Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Danek Audi 80 B4 2.0 + LPG Ostrołęka | 2005-12-21 09:32:35 Ostatni raz daję Ci się sprowokować.
Dyskusja nie dotyczy samej zasady działania, chociaż na każdym kroku próbujesz sprawdzić moją wiedzę . Dyskusja dotyczy tego co, czym i jak regulujesz, oraz która śruba na co ma wpływ. Prawo Hooka znam, tyle, że owo prawo ma się do naszej dyskusji jak pięść do nosa. Czyżby brakowało Ci rzeczowych argumentów i próbujesz sprowadzić dyskusję na tor czysto akademicki, bo nie potrafisz się przyznać do błędu . Ponadto w swoim poście o prawie Hooka znowu pokręciłeś:
A gdzie napisałem, że reduktor należy traktować jako odrębny element regulacyjny niezależny od reszty układu .
Jak to co powyżej przeczytasz i zrozumiesz (nie piszę, że uwierzysz), to będziesz wiedział dlaczego "czułość" nazywana jest "czułością" i na co wpływa kręcenie tą śrubą. I jeszcze ostatni twój post.
Napisałem, że praktycznie można tak wyregulować bypas, że otwarcie zaworu przez membranę nie jest konieczne, a w praktyce właściwie nieosiągalne, żeby jednocześnie skład mieszanki na podwyższonych obrotach był prawidłowy. Silnik wyłączony, membrana zamknięta - tak, ale bypas otwarty i gdyby nie elektrozawór gaz pięknie by sobie uchodził do parownika i po to w II gen. jest elektrozawór na parowniku. W I gen. tą rolę spełnia podciśnieniowy wężyk sterujący . Którego największą wadą (parownika I gen.) była jego bezwładność bo zanim membrana I stopnia zareaguje na zmianę podciśnienia w wężyku upływa sporo czasu i mieszanka w takim momencie jest inna od optymalnej, a nie niejednorodna charakterystyka sprężyny. PS. Jeszcze co do ilości bąbelków:
To tyle ode mnie, więcej nie będzie. |
is155 IS 200 Dziergowice | 2005-12-21 09:43:22 Kamil_H i Danek
Koledzy,obaj macie rację tyle że popartą różnymi metodami regulacyjnymi i nie warto sie tu spierać która z metod jest lepsza.Jeśli ktos nie zorientowany zacząl uważnie czytać wasze posty nie powinien miec problemów z regulacją gazu w swym samochodzie gdyż poprostu przeszedł gruntowne przeszkolenie z zasady działania parownika i nie tylko. Cóż mogę dodać od siebie,chyba tylko to że w praktycę związanej z regulacją gazu w samochodzie różnie to bywa oraz to że na jej efekt końcowy ma wpływ wiele czynników począwszy od stanu technicznego reduktora jak również stanu samego silnika i jego osprzętu. |
Kamil_H 2107 1.3 Poznań | 2005-12-21 10:48:38 A wiec Danek tak:
Wiem ze prawo Hook'a nie jest przedmiotem tego wątku ale chłopie, sorry, ale nie masz pojęcia o sprężystości ciał, czego dowód dałeś pisząc komentarze do mojego posta.
Taaa... Proponuje spojrzec na temat szerzej a nie przez pryzmat kręcenia śrubokrętem. Jeśli nie możesz zrozumieć, że jeśli A jest poroporcjonalne do B to B jest proporconalne do A to trudno. 2 z matematyki. A - ugięcie sprezyny B - otwarcie zaworu A = k*B => B = A/k = m*A
Tu równierz proponuję spojrzeć szerzej. Powietrze pcha membranę, która pcha/ciągnie sprężynę. Wiem że czasem trudno to zrozumeć, ale tak jak w samochodzie spaliny pchają najpierw tłok, który napędza wał korbowy itd, itp i później kółka się kręcą, chociaż możnaby powiedzieć że polanie koła benzyną nic nie da.
Jeśli byś wiedział co to jest prawo Hook'a to byś wiedział, że nie ma to znaczenia. I ciekawe po co ta sprężyna
Tutaj również kłania się prawo Hook'a (ale przecież ono tu nie ma zastosowania wg Ciebie). W granicach odkształceń sprężystych siła jest stała (dokładnie to przyrost siły) Kolejna dwója. Tym razem z fizyki
Nigdzie. Ja również nie twierdze że tak stwierdziłeś.
