CZy wszyscy zyją?????

No to i ja mogę się wreszcie zameldować po długiej nieobecności.

01.01 Wolne
02 - 03.01 problemy z Neostradą.
04 - 05.01 Wolne
06.01 wreszcie w sieci

Uprzejmie donoszę że mój brzuszek dochodzi do siebie...

-----------------
ALE... :-)

To naprawde niedaleko!
Ale z tymi górami...przecież my mamy tyle samo nad morze

Doceniam to autko, ale ja do gor musze dojechac troche dalej niz reszta klubowiczow A najdalej autkiem wypuszczam sie na kaszuby.

Cześć! Żyję i ja Pozdrawiam wszystkich w nowym roku.

-----------------
Pozdrowienia,
Robert

Witam

Oczywiście jestem na posterunku
narazie tylko duchem ( brak komputera )



-----------------
Pozdrawiam
Paweł / kacper97 / Warszawa
Lada Niva 1.6 88' - sprzedana :(
Suzuki Vitara 2.0 16V 97'

no to melduje sie.
lada i ja zyjemy, choc w gorach ciezko bywalo.
no i pod Krakiem dupneli mnie na radar i stowa w plecy.
ale ogolnie - spoko.

Oj Leszek Leszek !
Chyba nie za bardzo doceniasz swoja Ładę . No chyba ,ze oszczędzasz ją dla potomnych

Mily raczej nie pojedziemy moja fura, bo to auto nie nadaje sie na takie dalekie trasy. Moze kiedys pojawie sie na jakims zlocie, ale zeby pojechac zima w tatry to chyba za duzo dla mojej pieknosci

Leszek, to przy najbliższej okazji powinien być rewanż i pojedziecie Twoją furą???

Jestem! Wczoraj w caly dzien wracalem ze Slowacji i bylem dzisiaj o 3 w nocy w domu. Warunki drogowe dosc dobre - w malopolskim padal deszcz i jechalo sie chyba najgorzej. Mielismy farta, bo akurat za nami styknely sie te dwa tiry ktore tarasowaly cala zakopianke. Snieg zaczal sie w Lodzi. W trojmiescie -5 stopni i ladna zima. Na Slowacji kicha z nartami, bo byla masa ludzi, a stoki nie przygotowane Ale i tak spedzilem wspanialego sylwestra i caly wyjazd nalezu zaliczyc do udanych. Jechalismy ze znajomymi 8letnia Honada Accord 2.0. Bardzo dobre autko - polecam goraco Ale i tak sie ucieszylem jak zobaczylem dzisiaj w nocy swoja lajdaczke
Pozdrawiam - Wszystkiego najlepszegow nowym roku!!!

Andrzej,miałem wtedy ochotę pospać,ale niestety nie mogłem.Poległem więc o 20 i wstałem o 22 tego samego wieczora,po czym nie mogłem usnąć do 1.50,do szkoły na 8,myślałem ze nie dojade,ale jakoś sie udało

No to jak Łódź sie skończy topić , prawie wszyscy będą w bojowej gotowości

Cytat:

2003-01-02 09:44:10, Bartek-Lodz pisze: Melduje na rozkaz - jeszcze żyje, Łódź dalej pływa i ma się dobrze.

Bartek, uważaj, cobyś choroby morskiej nie dostał...

-----------------
ALE... :-)

Witam wszystkich w nowym roku.
Nie jestem pewien na 100% ale chyba żyję.
pozdr.

Wczoraj obudzilem sie martwy(po godzince snu), ale dzis juz jest ok, tylko zmecznie daje sie we znaki!
Aha- nie siadajcie szybko za kolka, czasem to i po 2 dniach nie wyjdzie z czlowieka-zmeczenie naturalnie!
Pozdrowienia w Nowym Roku!

Melduje na rozkaz - jeszcze żyje, Łódź dalej pływa i ma się dobrze.

Cześć! Pszczyna zgłasza pourlopowy powrót do sieci
Oby się Wam i Waszym Ładziankom dobrze darzyło w Nowym Roku!

J e s t e m o b e c n y, a l e m a ł o p r z y t o m n y!
P o z d r a w i a m.

Melduję się na służbie...

-----------------
ALE... :-)