..., niezwykle czułym na jakość i czystość oleju napędowego lub benzyny.
Tak – benzyny, gdyż nowoczesne silniki benzynowe, budowane w zgodzie z zasadami downsizingu, są tak samo czułe na zanieczyszczenia i nieprawidłowości w składzie paliwa, jak ich wysokoprężne odpowiedniki wyposażone w układ wtryskowy z listwą Common Rail. Paliwo złej jakości może też zaszkodzić standardowym, wolnossącym jednostkom napędowym wyposażonym w pośredni wtrysk paliwa.Dlatego zawsze warto wybierać pewne stacje, na których można tankować paliwo bez jakichkolwiek obaw. Należy do nich polska sieć stacji paliw Huzar, cechująca się wysokimi standardami obsługi klienta i bardzo dużą dynamiką rozwoju.
Niestety, na rynku są też stacje, które nie stosują się do przepisów.
Co wykryto na stacjach paliw?
Państwowa Inspekcja Handlowa regularnie przeprowadza kontrole na polskich stacjach paliw, chcąc uchronić kierowców przed konsekwencjami zatankowania paliwa niskiej jakości. W pierwszych dziewięciu miesiącach 2017 roku inspektorzy PIH przeprowadzili 1376 kontroli. W 31 przypadkach stwierdzono nieprawidłowości.
Czego one dotyczyły? W przypadku oleju napędowego najczęstszym problemem była niewłaściwa odporność na utlenianie. Dłuższe użytkowanie takiego paliwa powoduje zatykanie końcówek wtryskiwaczy, a poza tym auto zużywa więcej paliwa (już po jednym tankowaniu) i emituje więcej szkodliwych substancji. Drugi problem związany z olejem napędowym dotyczył nieodpowiedniego składu frakcyjnego. Efektem stosowania takiego paliwa jest powstawanie dużych ilości niszczącego nagaru, który osadza się na ściankach komór spalania i na tłokach. Nieodpowiedni skład frakcyjny jest też groźny dla układu wtryskowego. Trzeci problem, z którym spotykali się inspektorzy, to niewłaściwa temperatura zapłonu, która powoduje przede wszystkim spadek mocy silnika. W przypadku benzyny z kolei najczęściej spotykaną nieprawidłowością była niewłaściwa prężność par. Jeśli jest zbyt wysoka, konsekwencją zatankowania takiego paliwa może być dławienie się silnika, a nawet niemożność jego uruchomienia.
Niestety, trzeba liczyć się z tym, że inspektorzy nie są w stanie skontrolować wszystkich stacji benzynowych. Pod koniec 2016 roku na terenie Polski działało 6803 stacji (29,6% było własnością operatorów niezależnych, 33,1% należało do koncernów krajowych, 21,6% to własność koncernów zagranicznych, 13,1% było zarządzanych przez niezależne polskie sieci, a 2,7% było własnością sieci super i hipermarketów).
Za najbardziej ryzykowne uznaje się tankowanie na małych, niezależnych stacjach, często ulokowanych na terenie dawnych zakładów, niedysponujących jakąkolwiek infrastrukturą dla potrzeb klientów (sklep, toaleta, myjnia, bar, usługi dodatkowe itd.).
Jeszcze większym ryzykiem obarczone jest kupowanie paliwa z nielegalnych źródeł, przemycanego, oleju opałowego zamiast oleju napędowego, oleju stosowanego do napędzania lokomotyw. Poza tym takie działanie jest przestępstwem.
Współczesne metody działania
Kiedyś paliwo było rozcieńczane wodą. Takie sytuacje sporadycznie zdarzają się jeszcze obecnie. Nowoczesne auta posiadają czujniki, które kontrolują jakość paliwa. Jeśli jest w nim zbyt wiele wody, np. w benzynie, samochód po prostu się zatrzyma i wyświetli odpowiedni komunikat ostrzegawczy. Właściciel samochodu będzie musiał zapłacić za lawetę, wypompowanie paliwa ze zbiornika i przeczyszczenie układu wtryskowego specjalnym preparatem chemicznym.
Współcześni oszuści stosują inne metody. Do oleju napędowego dolewają olej opałowy, a do benzyny benzen lub rozpuszczalniki przemysłowe.
Konsekwencje tankowania niewłaściwego paliwa
Rozcieńczona benzyna jest powodem destrukcyjnego spalania stukowego. Jeśli w aucie dojdzie do uszkodzenia czujnika spalania stukowego, jednostka napędowa może ulec zniszczeniu. Trefne paliwo powoduje też niestabilną pracę silnika, utratę mocy, a nawet kłopoty z włączeniem silnika. Problemy z uruchomieniem, a także silne dymienie są charakterystyczne dla aut z bezpośrednim wtryskiem paliwa, w których zanieczyszczenia z benzyny zapchają końcówki wtryskiwaczy. Usunięcie tej awarii będzie bardzo drogie – jeden wtryskiwacz to wydatek rzędu kilkuset złotych. Zniszczeniu mogą ulec też drogie katalizatory w układzie wydechowym.
Rozcieńczony lub zanieczyszczony olej silnikowy jest szczególnie groźny dla samochodów z silnikami wysokoprężnymi. Koszt naprawy zapchanych wtryskiwaczy i uszkodzonej pompy wtryskowej wysokiego ciśnienia to minimum kilka tysięcy złotych. Olej napędowy niskiej jakości jest też groźny dla filtrów cząstek stałych. Duża ilość sadzy, wytwarzana podczas jego spalania, w przyspieszonym tempie powoduje ich zapychanie.
Na szczęście są miejsca, w których można tankować paliwo bez jakichkolwiek obaw, do tego sprzedawane po bardzo konkurencyjnych cenach.
Stała kontrola jakości, wysoki standard usług i stuprocentowo polski kapitał
Polskie Stacje Paliw Huzar istnieją od 2005 roku i obejmują sieć kilkudziesięciu stacji na terenie całego kraju. Od początku firma postawiła na wysoką jakość sprzedawanych paliw, wysoki standard obsługi, nowoczesny design, a także ergonomię i szeroki wybór produktów dla kierowców i ich rodzin w zarządzanych przez siebie placówkach.
Stacje Huzar są często kontrolowane przez inspektorów PIH a poza tym prowadzone są również wewnętrzne kontrole w sieci, mające na celu utrzymywanie jak najwyższej jakości oferowanych paliw.
Polska sieć stacji Huzar stworzyła też ciekawe programy lojalnościowe – Szarża Prezentów dla klientów prywatnych, pozwalający na zdobywanie atrakcyjnych nagród oraz Biznes Profit dla osób prowadzących działalność gospodarczą, pozwalający na korzystanie ze zniżek przy każdym tankowaniu.
Na każdej stacji można liczyć na życzliwą i pomocną obsługę, na doskonale zaopatrzony sklep i wiele innych, dodatkowy usług. Tankując na stacjach Huzar wspiera się też lokalną, polską przedsiębiorczość, która ma ogromny wpływ na tworzenie polskiego PKB.