No tak, trzebaby znać prawo Hook'a, pewnie prawo Bernouliego. Logiczne myślenie by się przydało i umiejętność kojarzenia faktów (ciśnienie pcha membranę a ta za pośrednictwem dźwigni działa na sprężynę). Tak jak is155 napisal, finalnie Twoje ustawienia są takie same jak moje, tylko dochodzisz do tego inną drogą. Ustawiasz bypas na 2 bąbelki, chociaż nie wiesz dlaczego na 2 a nie na 5. Potem kręcisz czułością i dochodzisz do jakiegoś tam punktu. Pewnie jest to taki punkt, że jak zakręcisz bypas, wylaczysz silnik i zasilisz zaworki, to gaz z reduktora nie leci albo leci minimalnie. Czyli jest OK. |
Danek Audi 80 B4 2.0 + LPG Ostrołęka | 2005-12-21 11:47:14 Kamil Dwója z logiki, algorytmów, a szóstka z samozaparcia i odporności na argumenty. Nie twierdzę i nie twierdziłem, że Twoja metoda regulacji jest zła. Próbowałem bronić swojego zdania, o którym napisałeś, że jest bzdurą. Potem próbowałeś się z tego wywinąć, ale nigdzie nie napisałeś, że to jednak nie bzdura . Co do logicznego myślenia to w każdym zdarzeniu coś od czegoś się zaczyna i coś od czegoś zależy. Doskonale sobie zdawałem sprawę o co Ci chodziło np. tu:
Po raz kolejny udowadniasz, że nie mogąc użyć rzeczowych argumentów próbujesz sprowadzić dyskusję na tory czysto akademickie, dodatkowo zarzucając mi brak wiedzy z podstawowych praw fizyki. Otóz zwyczajne lenistwo spowodowało, że wolałem uzyskać wynik metodą doświadczalną, wydawało mi się to szybsze i skuteczniejsze, bo jak wiadomo teoria z praktyką często chadzają innymi drogami. Tylko ciekawe czemu (skoro taki z Ciebie wyedukowany - trudne słowo - facet) nie obliczysz sobie, którą śrubę ile stopni/obrotów należy odkręcić/zakręcić, żeby wyregulować instalkę W ostateczności doszliśmy do tych samych efektów regulacji, ale innymi drogami. Dobra, koniec tego sporu, święta idą czas na . Mam nadzieję, że więcej do takich, jałowych w większości, dyskusji dochodzić nie będzie. Wesołych Świąt Wszystkim. |
Kamil_H 2107 1.3 Poznań | 2005-12-21 12:01:10 Danek błagam!!!
Metoda prób i błędów też może doprowadzić do celu. I to takiego samego, jak metoda, jak to napisałeś, akademicka. Tylko ja tu chciałem wytłumaczyć jak co działa i dlaczego. To taka różnica jak między Romantyzmem a Pozytywizmem
Nie no stary. Tego to już nie skomentuje, bo teraz to rzeczywiście brak rzeczowego argumentu. Popatrz o czym ja pisałem a o czym Ty. I nie uważam, że dyskusja jest jałowa. Poprostu, ktoś kto to przeczyta napewno będzie wiediał jak działa reduktor.
A tu to już naprawde nie wiem czemu, ale skoro "serce" i intuicja Ci tak podpowiadają to OK. Pozdrawiam, Wesołych Świąt |
qbaj pro cee'd 1.6 CVVT warszawa | 2006-02-14 18:57:26 nie chce zakladac nowego watku bo mi zaraz ktos glowe zmyje a problem dotyczy regulacji reduktora..w calym watku przewijaja sie dwie sruby jedna o bypassu a druga od regulacji czulosci membrany
ja w swoim reduktorze znajduje tylko jedna srube regulacyjna zaznaczona na zdjeciu po prawej stronie..i pytanie brzmi? czy to jest sruba od membrany czy od bypassu ewentualnie gdzie jest druga sruba a jesli drugiej sruby nie ma to jak regulowac taki reduktor? moj problem z instalka polega na tym ze samochod jest ostatnio dosc zamulony a spalanie (espero 1.5) doszlo do 15.5L w wawie..wymienilem ostatnio swiece filterek od gazu samochod do dzisiaj bardzo ladnie trzymal obroty biegu jalowego ale i to dobre sie skonczylo bo zaczal przygasac..a do tego wskazania lambdy sa w granicach 0.2V (sonda raczej nie jest zepsuta na pb sonda ma 0.5-0.6V a max osiaga jakies 0.8-0.9) robie sobie interfejs i chce samodzielnie zaczac regulowac..ale nie majac wiedzy o moim reduktorze troche sie boje reasumujac prosze fachowcow o podpowiedz odnosnie srub w oim reduktorze i ewentualne o sugestie dlaczego lambda jest tak nisko a jednoczesnie samochod duzo pali? byc moze zdycha mi juz reduktor bo ma okolo 90tys km ale zanim zabiore sie za kupno nowego albo regeneracje chcialbym miec pewnosc w ktorym kierunku pojsc moj reduktor to landi renzo nowy wyglada tak |
Danek Audi 80 B4 2.0 + LPG Ostrołęka | 2006-02-15 09:16:53 Wygląda na to, że Masz tylko regulację czułości.
