Wiązka elektryczna prawych przednich drzwi

Czy ktoś kiedyś wydzierał całą wiązkę przewodów elektrycznych z prawych przednich drzwi?
Mam tam zwarcie i przepala mi bezpiecznik od szyb.
Problem z szybą jest już od ponad roku, ale jak do tej pory wystarczyło tylko na chwilę otworzyć drzwi by znów wszystko było ok.
Teraz pali bezpiecznik i szyby kaput...

Przy samej wtyczce wszystko wygląda dobrze, jak ją rozłączę to pozostałe szybki hulają.
W desperacji chcę wymienić całą wiązkę przewodów od opuszczania i podnoszenia szyb, ale z chęcią i dostępem do przewodów w drzwiach ciężko, dlatego mile widziane słowa otuchy i zachęty, że to bułka z masłem i sam sobie z tym poradzę.




-----------------
Pozdrawiam
Paweł

________________________________
Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy

Myślę że więcej satysfakcji będziesz miał z zaizolowania przetartego przewodu. Nie pamiętam jak wygląda wiązka, ale obejrzałbym ją czy nie przetarł się jakiś przewód przy drzwiach lub między drzwiami a kabiną.

-----------------
Nie wszystkie skurczysyny pasują do cytryny.

sciagnij gumowy przewod idacy pomiedzy drzwiami a kabina, tam napewno sie on przetarl. Ja mialem tak ale mi to zrobili "elektrycy" za 100 zł. Przy czym zamykaly i otwieraly mi sie drzwi kiedy chcialy (mialem tak w drzwiach kierowcy) Podejrzenie moze byc jeszcze w zasniedzailych wtyczkach przy silniczku od szyby. Wez zwykly multimetr i poszukaj poczatku i konca wiazki (ja nie mam pojecia od kad ona idzie) i zmierz pomiedzy ktorymi masz zwarcie (bo w gumowej wziazce do masy sie nie zewrzesz)

-----------------
Nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej.
Uwielbiam ciężką pracę. Mógłbym się na nią patrzeć godzinami.

Z całym szacunkiem, Panowie, ale jak jak już napisałem oględziny przewodów i wtyczki zrobiłem. Laikiem w tych sprawach raczej nie jestem.
Ba nawet rozebrałem tapicerkę i próbowałem wydrzeć stara wiązkę, ale tutaj powstał problem z dojściem i właśnie dlatego moje zapytanie, czy jest ktoś na forum, kto wydzierał całą wiązkę z drzwi i wstawiał nową.

-----------------
Pozdrawiam
Paweł

________________________________
Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy

Ja wymieniałem !!!


Musisz zdemontować:
- osłonę komputera,
- odkręcić całe sanki z komputerem,
- zdemontować "centralkę centralnego" ...mieszczącą się za komputerem.

...tym sposobem dostaniesz się do wtyczki łączącej wiązkę drzwi z pozostałą częścią instalacji samochodu.



Następnie musisz zdemontować osłonkę z przełącznikiem góra-dół szyb w drzwiach i odłączyć wtyczkę od w/w przełącznika. (demontuje się ją poprzez wyczepianie - szarpnięcie)

...musisz też odłączyć wtyczkę od siłownika zamka drzwi.


Następnie musisz ...niestety pourywać takie koreańskie zaczepy trzymające wiązkę w różnych częściach poszycia drzwi i chyba (z tego co pamiętam) wiązka w części drzwi powinna być luźna.
W niektórych miejscach poszycia drzwi, wiązka podtrzymywana jest takimi blaszkami - elementami perforacji blachy.



Uprzedzam, że najgorszą robotą jest ...rozłączanie tych pier.... k..... jeb..... koreańskich wtyczek K..............

przyszykuj sobie zestaw PPP (kilometr bandaży i kilogram plastrów)

ech......


powodzenia



[ wiadomość edytowana przez: nawigator5 dnia 2010-09-09 17:10:59 ]

Dzięki, czyli nie ma nic specjalnego.
Ja swoją przygodę rozpoczynam od wtyczki w słupku, jest do niej idealne dojście po otwarciu drzwi.
Jak wypnę ową wtyczkę, to problem z paleniem bezpiecznika ustaje, więc jak łatwo się domyśleć problem tkwi w instalacji gdzieś w drzwiach.

Raz jeszcze dziękuję za info, jak widać jest to wykonalne.
Tylko czy znajdę chęci i czas...

-----------------
Pozdrawiam
Paweł

________________________________
Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy

Ja zmieniałem. Wystarczy wyciągnąć kostkę ze słupka i rozłączyć. Przewód w słupku jest na tyle długi że jest to mozliwe. Nie demontowałem komputera silnika,centralki centralnego zamka.

Miałem identycznie w lewych tylnich drzwiach. Jechałem sobie elegancko ze znajomymi, a nagle pisk z tyłu i krzyk, że pożar
Zatrzymałem się wyskoczyłem z gaśnicą, a ty ledwo dymek poszedł...Wiązki nie wymieniłem, bo nie chciało mi się z nią szarpać, wybrałem metodę, jak się okazało również trudną, a przynajmniej pracochłonną. Miałem przejarane kable między słupkiem, a drzwiami i kawałek jeszcze w samych drzwiach. Wyciągnałem ile mogłem wiązkę urżnąłem...nie się, a ją, i posztukowałem wszyskie kable...Masakra, o ile pamiętam to 28 końców przewodów do zarobienia było. Działa do dziś, a będą ze dwa lata.

-----------------
Raz sierpem, raz młotem w czerwoną hołotę!

Sprawa jest banalnie prosta. Dopiero co naprawiałem wiązkę tylnych prawych drzwi - lewe zrobiłem już wcześniej Przewody przełamują się w gumowej osłonie w miejscu gdzie pracują podczas zamykania/otwierania drzwi. Są dwie opcje: 1) Zesztukować w miejscu przerwania, 2) zastąpić dłuższy odcinek przewodu nowym, gdyż stare są już dość stwardniałe i przez to łatwo się przełamują. Ja zastosowałem pierwszą metodę. Wykonałem to w dość chamski sposób: skręciłem końcówki przewodów i dałem na łączeniu trochę cyny, a całe łączenie zabezpieczyłem koszulką termokurczliwą.
Dobra rada: Gumowa harmonijka jest trochę za ciasna dla wiązki przez co napręża ją w czasie otwierania drzwi. Aby tego uniknąć posmarowałem wnętrze harmonijki wazeliną dzięki czemu wiązka ładnie ślizga się w gumie (bez skojarzeń proszę )
Najbardziej dokuczliwą rzeczą przy całej robocie jest ten pier...... smar silikonowy jaki pieprzone skośnookie kurduple zastosowały do zamocowania foli ochronnej. Powodzenia i uważaj na ostre brzegi blach wewnątrz drzwi - plastry jak najbardziej wskazane