2006-07-07 20:45:05
Witam!
Mam duży problem z moim wozem BMW 325i 24V bez vanosa.
Kłopoty zaczęły się od zepsutej sondy lambda, którą wymieniłem, ale zauwazyłem, że wóz nie ma do końca tekiego powera jak wcześniej. Kiedy zahamuję lub zwolnię i następnie dodam lekko gazu, że wóz przyspiesza na niskich obrotach to przez moment się zadławi, natomiast kiedy ostro ruszę z dużym gazem to potrafi sie przydławić i strzelić. Dodam, że nie mam instalki gazowej, także te "jaja" dzieją się na benzynie co mnie bardzo dziwi.
Na gnieździe diagnostycznym nie pokazuje żadnego błędu.
Byłem już pogadać u elektryka, który powiedział, że przyczyną strzałów może być jedynie cewka lub rzepływomierz z tym, że gdyby cewka była walnięta to obroty byłyby niestabilne i wykazałby to komputer na teście, a o przepływomierzu powiedział, że zdarza się, iż w wozach z przebiegiem ponad 200 tyś. występują przypadki zużycia i pierwsze strzały, które powodują dalsze jego zniszczenie.
Może mieliście podobne przypadki lub domyślacie się co może być grane? Sprawdzę każdą informację, gdyż nie będę zaczynał od zakupu nowej przepływki.