KREDYT/POŻYCZKA na nową ładzie ;)

A może ta pożyczka (...) to fajny portal, gdzie porównasz sobie kilka ofert i spokojnie dostaniesz pieniądze przez interent na swoje wydatki, czasem nawet bez zaswiadczeń o dochodach

reklamodawcom i naganieczom dziękujemy

[ wiadomość edytowana przez: andrzej_krakow dnia 2018-06-25 20:27:41 ]

tak z ciekawosci, co to za kredyt i czy masz juz w tym banku jakies kredyty?

-----------------
Budzi się we mnie zwierzę!! Ale to chyba niestety leniwiec...

Niewiem czy to dlatego ze to moj bank czy maja takie niskie %
ale w KredytBanku przy kwocie 4000zł na 2 lata
dopłace do tego interesu +-600zł
a nie jak w innych ze nawet 1500zł

-----------------
░▒▓█ ║The Stitch - "(...) Proste są dla szybkich samochodów,
░▒▓█ ║zakręty są dla szybkich kierowców" C. McRae (...)"
=>> Let the lada power be with you!

Jeżeli kredyt był spłacony przed czasem to powinieneś kolejny kredyt dostać bez problemu. Istnieje Biuro Informacji Kredytowej, które przechowuje dane o zadłużeniach osób fizycznych. Jak ktoś źle obsługiwał raty (nie spłacał terminowo) to ma słabą punktację w BIK-u. Osoby, które spłacają kredyt terminowo mają dobrą punktację więc są pożądanymi klientami. Najlepiej najpierw pogadaj o kredycie w banku, w którym brałeś poprzednią "pożyczkę". Konkurencja wśród instytucji finansowych jest spora i warto sprawdzić różne opcje począwszy od znajomych banków (choć nie zawsze ten, z którym współpracowaliśmy da najlepszą ofertę).

-----------------
Budzi się we mnie zwierzę!! Ale to chyba niestety leniwiec...

Dobra, a jak sie MIALO kredyt, splacony duzo przed czasem i tak dalej... Sa jakies wzgledy?


-----------------
Portal o GSM! mGSM.pl
GRY na iPad, iPhone
Zapraszam też i tu

Czesc,

Rzadko ostatnio zagladam na forum, bo oprocz studiowania mam na glowie prace. Tak sie sklada ze pracuje w banku

Jezeli chodzi o kredyty samochodowe to w wiekszosc przypadkow klienci jako zabezpieczenie wybieraja wlasnie samochod, a banki dosc restrykcyjnie podchodza do tego tematu = wiek+stan techniczny pojazdu. Instytucja, w ktorej pracuje jest dosyc elastyczna i laczny wiek samochodu plus okres kredytowania wynosi 15 lat, ale auto nie moze byc starsze niz 7 lat. Czyli maks mozna wziac kredyt na siednioletnie auto i splacac go przez osiem lat. W innych bankach kryteria wiekowe sa ostrzejsze.
Warto przyjrzec sie kredytom w CHF bo oprocentowanie jest nizsze. Trzeba sie jednak liczyc z mozliwoscia podnoszenia stop procentowych i ewentualnym wahaniem kursów walut. Nie ulega jednak watpliwosci ze kredyty we frankach szwajcarskich sa w dalszym ciagu tansze od tych w zlotowkach.

W przypadku Ladzianek z lat 90 i starszych ciezko bedzie otrzymac typowy kredyt samochodowy. Rozwiazaniem dla osob, ktore maja reguralnie zasilane konto w banku moze byc kredyt odnawialny w rachunku biezacycm To rodzaj dopuszczalengo debetu w koncie. Obowiazkowo trzeba splacac odestki od pozyczonej kwoty a raty kapitalowe mozna splacac jak ma sie wystarczajaca ilosc gotowki. Te kredyty sa tanie i mozna znalezc kredyt w granicach 11%.

Jest jeszcze opcja wziecia zwyklego kredytu gotowkowego, ale jest on drozszy o kilka procent od kredytu odnawialnego.

Generalnie zasada jest taka, ze jezeli korzystamy z kilku produktow w banku to mozemy ponegocjowac warunki. Jezeli ktos ma kredyt hipoteczny to moze liczyc na specjalna oferte na kredyt gotowkowy i samochodowy.

Przed wzieciem kredytu trzeba tez sprawdzic jaka jest prowizja za przyznanie pozyczki, czy bank wymaga wykupienia ubezpieczenia, i czy placimy prowizje za wczesniejsza splate zobowiazania (nie wszystkie instytucje pobieraja takie oplaty). Jezeli zdecydujecie sie juz na jakis kredyt to mozecie ustalic czy raty maja byc stale czy malejace. Warto tez zapytac czy dodatkowe oplaty sa wliczone w rate kredytowa, ktora powinna byc glownym wskaznikiem oplacalnosci kredytu.

Nie pracuje w dziale sprzedazy, ale jezeli bedziecie mieli jakies pytania to moge podpytac kolegow i ewentualnie cos polecic

Pozdrowki

-----------------
Budzi się we mnie zwierzę!! Ale to chyba niestety leniwiec...

