Dmuchawa 2107

Serwus.

Takie mam zapytanko odnośnie dmuchawy.
Włącza sie toto ustrojstwo takim dwupołożeniowym pstryczkiem na środku deski rozdzielczej obok nawiewów środkowych- każdy to wie,ale jakby ktos sobie zapomnial to napisałem

Otóż problem mój polega na tym,że wczoraj działanie dmuchawy przestało mnie zadowalać- znaczy mowiąc wprost- zjeb**o się.
Klikam sobie tym przyciskiem do woli i nic nie dmucha -cisza jak makiem zasiał.Nagle przy którymś tam odpalaniu auta(cały dzień smigania po mieście) dmuchawa zaskakuje -pstryczek był wciśnięty cały czas.Ale po tym jak go wyłączyłem-znow nie działa-moge tak sobie pstrykać do woli.Pstryczka wyjąłem- kabelki sie trzymają,nic lużno nie dynda.Przy manipulacji ręcznej(czytaj-ruszanie kabelkami we wszystkie strony) też nic nie załapuje.

Co to sie dzieje- Ładna ma okres czy co?????

P.S.Przedwczoraj zmieniłem wode na Borygo- ale to nie ma chyba nic do rzeczy.

Pozdrawiam

1) wyjmij wylacznik
2) rozbierz go, podwazajac srubokretem zatrzaski na krotszym boku
3) staraj sie, aby nie rozlecial sie od razu, a zobaczysz, jak on wyglada.
4) podoginaj blaszki stykowe i oczysc styki
5) wyjmij (znow zatrzask) tloczki dociskowe i rozciagnij nieco sprezynki
6) zloz wszystko w odwrotnej kolejnosci, baczac na ulozenie blaszek stykowych.

przerabialem to z wylacznikiem swiatel....

Michał-Kraków- strzał w dziesiątkę.
Bezpiecznik nie kontaktował,dogiełem blaszki i jest cacy.
A co mnie jeszcze ciekawi - Ciepłe powietrz mi bucha na nogi( spod tej klapki za "miejscem na radio" i na szybę przednią, a nie dmucha z nawiewów bocznych i środkowych, jakbym nie przesówał tych dzyndzelków od podgrzewania.
Ze środkowych bucha stale zimne powietrze,tak, ze wyciągnąlem kratki i zamnąłem klapki.Teraz nic z nich nie leci.

Ale z bocznych to w ogóle nic - ni ciepełko ni zimne powietrze.

Ogólnie to mi to nie przeszkadza,bo po kilku minutach jazdy przy włączonej dmuchawie mam saunę,ale tak z ciekawości pytam.
pzdr.

ze środkowych leci tylko zimne. ruscy tak to wykombinowali jak otworzysz dół na nogi, to siłą rzeczy z bocznych leci minimalnie, bo część leci dołem i pod szybe. a środkowe można zamknąć pokrętłami, nie trzeba blokować i zdejmować kratki.(chyba że zepsute) a jeszcze jest możliwość że ten dzyndzel do przesówania najnirzsze mógł się odczepić od tej całej machiny co jest w głębi dechy rozdzielczej. pozdr.

a ja mówie że to może być dzyndzel bo włeśnie mi się odczepił już po raz drugi. kiedyś mi się odczepił ten od ciepłego powietrza, ale dało rade zaczepić.

... o ile klapa niepoada. Ja ja musialem przywiazac.

A u mni nie opada.
Miesiąc czasu jeżdziłem i nawet ne wiedziałem,ze tam takowe ustrojstwo jest,cała ta klapka.
Sąsiad z bloku sąsiedniego(nota bene też posiadacz zagŁady) mnie o niej poinformował,jak sie mu skarżylem ze w nogi zimno

A nie myślał któryś z was, coby jakiś wiatraczek zamontować na tylnej półce ,żeby na tylną szybę dmuchał i ją odparowywał????
Ogrzewanie tylnej szyby wszak jest,ale długo schodzi,zanim oczyści zaparowaną szybę.
pzdr

O szczesliwi z nieopadająca klapką

A jeżeli chcesz, żeby ci tlna szyba szybciej odparowała to uchyl okno.

Cytat:

mimo_ck pisze: Michał-Kraków- strzał w dziesiątkę.

Cieszy mnie to !!!!

Cieszy napewno najbardziej Ciebie

Co do bocznych nawiewów to przy suwaku (jednym z 3-ch) od zmiany kierunku nawiewu mogło sie poluzować mocowanie pancerza linki i chcąc zmienić połorzenie przesuwa się linka z pancerzem czego efektem jest że się wkurzamy

Miałem tak z ogrzewaniem (utknęło na otwartym na wiosnę jak się ciepło robiło) mocowanie pomogło

Sprawdź czemu nie !!!

Ej ludzie no co Wy. Help!