Co do spalania to już kiedyś pisałem, że nie można w nieskończoność zubażać mieszanki, bo poza niebezpieczeństwem uszkodzenia głowicy, wcale nie przynosi to zmniejszenia spalania, a wręcz przeciwnie. Auto jak sam piszesz jest mułowate, w związku z czym mocniej "depczesz" i silnik więcej "pije" mimo osiągania tej samej mocy (tak w uproszczeniu). Dopóki nie rozbierzesz reduktora to się nie dowiesz w jakim jest stanie. Ja osobiście bym go wymienił raczej niż regenerował. Niewiele wyższy koszt, a Masz pewność, że wszystko jest w porządku. |
Kamil_H 2107 1.3 Poznań | 2006-02-15 10:50:34 Często reduktory do pierwszej generacji mają tylko jedną śrubę i jest to regulacja czułośći (membrana). Bypass jest regulowany przez podciśnienie z kolektora ssacego (dodatkowa rurka z podciśnieniem, którą się tam wwierca i idzie do reduktora). Mam takie coś w Ladzie, LOVATO. Chodzi OK. |
qbaj pro cee'd 1.6 CVVT warszawa | 2006-02-15 14:55:43
ja dotychczas bylem z niego bardzo zadowolony okazal sie bardzo trwaly i niezawodny..co do kosztow to zestaw naprawczy kosztuje okolo 100zl a taki sam reduktor kosztuje na allegro 290 no ale zalozmy ze faktycznie to nie jest wlasciwy reduktor..czy jest jakis ktory byscie polecili? |
Danek Audi 80 B4 2.0 + LPG Ostrołęka | 2006-02-15 15:48:05 Nikt nie twierdzi, że masz kiepski reduktor. Jeśli nic jeszcze nigdy przy nim nie robiłeś, to pewnie czas na to by zajrzeć do środka, albo spróbować podregulować. Regulujesz tak samo jak każdy. Po prostu nie masz bypasu i całość załatwia śruba czułości. Czyli czułość regulujesz tak by w całym zakresie obrotów krokowy nie wychylał się więcej niż 30% PWA w obie strony. Najlepiej jak to będzie jak najmniejszy skok. Mieszanka ma cały czas równo oscylować uboga/bogata/uboga/... . |
qbaj pro cee'd 1.6 CVVT warszawa | 2006-02-15 16:00:10
|
Kamil_H 2107 1.3 Poznań | 2006-02-15 16:11:05 Ja też nie twierdze że ten reduktor jest do bani Napisałem tylko, ze rozwiązanie stosowane jest często w I generacji i że ja mam takie w ladnej. A wlasciwie reduktor I i II generacji to to samo. Mozna je zamieniac. Są poprostu 2 rodzaje. Tylko Ty masz bypass ustawiony "automatycznie" i tyle. Jeśli śmigał dobrze, to jak najbardziej sie nadaje do Twojego auta. ale tak jak Danek napisał jeśli to ma 100kkm i był przełączany od razu na gaz nawet jak bylo zimno, to ja bym go rozkrecił i oblukał czy jest wszystko ok. |
qbaj pro cee'd 1.6 CVVT warszawa | 2006-02-15 17:40:32
|
Danek Audi 80 B4 2.0 + LPG Ostrołęka | 2006-02-15 22:05:45 Membrana ma być równomiernie sztywna w każdym miejscu, nie mieć wyraźnych wybrzuszeń/rozciągnięć, nawet drobne pęknięcia (a w zasadzie rysy, bez pełnej perforacji) właściwie kwalifikują ją do wymiany, a to dlatego, że przy jakimś gwałtownym obciążeniu może jednak dojść do jej rozerwania w tym miejscu.
Tak jak pisał Kamil_H po 100kkm to już koniecznie trzeba zajrzeć do środka. Jednak, żeby praca nie była bezproduktywna to ja bym przed rozkręceniem kupił zestaw naprawczy. Po co ewentualnie czekać albo robić dwa razy to samo? A jak już będziesz miał zestaw to i porównać będzie do czego . |
Qba_civic Honda civic Bydgoszcz | 2006-08-04 22:58:43 odkopuje stary, ale bardzo ciekawy temat
mam pytanie do znawcow ustawilem sobie wszystko zgodnie z instrukcjami w tym temacie i auto bardzo ladnie jezdzi. ale zastanawia mnie jedna rzecz. przy hamowaniu silnik ma na maxa uboga mieszanke i krokowiec probuje ja wzbogacic ( otwiera sie do ustawionego ograniczenia ). czy to normalne???? a i jeszcze przy mocniejszym hamowaniu lekko mi spadaja wolne obroty. czy to wina zbyt malego odkrecenia bypasu??? |
zp znowu Puck | 2006-08-04 23:54:46 Po przeczytaniu "ciekawej lektury" stwierdzam ze tak, odkrec troche.
Ps. Choc wydaje mi sie ze bardziej zobligowani do udzielenia tej odpowiedzi sa: Danek i Kamil H |