Problem z silnikiem po kapitalce na PB.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witajcie .Dwa miechy temu miałem robiona kapitalkę silnika i teraz od jakiś dwóch tygodni mam problem przy jeżdzie na benzynie natomiast na gazie jedzie jak nowy.Gaz sekwencyjny wsadzony rok temu.Mianowicie chodzi o to że jak go włącze na benzynie czy jest ciepły czy zimny to przy gwałtownym wcisnieciu gazu muli go tak jakby go zalewało albo dostawał za mało paliwa i nagle dopiero przyśpiesza.Nie wiem co robić bo doprowwadza mnie to do kur.... ponieważ była robiona kapitalka silnika.Nie wiem czy przejechanie sie na diagnostykę wykryje przyczynę tego co się dzieje z tym silnikiem na benzynie.Podzielcie sie swoimi poglądami na temat tego o co może w tym wszystkim biegać.Pozdrawiam i dzięki z góry.Escort 1999 1.6 16V plus lpg sekwencja od roku.


[ wiadomość edytowana przez: sycz dnia 2008-11-07 19:31:40 ]

[ wiadomość edytowana przez: sycz dnia 2008-11-07 20:34:56 ]

[ wiadomość edytowana przez: sycz dnia 2008-11-07 20:35:34 ]
  
 
jezeli na gazie ok i pompa chodzi glosniej to chyba sam sobie odpowiedziales :]
  
 
No wiesz może mi sie tylko tak wydawać że wyje głośniej nigdy prędzej się jej nie przysłuchiwałem aż tak.A co powiesz na odwiedzenie diagnostyki komputerowej myslisz że wyłapie że to pompa paliwa ?
  
 
A możę sonda lambda jest walnieta albo kończy żywot?Ale wtedy by na gazie także coś sie działo z tym śilnikiem .Prawda?
  
 
Sory za OT ale ile Cię kosztowała kapitalka?? Co wchodziło w skład??
  
 
jak by cos było z sondą to jezeli masz sekwencje - ta tez by prawdopodobnie szalała!!
to wychodzi - pompa paliwa, filtr paliwa, albo uszkodzony wtryskiwacz - u mnie tak bylo...
  
 
jak sonda to gaz tez powinien swirowac- jesli bierze dane z sondy-a sekwencyjna instalacja bierze.
proponuje zmierzyc cisnienie paliwa i wszystko bedzie jasne.
  
 
Auto oddane do mechanika jak coś ustali to dam znać o co biegało że go tak na benzynie mulił.
  
 
Witajcie Dzwoniłem do mechanika i powiedział że wtryskiwacze są ok, żaden się nie zawiesza,nie jest zanieczyszczony,świece są ok,silnika nie zalewa oraz ciśnienie na cylindrach jest w porządku.Nie wie gdzie ma znaleść jakis punkt zaczepienia.Jest to gościu polecony na forum Escorta.Co można by mu było poradzić bo może mieliście podobne problemy z swoim essim?Czy krokowiec może być przyczyną takich objawów?Poradzcie ludzie bo potrzebuje mojego Essiego jak najszybciej.Stawiam piwko temu kto pomoże
  
 
Mi na PB też chodził tak sobie ,problem leżał w skrzynce bezpieczników .Przelutowałem ją i teraz chodzi jak nowy i polecam to zrobić każdemu kto ma problem z pracą silnika na benzynie.
  
 
Witam.Auto wróciło od mechanika polecanego na forum ale człowiek się poddał i oddał mi essiego w takim stanie jak go oddałem do niego.Próbowałem przejechać 200 km na samej benzynie ale problem nadal wystepuje i przy nagłym dodaniu gazu na benzynie przydławi go na sekunde może dwie i leci dalej normalnie.Czasem jak daje na luz jak zjeżdżam z górki to obroty mi spadają do 800 lub 700.Parę razy mi ostatni nie odpalił za pierwszym razem a zawsze tak nie robił.
Na gazie idzie jak marzenie.Muszę go zabrać na kompa bo nie widzę innej możliwośći.Czy ktoś zna jakiegoś dobrego gościa od tych spraw w okolicach Wodzisławia Śląskiego lub Rybnika albo Żor(woj.Sląskie).
Czekam na waszą pomoc .