Po doświadczeniach moich rodziców,osobiście nie brałbym kredytu na auto,wolę poczekać i nazbierać gotówkę.W ogóle przymierzałem się ostatnio do kupna autka-chodziło mi o 2-3 letnie auto klasy sredniej z przebiegiem do 40-50tkm w cenie do 35tys.Ale na naszym rynku panuje taka bryndza,że albo nastoletnie stłuczkowozy,albo prawie nowe za kupę kasy .W związku z tym postanowiłem wstrzymac się z zakupem do przyszłego roku-w wakacje wyjeżdzam z zoną na saksy i myślę,że po powrocie będzie nas stac na autko z rocznikowej wyprzedarzy 2007-przymierzam się albo do Aurisa,albo do Ceed'a.

-----------------
ŁADA...to brzmi dumnie
www.mojaceed.pl

LOŻA SZYDERCÓW

Cytat:

2007-02-08 10:55:38, andrzej_krakow pisze: Co do tej dziesięciokrotności zarobków to ja osobiście uważam że nie warto pchać się w kredyt samochodowy na taka sumę.

czemu nie? Jezeli ktos wymaga od auta wiecej, podato, by jedzilo?
poza tym - to wyliczenie mowi tez o dalszym utrzymaniu samochodu. Zarabiajac 1500 nie utrzymasz Lexusa, nawet, gdybys mial skads na niego pieniadze.
I to nie moj wymysl. Takie proste wyliczenie przedstawil mi ongis pewien ceniony ekonomista. Oczywiscie, trzeba je traktowac b.ogolnie, ale w wiekszosci przypadkow sie psrawdza. Mozna je tez przypiac do dowlnego kredytu. kredyt wys. dziesieciokrotnosci zarobkow = rata, na jaka mozesz sobie pozwolic

-----------------
Portal o GSM! mGSM.pl
GRY na iPad, iPhone
Zapraszam też i tu

Cytat:

Kredyt na auto jest tak samo dobrym pomysłem jak kredyt na cokolwiek innego. I auto nie musi na sibie zarabiać. Ma co dobrze służyć i dawać satysfakcję. Z prowadzenia. Z posiadania.

Akurat dla mnie kredyt konsumpcyjny to jakaś porażka a nie dobry pomysł. Nie stać mnie na auto, to go nie kupuję, nie stać mnie na telewizor, kompa, co tam jeszcze - to go nie kupuję. Chyba że muszę go mieć, bo jak nie będę miał, to nie zarobię.

Ale kredyt to na szczęście indywidualna decyzja każdego kredytobiorcy.

-----------------

no to jeszcze zalezy kto co chce

-----------------

Co do tej dziesięciokrotności zarobków to ja osobiście uważam że nie warto pchać się w kredyt samochodowy na taka sumę. A co do niezbędności posiadania samochodu to do wożenia du.... wystarczy choćby Samarka za 1200 zeta. Zakupiłem takową, parę złotych wrzuciłem w drobiazgi typu paski, płyny, regulacja, tarcza sprzęgła, dwie regenerowane zimówki i smigam sobie w miare wygodnie co drugi dzień 150 km. I sobie bardzo ją chwalę. Na wiosnę kupię litr lakieru, trochę szpachli, parę plastikowych detali, 5 dni urlopu i autko będzie wyglądało całkiem znośnie bo tragedii nie ma.

jeszcze zalezy ile chcesz brac tego kredytu , czy na nowe auto czy uzywane bo jak na uzywane tak do 10000 to mysle ze neikoniecznie musisz brac kredyt na samochod ale poi prostu pozyczke masz wtedy wiecej opcji i mopzesz powybierac w pozyczkach , a tak nawiasme mowiac to sie goral z toba nie zgodze ze kazdy kredyt to to samo jak wezmiesz kredyt na mieszkanie to jest raczej inwestycja ktora moze ci sie keidys z nawiazka zwrocic a samchod jak wlasnie nie zarabia na siebie to ci sie juz raczej nie zwroci chyba ze go potrzymasz 100 lat w dobrym stanie i sprzedadza go twoje wnuki

-----------------

Cytat:

2007-02-08 10:06:29, adasco pisze: takie w sumie proste wyliczenie - samochod, na ktory cie w danym momencie stac - to taki kosztujacy do 10-krotnosci twoich zarobkow.

takie wyliczenie mi sie podoba
zeby to bylo takie proste

-----------------
░▒▓█ ║The Stitch - "(...) Proste są dla szybkich samochodów,
░▒▓█ ║zakręty są dla szybkich kierowców" C. McRae (...)"
=>> Let the lada power be with you!

takie w sumie proste wyliczenie - samochod, na ktory cie w danym momencie stac - to taki kosztujacy do 10-krotnosci twoich zarobkow.

