Polonez 1.6gli - chyba modul...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
wracalem sobie ze wsi, ze swiat, a tu lekko zapala mi sie kontrolka "check engine" potem od hamulcow, wylacza sie obrotomierz, gasnie dmuchawa, gasna swiatla, a wycieraczki chodza skorowo, a radio sobie dalej gra odpalic ponownie sie nie udalo, lekko zapala sie kontrolki ale krecic juz nie kreci, a jak cos to ledwo, ledwo, scholowalem go 50km do domu, teraz stoi na parkingu pod warsztatem fso, jutro rano jade wepchac go na hale i zeby ktos w nim pogrzebal, moze ktos podpowie co to moze byc, w maju byl zmieniamy modl komputera, bo byly nierowne obroty jalowe, szarpal, gasl czasami, teraz z tego co wyczytalem na forum to tez moze byc modl, tylko ze w maju wymiana kosztowala prawie 500zl i jak teraz znowu mam tyle placic to mi sie powoli przestanie oplacac :| sa na to jakies rady? a moze ktos z Bialegostoku naprawia moduly? prosze o pomoc!!
  
 
Obstawiałbym alternator

Awaria modułu daje inne objawy, m.in. praca na 2 lub 3 cylindrach.
  
 
Mnie też się wydaje, że to alternator.
  
 
yyyy alternator lub akumulator

wymień szczotki, możliwe że nie ładuje
  
 
Regulator napiecia i zawieszona szczotka.
  
 
ja obstawiam regulator.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Albo masa powiedziała "wesołych świąt"
  
 
masa siedzi
  
 
Cytat:
2004-12-26 23:35:35, daniel pisze:
masa siedzi


Nie tylko Masa. Innych też juz wsadzili.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Cytat:
2004-12-26 18:49:04, martinpl pisze:
tylko ze w maju wymiana kosztowala prawie 500zl i jak teraz znowu mam tyle placic to mi sie powoli przestanie oplacac :|



Ladnie przeplaciles za modul - ja w wakacje kupowalem to byly orginaly po 250zeta, 210 podrobki polskie
  
 
taniej...

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
na kotsisa za 56 z cewkami, nówka funkiel nie śmigany
  
 
no niestety, u mnie w miescie po tyle sa czesci, a nie mialem czasu w maju polowac na tanszy modul, auto bylo potrzebne jak najszybciej, teraz tez musialem jak najszybciej naprawic i sprawdzily sie Wasze przewidywania, byly zawieszone szczotki i spalony regulator napiecia, autko juz jezdzi tylko podladuje akumulator bo padl i bedzie lux, dzieki za pomoc!!
  
 
Odswiezam,

Dzis rano w drodze do pracy moje GLI '95 wypielo sie na mnie: nagle CHECK ENGINE + brak zaplonu. Co zdazylem sprawdzic przed porzuceniem poldka:
- kod bledu - tylko 12
- szczelina przy czujniku polozenia walu 0,6mm i czysto
- zlaczki suche, bezpieczniki przy kompie OK
- kompletny brak iskry, silnik nie lapie wcale (to nie wskazuje na modul, ale...)
- przebieg poldka 141 tys, modul juz raz wymieniany
- nie wydarzylo sie nic szczegolnego - zadnego wjechania w dziure, wode itp.

Co jeszcze chce sprawdzic po pracy:
- mase i zasilanie modulu
- ciaglosc kabla czujnika polzenia walu

Co byscie jeszcze razdzili?
pozdrawiam,
  
 
Nie masz iskry na żadnej ze świec? Byłoby dziwne gdyby padły Ci na raz oba moduły.
  
 
Witam,

Serce poldka znowu bije !
Po pracy sprawdzilem jeszcze napiecie zasilania modulu, rezystancje czujnika polozenia walu (kabel) i wszystko ok. Wiec zadzwonilem do hurtowni - gosc przywiozl modul na probe i poldek odpalil za 1-szym razem. Wiec jednak modul. Nie bylo to APE, ale Delco tez chyba nie, chociaz made in USA. Nowy modul 210 pln z dostawa do wraku. Na razie bzyka jak pszczolka

pozdrawiam,