Łada się poci bo nie kręci się wentylator - problem?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
No cóż stało się tak, że przestał mi się nagle kręcić wentylator chłodzący i teraz nie moge jeździć bo temperatura mi rośnie a wentylator się nie włącza. Co może być tego przyczyną?
Awaria silniczka elektrycznego napędzającego wentylator. Jeśli tak to jaki to jest silniczek? Co jeszcze?
  
 
Prawdopodobne przyczyny
1 bezpiecznik - sprawdż czy działa klakson są na tym samym obwodzie
2 czujnik temperatury - ten w chłodnicy zewrzyj przewody na czujniku dla sprawdzenia
3 silniczek wentylatora - odepnij kostkę wentylatora i sprawdz na 'krótko"




P.S.
Jeśli padł czujnik sprawdz także termostat
U mnie przy uszkodzonym termostacie czujniki padały seryjnie (wymieniłem chyba ze cztery0





pzdr
CHIO
  
 
1. Bezpiecznik działa bo sprawdzałem
2. Czujnik chyba też bo wskazówka wchodiz na czerwone pole, chyba że to nie ma nic wspólnego?
3. Powiedz mi to jak laikowi, jak sprawdzić silniczek?
  
 
Po kolei
Czujnik temperatury zamontowany w chlodnicy (koło alternatora) sluży do właczania wentylatora właśnie i nie ma nic wspólnego ze wskaznikiem temp.

Wentylator mozna sprawdzic przy pomocy dwóch kabelków
Po odpięciu kostki wentylatora (jest umieszczona dosyć głeboko poniżej reflektora i akumulatora) należy do jednego ze styków podłączyć + a do drugiego - najlepiej bezposrednio z akumulatora
Niestety nie pamiętam który jest + a który - dlatego musisz zaryzykować
Ryzykujesz jedynie drobne iskrzenie przy ewentualnym nieprawidłowym podłączeniu





pzdr
CHIO
  
 
Oki, to rozumiem, a jak sprawdzić czujnik???
Hmmm???????
  
 
Czujnik wraz ze wzrostem temperatury zwiera podłączone do niego przewodziki i uruchamiam wentylator
Proponuję abyś na początek sprawdził wentylator
Jeśli zadziała podłącz go z powrotem
Zdejmij przewody z czujnika i złącz ze sobą (wentylator powinien się kręcić)
Powyższą próbę należy wykonać oczywiście przy włączonym zapłonie lub uruchomionym silniku




pzdr
CHIO
  
 
Dzienks za wszystko, jutro sprawdze i zobaczymy...
  
 
Ja miałem ten sam problemkiedyś. Okazało sie, ze zasniedzaiła właśnie kostka o ktorej piszą koledzy. Wystaczyla rozpiac, psiknąć kontaktem i po bolu.
  
 
U mnie śniedzieją kostki wtylnych lampach.Leszek jak ten kontakt się dokładnie nazywa? Ja zawsze wd40 stosowałem, ale nie było szczególnych wyników
  
 
A chłodnica jest gorąca???
Jeżeli chłodnica jest zimna a wskaźnik wchodzi na czerwone, to winny nie jest wentylator a termostat (nie otwiera się).
pozdro
Janosik
  
 
Cytat:
2003-10-21 20:07:32, klaczyslaw pisze:
U mnie śniedzieją kostki wtylnych lampach.Leszek jak ten kontakt się dokładnie nazywa? Ja zawsze wd40 stosowałem, ale nie było szczególnych wyników


...ja zawsze korzystałem z Kontak Spray (tak sie wlasnie nazywal ) , a teraz korzystam z ISOL'u . Po WD40 efekt jest krotkotrwały a później styki śniedzieją jeszcze mocniej
  
 
U mnie z kolei przyczyna zagotowania samary był właśnie termostat(wiatrak się nie załączał- bo czujnik nie dostawał impulsu z zimnej chłodnicy)- czyli to co napisał Yanosik. Ale po wymianie termostatu było OK.
Natomiast w moim nowym nabytku, który tez juz raz zagrzałem , przez to, że nie załączył się wiatrak, przyczyną były zaśniedziałe styki na przekaźniku. Pomogło wyczyszczenie konektorów. I jak na razie działa.
  
 
Zajrzyj tu i przeczytaj moje posty.

Pozdroofka!!!
  
 
Przyczyna była zaiste prozaiczna, sprawdziłem bezpieczniki, ale to nie one były wadliwe tylko wtyczna dochodząca do skrzynki bezpieczników, niestety jest już stara i kabelek odpowiedzialny za prąd do wentylatora się zluzował, bo jak nią poruszałem to zaczął działać, ot co, dzięki za rady
  
 
Będę musiał udać się do elektryka żeby coś z nią zrobił, wymiana lub coś, bo już raz dawała zmiany, nie działała tylna wycieraczka i ogrzewaine) a teraz to, najlepiej byłoby ją zmienić, no cóż elektry to przejrzy
  
 
Drvampire- Uważaj na skrzynke (tzn na wodę pod nią) szczególnie teraz jesienią . U mnie skrzynka przez to się spaliła. jak nawpadają ci tam liscie i przytkaja odpływ wody - możesz mieć problem. Gorszego miejsca nie mogli juz wynaleźć. I jeszcze jedno- w samarze częśc wtyczek wchodzi do skrzynki w kabinie , a część w komorze silnika. na wszelki wypadek- posprawdzaj
Paweł
  
 
Hmmm ... powiedzcie mi ludzie czy na wentylatorze chlodnicy sa jakies lozyska czy tylko sam silnik???
Bo cusik sie z nim dzieje. Jak tylko wentylator odpali to jesli nie przytrzymam auta na gazie to gasnie cholera. Pozatym przy odpalonym wentylu swiatla przygasaja, a pracuje tak jakby zaraz mial odleciec (glosnawo troche)
Dlatego mnie interesuje czy to jakies lozyska czy juz silnik sie konczy.
 
 
A u mnie jakby wibrował.
  
 
Sprawa jest pilna!!
A ja mam pytanie co to moze byc.
Sluchajta... od jakiegos czasu regularnie choc rzadko przepala mi sie bezpiecznik wentylatora, ostatnio sie to bardzo nasililo. W pewnym momencie podczas jazdy moj wentylator zaczal z siebe wydawac straszliwy dziwek (metaliczno-cos zacierajacego sie), i tak po paru probach sprawnosciowych sie skonczyl. No sie zdarza, ale wszystko bylo super fajnie gdyby nie to ze bezpieczniki dalej sie sypia i to w tej chwili skonczylem ze spalonym nowym wentylatorem!! Juz nie chodzi, na wtyczce jest napiecie, na czujnik silnik reaguje ( podskakuja odrazu obroty) wiec dziala, bezpieczniki ok ( no na wtyczce jest prad wiec musi byc wszystko oki)
Pytanie pierwsze cos sie dzieje ?? nie wiem co sie sypie nie bezpieczniki sie wywalaja i czy to mozliwe ze od jakis niezidentyfikowanych spiec mogl sie rozsypac wentylator??
Podpowiem ze smierdzi spalenizna calkiem, calkiem ( oczywiscie wentylator)
Please help, bo jutro nie bardzo moge na wlaczonym ogrzewaniu wytrzymac w samochodzie!!
  
 
A gdzieś po drodze do wentylatora albo czujnika na kablach nie masz przebicia, kabel nie jest nigdize przytarty? A ta kostka od wentylatora czysta? Nic nie zwiera?