Gorący katalizator ???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Mam pytanie.Bardzo silnie rozgrzewa mi się w OMESI A katalizator .Właściwie do tego stopnia że wychodząc z auta czuć jak ciepłe powietrze bucha z pod spodu . Właściwie to zawsze ( od kiedy mam OMESIĘ) był taki objaw szczególnie jak temperatura podnosiła się powyżej zera. W sumie to nic się nie dzieje,autko chodzi super ( zero niedomagań ) tylko to mnie tak zaciekawiło. Czu u Was Panowie też podobnie zachowuje się kat. wiosną /latem/jesienią ??? czy może to świadczy o zgonie katalizatora ( nadmieniam że nie dmuchają z niego spaliny ( jest szczelny)) tylko ta temperaturka naprawdę znacznie cieplejsza od otoczenia. Czekam na wyjaśnienie tego dziwnego przypadku ( nadmieniam że w służbowej ASTERCE czy FABII taki fakt nie ma miejsca )

Pozdrawiam
Edmund Dantes
  
 
Znaczy, że wszystko jest ok. Katalizator to takie ustrojstwo, które musi się zagrzać do kilkuset stopni coby w ogóle zaczął pracować. Normalnie to on pracuje od ok. 600-800 stopni wzwyż.
Pozdrófka
  
 
Cytat:
2003-03-30 14:37:30, Edmund_Dantes pisze:
Czekam na wyjaśnienie tego dziwnego przypadku ( nadmieniam że w służbowej ASTERCE czy FABII taki fakt nie ma miejsca )



Katalizator grzeje się strasznie! Ogólnie zaleca się w wielu przypadkach aut z katalizatorem aby nie parkować np. na trawnikach, bo trawa pod autem może zapłonąć w parę sekund!!! Więc zapewne wszystko gra z Twoim KATem
  
 
Cześć
Może brak jest osłony pomiędzy podwoziem a katalizatorem?
W mojej starej vectrze było takie coś. Teraz to niewiem jak jest bo jakoś niezwróciłem na to uwagi.
Pozdr
  
 
Ale stary kotlet jednak temat się zgadza
Ostatnio grzebałem coś pod autem i stwierdziłem że jeden katalizator ostygł tak szybko jak reszta wydechu a drugi był gorący, bardzo gorący, jeszcze długo, bardzo długo. W związku z tym pytanie: który jest dobry? Auto jakoś nie jeździ słabiej, nie muli, no chyba że muli (Gtech 155kW). To aż się boję pomyśleć co będzie jak przestanie

-----------------
Stahu
  
 
sprawdź wieczorem czy aby nie rozgrzewa się do czerwoności !!!
Ja miałem tak,kiedy poszła mi cewka i w kacie paliwo się spalało.
  
 
Marek: jakby padła cewka to skąd 211KM na Gtechu...

Stahu: u mnie oba są podobnie gorące, utrzymują ciepło dłużej niż reszta wydechu. Auto jedzie normalnie, dokładne testy w weekend
  
 
Cytat:
dokładne testy w weekend

Bardzo proszę ich nie przegrzewać
 
 
Cytat:
2008-10-06 21:23:46, Immo pisze:
Bardzo proszę ich nie przegrzewać


nie chcem ale muszem

dla dobra testów muszą być pomiary z / bez / rzeźba
  
 
zachodniopomorskie się zbroi

Stahu jak odetkasz wydech to mówię pass na najbliższych ścigach
to będzie znęcanie się nad słabszym

Piotr co Ty znów tam rzeźbisz w żółtku?
  
 
Cytat:
Marek: jakby padła cewka to skąd 211KM na Gtechu...


Chodziło mi raczej o sprawdzenie kata czy nie robi się czerwony,
bo to może się źle skończyć
  
 
Cytat:
2008-10-06 22:01:52, MEGA_3 pisze:
Piotr co Ty znów tam rzeźbisz w żółtku?


takie tam różne poronione pomysły, np chwyt powietrza na masce o średnicy wiadra uformowany jak strumienica z wprowadzeniem powietrza bezpośrednio do kolektora - skromne doładowanie dynamiczne
  
 
Katalizator wizualnie w porządku. Nie czerwieni się jak rak w ognisku

-----------------
Stahu
  
 
Katalizator można sprzedać. Ok 300 zł/kg środka. Za otrzymane w ten sposób pieniądze kupić prezent swojej kobiecie - skrzynkę narzędziową z nowymi nasadkami 12-kątnymi .... i ku...a po kłopocie
  
 
Cytat:
2008-10-08 23:22:35, Beny_2_5_TDS pisze:
Katalizator można sprzedać. Ok 300 zł/kg środka.



dobra rada, chyba faktycznie tak zrobię
  
 
Sprostowanie - teraz już tylko 100 zł/kg. Przynajmniej w Kielcach :/ Ceny skupu złomu spadły o połowę (miedź była po 24 a teraz po 12 zł/kg).