Akryl a na to bezbarwny...Brokat?? Please :(

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ostanio zaczołem temat o przygotowaniu auta i malowaniu ale nie dostałem zadnych odpowiedzi ale mniejsza o to.

Wkońcu zabieram sie do roboty, mam pytanie, mianowicie, będe malwoał Fiacika zwykłą farbą, barwy takiej jakiej jest teraz,
i tu mam pytanie, czy do tej farby moge dodać powiecmy srebrnego brokatu? jaki będzie efekt? do tego chciałbym pokryć to lakierem bezbarwnym, lakier sprawi że będzie większy połysk? jak bardzo?(może jakis przykład{foto}), moge zastosować i brokat i lakier? jest sens?
doradzcie jak zrobić zeby było inaczej niż seryjnie!

z góry dzięki
  
 
jaka farba malujesz?? akrylem czy renolakiem??
  
 
jest to raczej renolak, stoi bodajże 36zł/L czy cos w ten deseń
  
 
Cytat:
2005-03-21 21:13:16, Chrostek pisze:
jest to raczej renolak, stoi bodajże 36zł/L czy cos w ten deseń


jak kiedys pytalem sie o brokat to wystepowal tylko w trzech barwach srebrny niebieski i czerwony grube ziarna, jezeli chcialbys to dodac do renolaku pomaranczowego to kiepsko to wyjdzie.
co do kladzenia bezbarwnego na lakier to spoko mozna tak robic ale do akryli
na renolak jak polozysz bezbarwny to ci sie to wszystko pogryzie zacznie sie przebarwiac rozpuszczac itp itd. no chyba ze znajdziesz taki bezbarwny ktory nie bedzie sie gryzl z renolakiem
szkoda kombinowac lepiej kupic metalica.
Cytat:
Ostanio zaczołem temat o przygotowaniu auta i malowaniu ale nie dostałem zadnych odpowiedzi ale mniejsza o to.


przeszukaj dokladnie forum bylo to gdzies juz pisane. ewentualnie wejdz na stronke www.renowacja-nadwozia.prv.pl tam w artykulach tesz cos powinienes znalezc
  
 
Cytat:
bedzie sie gryzl z renolakiem



tego sie obawiałem


trudno jak musi to bedzie seria


Dzieki za odpowiedz!


[ wiadomość edytowana przez: Chrostek dnia 2005-03-21 22:07:28 ]
  
 
Cytat:
2005-03-21 22:06:55, Chrostek pisze:
tego sie obawiałem trudno jak musi to bedzie seria Dzieki za odpowiedz! [ wiadomość edytowana przez: Chrostek dnia 2005-03-21 22:07:28 ]


malnij metalikiem wyjdzie ci tylko troche drozej nizbys zalozmy malowal renolakiem a potem bezbarwnym
  
 
Wiec tak: mam na kadecika czarny akryl.Chce to potem pokryc bezbarwnym który chce wymiaszac z brokatem.Mozna wogóle cos takiego zrobic??Nie zepzuje bezbarwnego??Prosze o jakies wskazówki jak to zrobic.Z góry fenks...
  
 
mozna tylko nie wiadomo jaki wyjdzie efekt
  
 
Co do kolorków, brokatów i pyłów. Moje 131 pomalowałem dość eksperymentalnym lakierem: do czarnej perły akrylowej kolega w mieszalni dorzucił pyłu aluminiowego i miedzianego. Efekt: jak fura stoi w cieniu, to jest czarna jak smoła. Wystarczy jednak trochę światła i się zaczyna gra kolorów (od zielonego do koniakowego). Efekt rewelacja. Wygląda jak metalik a klaru na nim nie ma

Fotki nie przekazują niestety w pełni otrzymanego efektu ale coś tam na nich widać

Tuż po malowaniu:





Zdjęcie robione ze słońcem:



Zdjęcie robione pod kątem:



Zdjęcie poglądowe prawie bez słońca




[ wiadomość edytowana przez: -SerU- dnia 2005-05-23 13:29:10 ]
  
 
No ja w sumie zadecydowałem ze do bezbarwnego dodam niebieski brokat.Powiedzcie mi : czy lepiej ten brokat wymieszac z bezbarwnym czy z czarnym?? Jesli z czarnym to nie ma sensu kłac lakieru?? Ja w sumie wymyslam a maluje blacharz

I powiedz mi -SerU- skąd dorwac ewentualnie taki pył?? Samemu trzec to troche roboty I ile tego dodałes?? Na oko

[ wiadomość edytowana przez: Nosb dnia 2005-05-24 10:56:31 ]
  
 
Ja osobiście uważałbym z dodawaniem brokatu do bezbarwnego. Może to całkiem ładnie wygląda ale z malowaniem są duże kłopoty. Bardzo ciężko jest uzyskać równomierne pokrycie. Mimo, nawet tego, że brokat wymiesza się dobrze z lakierem pozostaje jeszcze sprawa nałożenia go w taki sposób aby wszędzie była takiej samej grubości warstwa. Widziałem już takie wynalazki i nie bardzo to wyglądało.
  
 
Ja osobiście uważałbym z dodawaniem brokatu do bezbarwnego. Może to całkiem ładnie wygląda ale z malowaniem są duże kłopoty. Bardzo ciężko jest uzyskać równomierne pokrycie. Mimo, nawet tego, że brokat wymiesza się dobrze z lakierem pozostaje jeszcze sprawa nałożenia go w taki sposób aby wszędzie była takiej samej grubości warstwa. Widziałem już takie wynalazki i nie bardzo to wyglądało.
  
 
wystarczy to równomiernie pokryć i będzie dobrze. Po wyschnięciu szlifujemy papierem i lakierujemy ponownie samym bezbarwnym
  
 
Kobolek prawde mowi Ogolnie jak sie uda dobrze zrobic to efekt jets extra , ale jak sie nie uda chyba sobie daruje " A miało byc tak pieknie "