Dziekuje Ci.... - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Dziekuje Ci, Jacek S, za kolpaki! Sa fajnie!!

  
 
Cytat:
2005-06-22 19:53:00, hetman pisze:
Dziekuje Ci, Jacek S, za kolpaki! Sa fajnie!!



No nie Przez Jacka musze teraz felgi odnawiac, bo nie założe dekielków do pordzewiałych :p
  
 
Ja tez!
  
 
Nie ma problemu, panowie
Im więcej chromu na ulicach, tym lepiej
  
 
dzieki tony za zakrecenie sie przy tych jebanych szybach, z ktorych nic nie wyszlo! masz u mnie piwo na zlocie, ktore skonczy dzien na jawie! hehehe!
  
 
Cytat:
2005-06-22 23:38:24, PAGAN pisze:
dzieki tony za zakrecenie sie przy tych jebanych szybach, z ktorych nic nie wyszlo! masz u mnie piwo na zlocie, ktore skonczy dzien na jawie! hehehe!



Nie rób scen Nic przecież nie zrobiłem poza spacerkiem na złomowisko na które mam z biura 5 minut z buta. Przy okazji, wiem gdzie stoi cały polonez, na sprzedaż za 500zł, borewicz z przodem od przejściówki i chyba ma też brązowe szyby. Auto ma OC i przegląd i jest na chodzie, tylko stan fatalny. Bez LPG.

BTW: widziałem dzisiaj auto Remiasa przy złomecie na rabowickiej. Przyznaj się Remias, czegoś szukał ?? Na pewno wyrwał nam te zakichane szyby

Pozdro
Tony 2KC

-----------------
Może i stary, ale za to brzydki.
  
 
Szyb nie brałem, bo nie za bardzo miałem miejsce żeby je upakować do Fiata.
Byłem tam z misją od tow. Prędkiego i przy okazji poszukałem parę drobiazgów dla siebie.

W tym całym Złomecie mają Fiata '71, stan ze sporej odległości patrząc idealny, z przeznaczeniem do rozbiórki...
Oddał go tam jakiś dziadek, który za cholerę nie chciał sprzedać klasyka, tylko go zezłomować. Fiat stał tam trochę czasu, podobno ktoś przez miesiąc czasu załatwiał papiery, żeby go stamtąd wyrwać (miał nawet opinię konserwatora zabytków) i decyzja o odsprzedaży należała do samego Złometu - jest negatywna...

Fiat '71 idzie na rozszabrowanie a potem pod prasę...szkoda.
Polatałbym tam za częściami od niego, by chociaż trochę odzyskać (sporo gratów by mi się przydało), ale niestety cierpię na chroniczny brak czasu.
  
 
Cytat:
2005-06-27 22:41:41, Remias pisze:
(ciach)Fiat stał tam trochę czasu, podobno ktoś przez miesiąc czasu załatwiał papiery, żeby go stamtąd wyrwać (miał nawet opinię konserwatora zabytków) i decyzja o odsprzedaży należała do samego Złometu - jest negatywna... Fiat '71 idzie na rozszabrowanie a potem pod prasę...szkoda. (ciach)


Ja pierd**e co za ludzie
  
 
Sprawa tego fiacika jest dość stara już, z tego co wiem ktoś go próbował wyciagnąć stamtąd, ale nie wyszło. Stoi za płotkiem już ładne pół roku - od kiedy regularnie Złomet odwiedzam.
Kroolik i Rysiek znają trochę bardziej szczegóły sprawy, ja co nieco wiem właśnie od nich.
Z daleka ładny, biały, podobno na chodzie. Pokazywałem go kiedyś w fotkach, pokażę raz i jeszcze:




  
 
Cytat:
2005-06-27 22:47:13, GDA pisze:
Ja pierd**e co za ludzie



jacy ludzie? to zwykle buraczane chu*e.
  
 
Szkoda wielka, że pójdzie na żyletki...
Remias - To sam Złomet zadecydował, że nie sprzeda, czy sprawa się rypła na poziomie załatwiania dokumentów na auto?
  
 
Cytat:
2005-06-27 22:41:41, Remias pisze:
Polatałbym tam za częściami od niego, by chociaż trochę odzyskać (sporo gratów by mi się przydało), ale niestety cierpię na chroniczny brak czasu.


jak juz jednak znajdziesz czas to ja poprosze o wnetrze w stanie igla w kolorze czarny/braz/czerwony lub, ale to juz w ostatecznosci - zielony . place gotowka
  
 
Cytat:
2005-06-27 23:12:24, Lechu pisze:
jak juz jednak znajdziesz czas to ja poprosze o wnetrze w stanie igla w kolorze czarny/braz/czerwony lub, ale to juz w ostatecznosci - zielony . place gotowka


Byłbym sceptyczny co do ceny, jeśli chodzi o jakieś drobne graty, plastik itp. to można kilogramami tanio wynosić, ale jak się trafi coś rarytaśnego, to cena leci w kosmos. A i możliwe jest to, że wszystkie części z tego fiata już są dawno przez kogoś zamówione...
  
