Historyczny weekend Drift Masters GP

Historyczny weekend Drift Masters GP20.09.2016
Za nami 7. i 8. runda Drift Masters Grand Prix. Impreza odbyła się na Bikernieki Racetrack w stolicy Łotwy. W rywalizacji brali udział zawodnicy na stałe startujący w DMGP oraz reprezentanci łotewskiej sceny driftingowej. Międzynarodowa rywalizacja trwała przez trzy dni.

Wszystko zaczęło się w piątek - wtedy kierowcy przystąpili do treningów. Nie zabrakło dobrze znanych i lubianych zawodników takich jak Piotr Więcek, Dawid Karkosik czy Paweł Borkowski. Na miejscu był także James Deane, który po raz pierwszy w DMGP pojawił się ze swoim własnym Nissanem S14, który był w barwach Budmat Auto Drift Team.

Sobotnie kwalifikacje padły łupem popularnego Janka. Drugie miejsce zajął Paweł Borkowski, a trzecie Piotr Więcek. Zawodnicy z każdym przejazdem coraz lepiej czuli trasę co zaowocowało widowiskowymi pojedynkami.

James Deane – triumfator kwalifikacji, na swojej drodze napotykał kolejno – Ingusa Jakebsonsa, Dawida Karkosika i Iwo Cirulisa. W finale stanął na starcie obok świetnie dysponowanego tego dnia Pawła Borkowskiego. Po zajadłych pojedynkach zwycięstwo powędrowało w ręce Polaka.

Trzecie miejsce podczas 7. Rundy Drift Masters Grand Prix zajął Piotr Więcek. Płocczanin w drodze po tę pozycję pokonywał kolejno Marcina Mospinka, Grzegorza Hypkiego i Iwo Cirulisa. W niedzielę kierowcy jeszcze lepiej czuli trasę niż dzień wcześniej, a ich przejazdy były prawdziwymi popisami najwyższych umiejętności. Tego dnia kwalifikacje ponownie wygrał Irlandczyk James Deane. Drugi był Piotr Więcek, a trzeci Paweł Borkowski.

Drift Masters GP
Top16 przebiegało pod dyktando reprezentantów Budmat Auto Drift Team. Od pierwszych pojedynków nadawali tempo całej rywalizacji. Sprawnie po pucharowej drabince wspinał się także Paweł Borkowski.

W najlepszej czwórce były dwie dogrywki! Najpierw sędziowie zarządzili dodatkowe starcie pomiędzy Dawidem Karkosikiem, a Jamesem Deanem. Potem stwierdzili, że jeszcze jedną walkę muszą stoczyć Piotr Więcek i Paweł Borkowski.

W dodatkowym pojedynku Deane vs. Karkosik, zawodnik z Irlandii popełnił błąd uderzając w auto Polaka. Uszkodzeniu uległo zawieszenie w Landrynie, jednak mechanicy z Budmat Auto Drift Team błyskawicznie uporali się z awarią - dzięki czemu Dawid mógł pojechać w finale. Dogrywka Więcek – Borkowski także zakończyła się wypadkiem. Zawodnik z Ciechanowa z dużym impetem uderzył w betonowe bandy i mocno uszkodził swoje auto. Na szczęście kierowcy nic się nie stało, ale jego auto nie nadawało się do rywalizacji o trzecie miejsce. Przy gorącym dopingu publiki na start wyjechali Piotr Więcek i Dawid Karkosik. Ostateczne starcie tych dwóch zawodników zakończyło się wygraną kierowcy żółtego driftowozu. Po tym pojedynku przyszedł czas na dekorację. Po raz pierwszy w historii, na wszystkich stopniach podium, stanęli kierowcy Budmat Auto Drift Teamu.

Były to również pierwsze w historii ligi Drift Masters GP rundy, które zostały zorganizowanie poza granicami Polski.

Kolejne zawody odbędą się już 24-25 września na terenie AmberExpo w Gdańsku.

Źródło: Drift Masters GP