

ja miałem ten sam problem i okazuje się że jeśli auto na ok 1500 obr słabo grzeje natomiast jeśli 2 tyś i więcej to problem znika. myślę nad wstawieniem dodatkowej pompy obiegowej i tyle. ale nie wiem czy będę to robił bo myślę nad sprzedaniem auta.