 
Cytat:
2005-06-27 23:10:44, jacek_s pisze:
Remias - To sam Złomet zadecydował, że nie sprzeda, czy sprawa się rypła na poziomie załatwiania dokumentów na auto?



Zadecydował Złomet - wszystkie, potrzebne do przywrócenia auta do ruchu, dokumenty facet miał załatwione. Ja tego nie ograniam...

Druga sprawa to podejście samego właściciela (pierwszego od nowości), który oddawał to auto na złom - nie sprzeda nikomu, tylko na żyletki - podobno zdażają się tam tacy 'klienci' co jakiś czas.

Lechu- naprawdę nie dam rady tam podjechać w najbliższym czasie. Jestem zajebany pracą, do tego muszę jeszcze skończyć składanie swojego Fiata (a na to mi nawet weekendów brakuje). Nie da rady, nic za to nie mogę.
  
 
Cytat:
2005-06-27 23:31:44, Remias pisze:
Zadecydował Złomet - wszystkie, potrzebne do przywrócenia auta do ruchu, dokumenty facet miał załatwione. Ja tego nie ograniam... Druga sprawa to podejście samego właściciela (pierwszego od nowości), który oddawał to auto na złom - nie sprzeda nikomu, tylko na żyletki - podobno zdażają się tam tacy 'klienci' co jakiś czas. Lechu- naprawdę nie dam rady tam podjechać w najbliższym czasie. Jestem zajebany pracą, do tego muszę jeszcze skończyć składanie swojego Fiata (a na to mi nawet weekendów brakuje). Nie da rady, nic za to nie mogę.


Toż to się qrwa we łbie nie mieści... a ja im jeszcze reklamę robie, za co ostatnio zjeb od nich samych dostałem (sprawa fotek poldka z brązowymi szybami)! Przecież ten człowiek się od ch**a nałaził po urzędach, nazałatwiał, zapłacił za ekspertyzę i papiery...
Ja nawet nie potrafię sobie wyobrazić jaki jest powód, że nie sprzedadzą tego auta.
Podobna historia była z syreną, ktora była na tym złomie kilka miechów temu, informowałem o niej kiedyś we "wszystkim o syrenie", tu znów Kroolik mógłby więcej powiedzieć, szkoda że jest offline aktualnie, pewnie też by z chęcią na Złomet pobluzgał.


[ wiadomość edytowana przez: jacek_s dnia 2005-06-27 23:50:15 ]
  
 
Witajcie
Dziękujemy ci Janio za pomoc w zaprowadzeniu auta na przegląd Dowiezienie i wymianę oleju oraz "obsługę" auta.
Dziekujmy Ci Janio
Adam i Magda

Dla tych co nie wiedzą poprostu nie moge prowadzić auta przy tych lekach co biore a będąc w szpitalu skończył mi się przegląd

-----------------
--- Biały ---
ten zły admin
  
 
Cytat:
2005-07-18 22:40:07, BIAŁY pisze:
Witajcie Dziękujemy ci Janio za pomoc w zaprowadzeniu auta na przegląd Dowiezienie i wymianę oleju oraz "obsługę" auta. Dziekujmy Ci Janio Adam i Magda Dla tych co nie wiedzą poprostu nie moge prowadzić auta przy tych lekach co biore a będąc w szpitalu skończył mi się przegląd



Spoko. wszak trzeba sobie pomagać w potrzebie. Dziś ja wam a jutro wy mnie
  
 
Dziekuje Ci, Janio, za pomoc z samochodem!!!
  
 
Niniejszym pragnę podziękować:
* Jarkowi za błyskawiczną reanimację hamulca w pomarańczu
* Burzy za gumkę
* Drowi Przemkowi za niebieską pastę oraz osłuchiwanie brzęczącego pomarańcza
* Rejsowi też za osłuchiwanie
* Cwaniakowi i Grzechowi za konsultacje elektryczne
* Uczestnikom i Organizatorom IX zlotu za świetną imprezę i wspaniały klimat!

Wielkie dzięki wszystkim!!!
  
 
Szkoda tylko że ostatecznie nie udało wysłuchać co to . No właśnie, wiesz już skąd te niepokojące dźwięki? Bo skoro piszesz na forum to znaczy że jakoś szczęśliwie dojechałeś .