-----------------
Portal o GSM! mGSM.pl
GRY na iPad, iPhone
Zapraszam też i tu

Cytat:

2007-02-08 07:10:24, Sp4rkY pisze: tymbardziej ze ciezko jest cos odłożyć z pensji ponizej 1000 jeżeli sie studiuje, dojezdza i imprezuje a kasa mnie sie jakos nie trzyma ciezko coś odłożyc a kredyt mnie do tego zmusi szkoda tylko ze te 17% trzeba oddać hołocie

widzisz sam mowisz ze kredyt Cie do tego zmusi, czyli gdybys sie zmobilizowal to na pewno bys sam odlozyl, a tak bedziesz musial te 17% oddac niepotrzebnie, rozumiem kredyt na dom mieszkanie itp bo tu kwota jest znacznie wieksza, mozna odkladac cale zycie, ale tu bym dokladnie rozwazyl wszystkie za i przeciw

Cytat:

2007-02-07 22:21:59, Kamil_H pisze: Dokładnie! Kredyt na auto jest dobrym pomysłem, ale tylko w momencie, gdy to auto zarobi na siebie (będzie narzędziem pracy == jest niezbędne).

Kredyt na auto jest tak samo dobrym pomysłem jak kredyt na cokolwiek innego. I auto nie musi na sibie zarabiać. Ma co dobrze służyć i dawać satysfakcję. Z prowadzenia. Z posiadania.
Warunkiem takiego krefytu oczywiście jest nieprzeszacowanie swoich możliwości, posiadanie stałej pracy i perspektyw na jej niestracenie.

Cytat:

Branie kredytu na auto, tylko po to żeby 4 litery wozić jest dla mnie niezrozumiałe. W takim przypadku najlepszym rozwiązaniem jest wg mnie komunikacja miejska.

Dla mnie jest to oczywiste. Nie jest lepszym rozwiązaniem ściskanie się dwie godziny aby dojechać z jednego końca miasta na drugi z małym dzieckiem.

-----------------
ALE... :-)

tymbardziej ze ciezko jest cos odłożyć z pensji ponizej 1000 jeżeli sie studiuje, dojezdza i imprezuje
a kasa mnie sie jakos nie trzyma ciezko coś odłożyc

a kredyt mnie do tego zmusi
szkoda tylko ze te 17% trzeba oddać hołocie

-----------------
░▒▓█ ║The Stitch - "(...) Proste są dla szybkich samochodów,
░▒▓█ ║zakręty są dla szybkich kierowców" C. McRae (...)"
=>> Let the lada power be with you!

Cytat:

2007-02-07 21:13:52, rogacek pisze: ja brałem hipoteczny na remon mieszkania. w sumie tylko taki się w miarę opłaca. ale na auto??? może lepiej odłożyć??

Odłożyć? Rogacek z czego? sam brałem kredyt na 110-tkę,
Zarabiam około 1200 zł opłacę stancję, jakieś zakupy i całe g...o zostaje.
W dzisiejszych czasach kiedy człowiek zarabia poniżej 2 tys. zł a jest na własnym utrzymaniu nie ma możliwości odłożenia.

Cytat:

Kredyt na auto jest dobrym pomysłem, ale tylko w momencie, gdy to auto zarobi na siebie (będzie narzędziem pracy == jest niezbędne).

podejrzewam że sparkiemu auto jest niezbędne... dojazdy na uczelnie itp

-----------------
" Dopóki mój szef myśli że ja dużo zarabiam – dopóty ja będę tak robił żeby on myślał że ja dużo robię "

...pierwsza gaźnikowa 110-tka w Klubie ;-)...

...mediator...

Witam

Cytat:

2007-02-07 18:50:18, mily_byd pisze: Ja też myślę o tym żeby wziąć kredyt na ładę, chciałbym kupic kilkuletnią 211x. ........ ....., kupię samochód 5-letni to jak spłacę kredyt to zaraz będzie trzeba myśleć o młodszym aucie bo 110-tka będzie miała już 10 lat.

No coś Ty Miły 10 letnia Łada jest jak nówka z salonu, średnia wieku klubowych aut oscyluje zapewne przy ok. 15 latek i więcej, a zobacz wszystkie spokojnie dojeżdzają na zlot, szaleją na torach wyścigowych i lotniskach
więcej wiary w ukochaną markę

-----------------
Pozdrawiam Mirek
Miś, miś, świńsku rura a nie miś....
Gdyby przedni napęd był naprawdę lepszy, czyz nie chodzilibysmy na rekach? ;-)

Cytat:

2007-02-07 22:21:59, Kamil_H pisze: Dokładnie! Kredyt na auto jest dobrym pomysłem, ale tylko w momencie, gdy to auto zarobi na siebie (będzie narzędziem pracy == jest niezbędne).

U mnie tak jest bo jestem dostawcą pizzy (po szkole praca dodatkowa). Na razie wożę Maluszkiem, ale mi go szkoda. Mogę na razie wozić Maluchem, odkładać np. dwa lata i po tym czasie kupić tą ładę albo wziąć kilka tys. kredytu i kupić już teraz. Nie wiem co najlepiej zrobić w tej sytuacji.

-----------------
SKUP (Bydgoszcz i okolice) i SPRZEDAŻ (również wysyłkowa) używanych części rowerowych.
Możliwość negocjacji cen i realizacji zamówień indywidualnych.
Oferta - patrz allegro użytkownik "milosz_kubinski".