Obroty a układ Hamulcowy ?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cześc

już wiele postów pisałem na forum na temat mojego problemu z Esim 1.4 98 r

przypomnę sie trochę:
================================
krokowiec nowy
świece nowe
kable nowe
pocentiometr uzywka ale sprawny
przepływomierz używka ale sprawny
lewego powietrza brak
nowy filtr powietrza
weżyki przeczyszczone
kilkakrotne resety po wymienia tych cześci
=================================

4 mechaników zaliczonych

przed pojechaniem do ostatniego objawy

brak mocy , falowanie obrotów szarpanie na luzie silnikiem


ostatni stwierdził ze robił pełna diagnosykę i sprawdzał każdy czujnik jego diagnoza uszkodzony ECU koszt diagnostyki 250 zł ,

"to bedzie kosztowało 4 tys zł , albo porobimy panu obejścia za 700 zł ????? "

odziwo nic oprucz diagnostyki nic nie zrobił

a samochód po przejechaniu kilkunastu km odzyskał moc i obroty na luzie są 900

objawy jakie pozostały to po wciśnięciu hamulca i wrzucaniu na luz spadają obroty do 500 gdy za hamuje spokojnie podnoszą sie do 900 i jest oki

wczoraj zauważyłem ze gdy samochód stal obroty na luzie były 900

przygazowałem wcisnąłem hamulec spadły do 500 po czym podniosły sie do 900

gdy na luzie przygazowałem i nie wciskałem hamulca spadły do 900 i było wszytko oki

Moje pytanie brzmi co ma wspólnego ma układ hamulcowy z obrotami w esim ?
Raczej watpie ze ECU sie uszkodził nie mogę znaleśc identycznego na podmiankę by to sprawdzic "98AB-12A650-BBB"

Apeluje o pomoc !!!!



  
 
W moim 1.4 spadaja obroty na luzie jak otwieram okno oczywiscie elektrycznie
  
 
wspolnego ma sporo.. wspomaganie hamulca wykorzystuje podcisnienie z kolektora, przyjrzyj sie wezykom idacym do serwa i generalnie szczelnosci odmy.
  
 
To moze masz cos z samym serwem, gdzies moze lapac powietrze przy hamowaniu ?
  
 
Co to za wężyk i urzadzenie na nim idące do serwa? ten wezyk moze sie zapchac ?




[ wiadomość edytowana przez: rainforest dnia 2007-06-17 13:07:35 ]
  
 
Wezyk to wlasnie przewod podcisnienia do serwa.
Pozdrawiam!!!
  
 
rozumiem ze on musi byc szczelny i nie łapac lewego ? a ta magiczna puszka jak działa ?
  
 
Jeśli chodzi o serwo to w środku jest membrana na którą dziala podcisnienie z kolektora ssacego, aby sparadzic dzialanie serwa nalezy przy wyłączonym siloniku nacisnac pedal hamulca i trzymajac go zapalic silnik pedal powinien wyraznie opasc.
  
 
W moim Fordzie Escort GAL 1391,też obroty szaleją i wymieniałem te same części co P. (rainforest), a nadal to samo sie dzieje.
Przy pierwszym uruchomieniu z rana,są przez chwilę wysokie(2500),ale póżniej spadają do1000 i tak sobie mogę jeżdzić do pierwszego zgaszenia. Następne uruchomienie to silnik wyje i obroty dochodzą do3500. Nie wiem co mam dalej robić- pomocy !
ford1400@wp.pl
  
 
Cytat:
2007-06-17 13:48:43, Hofmanek pisze:
W moim Fordzie Escort GAL 1391,też obroty szaleją i wymieniałem te same części co P. (rainforest), a nadal to samo sie dzieje. Przy pierwszym uruchomieniu z rana,są przez chwilę wysokie(2500),ale póżniej spadają do1000 i tak sobie mogę jeżdzić do pierwszego zgaszenia. Następne uruchomienie to silnik wyje i obroty dochodzą do3500. Nie wiem co mam dalej robić- pomocy ! ford1400@wp.pl



obys tylko nie miał uszkodzonego kompa bo zeby uzywke idelna znalesc to jest masakra