2007-12-14 20:09:14
Niestety, jak sporo z nas jestem (niezbyt)szczęśliwym posiadaczem reflektorów soczewkowych depo.
I oczywiście pojawił się temat poprawy światełek.
Na początek -
czyszczenie. Niestety, efekt mizerny. Ale dodam dwa przemyślenia.
Po pierwsze - rozbieranie reflektora tylko na gorąco. Ja używałem oczywiście zwykłej suszarki. Dokładnie nagrzałem całą krawędź z klejem oraz zaczepy. W efekcie bez żadnego problemu otworzyłem lampę. Po drugie - do sklejania użyłem wypełniacza budowlanego. Jest to taka masa, która nigdy nie twardnieje. Cel - możliwość rozebrania lampy w przyszłości.
Efekt zabawy - lampa ładniej wygląda, ale nie świeci lepiej. Natomiast jest to niezbędne dla zamontowania ksenonów (mniej razi!!!!!)
Potem pojawił się temat przekaźnika - było lepiej, ale powiedzmy o 10%.
Na koniec - w Bydgoszczy (skąd jestem) jest sklep, który sprzedaje zestawy HID za 350- zł. Ponadto mają mieć palniki za........ 60 zł za komplet?? - zobaczymy. Kupiłem taki zestaw z palnikami 6000K i wpakowałem do środka. Linię światłocienia uzyskałem zbliżoną do ksenonowej. Jak? - przesłona w soczewce jest otwarta do połowy.
lewa lampa bardziej otwarta, prawa mniej:
Sorki za jakość - robione komórką. Wydaje się, że na środku są białe plamy, ale to złudzenie - aparat przekontrastowuje. W rzeczywistości linia światła jest równa.
Co do samopoziomowania - jest oczywiście wymagane, ale nie wszystkie lampy ksenonowe je miały. Poza tym samopoziomowanie nie nadąża za polskimi dziurami - sprawdzałem auto z tym systemem. Ja mam nivo, które w rzeczywistości daje efekt troszeczkę podobny do samopoziomowania lamp.
Spryskiwacze - kupione na Allegro za 50 zł komplet do oktawii - pasują jak ulał. Do tego pompka spryskiwacza nowa za 10 zł - pasuje do dziury w zbiorniku.
Podsumowanie:
Komplet oświetlenia wyniósł 410 zł ze spryskiwaczami.
Stacja diagnostyczna nie ma zastrzeżeń (ale może nie kumać czaczy choć jest upierdliwy dignosta).
Policja nie ma zastrzeżeń (mam w rodzinie to pokazałem i się spytałem).
Lampy nie rażą bardziej niż przy halogenach (IMHO). Niestety - depo mają tendencję do rażenia - SA TAK SKONSTRUOWANE.
Czy jest lepiej - zdecydowanie.....ale - wolałbym 4300K. Chodzi wszakże o widoczność a nie o tuning.
Aha komp się nie czepia.
I na koniec - za 410 zł i 5 godzinek roboty mam dużo lepsze światła. Ale jak Policja będzie miała w przyszłości wątpliwości to ukłonię się grzecznie i założę H1. A potem oryginały Hella.
Pozdrawiam wszystkich i witam jednocześnie tym postem!
Idzi (Bydgoszcz)