OLEJ do toyotki - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
zalej mobil 1 10w40 naprawde warto przedtem mialem castrola gtx magnatec 10w40 ale rewelka nie byla duzo wody maw sobie...itp
  
 
slyszalem ze wszystkie castrole maja sporo wody w sobie tak samo jak lotos
ja leje GM jak narazie wydaje sie być dobry chociarz po 13 tys wyglądał na nieźle przepracowany ale autko troche dostaje w palnik a w zimie na krótkich dystansach dużo i LPG...
  
 
czytam posty i nie wiem czy dobrze zrozumialem:
mam Mobil 1 5W50(syntetyk) bierze mi go mniej wiecej 1l na 8 tys
czy moge zalac silnik olejem VALVOLINE VR1 Racing Motor Oil 10W60 (polsyntetyk) i czy to cos pomoze?
dodam jeszcze, ze mam Carina E 1.6 przebieg 225 kkm z LPG i czasem lubie sobie posluchac silnika

[ wiadomość edytowana przez: piotrek_134 dnia 2007-04-06 00:58:53 ]
  
 
Cytat:
2007-04-06 00:28:07, piotrek_134 pisze:
czytam posty i nie wiem czy dobrze zrozumialem: mam Mobil 1 5W50(syntetyk) bierze mi go mniej wiecej 1l na 8 tys czy moge zalac silnik olejem VALVOLINE VR1 Racing Motor Oil 10W60 (polsyntetyk) i czy to cos pomoze? dodam jeszcze, ze mam Carina E 1.6 przebieg 225 kkm z LPG i czasem lubie sobie posluchac silnika [ wiadomość edytowana przez: piotrek_134 dnia 2007-04-06 00:58:53 ]



Ja bym nie ryzykował, ja majac wczesniej mobila 10w40 ktorego mi rał ok. 0.4L/1000km zmienilem na VALVOLINE max-life 10w40 i branie oleju skoczylo do ok. 0.6L na ......300km, zalałem zaraz mineralem ale to juz nie pomogło, wyplukał co sie dało ...
Teraz mam mobila 10w40 i jest OK. oczywiscie pierscienie musialem wymienić.

Sluchaj 5w50 to naprawde dobry olej i ja bym nie eksperymentował.
  
 
Cytat:
2007-04-06 00:28:07, piotrek_134 pisze:
czytam posty i nie wiem czy dobrze zrozumialem: mam Mobil 1 5W50(syntetyk) bierze mi go mniej wiecej 1l na 8 tys czy moge zalac silnik olejem VALVOLINE VR1 Racing Motor Oil 10W60 (polsyntetyk) i czy to cos pomoze? dodam jeszcze, ze mam Carina E 1.6 przebieg 225 kkm z LPG i czasem lubie sobie posluchac silnika [ wiadomość edytowana przez: piotrek_134 dnia 2007-04-06 00:58:53 ]



no lepiej nie eksperymentuj tak jak Cromm pisze, jak chcesz perzejsc ale... czy 10w/60 nie bedzie gestrzy od 5w/50 ??
wogóle z kad pomysly zeby lac takie oleje ?? producent do 4afe i do 7afe zaleca chyba 10w/40 (7afe napewno a przecierz to podobne silniki...)
  
 
Witom
Ja do swojej 1,6 LPG z 200 tys. ktrej poprzedni właściciel serwował lotos gas (sic) zalałem VALVOLINE max-life 10w40 no i... jak narazie przejechałem 4 tys i poziom trzyma ten sam A ten lotos wcześniej troszke ubywał. Jakoś wydaje mi się że ten silnik też żawiej jakoś się kręci Więc jak widać z minerała na półsyntetyk chyba udało się przejść
  
 
Witam

Kupiłem YARISA 1.0 VVTi z 2002 roku 65 tys. km przebiegu. Zalany jest olejem MOBIL SUPER 10W40 (półsyntetyk).

Chciałbym zalać go MOBILEM 5W50 (pełny syntetyk). Z tego co czytałem w tym poście to koledzy mają Toyotki po znacznie większych przebiegach i nie radzą ryzykować z przejściem na pełny syntetyk.
Czy przy tym przebiegu zmienilibyście olej z pół na pełny syntetyk??
  
 
Cytat:
2007-10-03 08:54:27, wwerek pisze:
Witam Kupiłem YARISA 1.0 VVTi z 2002 roku 65 tys. km przebiegu. Zalany jest olejem MOBIL SUPER 10W40 (półsyntetyk). Chciałbym zalać go MOBILEM 5W50 (pełny syntetyk). [...]Czy przy tym przebiegu zmienilibyście olej z pół na pełny syntetyk??



No pewnie !
Ja przy teoretycznych 140kkm przeszedłem z 15W40 na 5W40. Zaczęła cieknąć, żłopać olej, ale przynajmniej wiedziałem co mam pod maską
Wymiana pierścieni, uszczelnienie silnika i teraz spokojnie sobie nalewam 5W50 Mobila
Pozdro.
  
 
Cytat:
2007-10-03 12:34:44, Perzan pisze:
No pewnie ! Ja przy teoretycznych 140kkm przeszedłem z 15W40 na 5W40. Zaczęła cieknąć, żłopać olej, ale przynajmniej wiedziałem co mam pod maską Wymiana pierścieni, uszczelnienie silnika i teraz spokojnie sobie nalewam 5W50 Mobila Pozdro.



Nie no jasne tylko że 15W40 to jest klasa oleju mineralnego a nie półsyntetyka. Gdybym miał wlane 15W40 to nawet tego pytania by nie było.
  
 
Witam!
A ja mam taki problem. Chcę wymienić olej w mojej Toyocie Corolli '03 2.0 D4D 160 000km przebiegu. Wiem, że poprzedni właściciel od samego początku i regularnie wymieniał na Mobil 1 do Diesla pełny syntetyk tylko nie wiem jaki symbol a widziałem że Mobil do diesla ma symbole 0W40 i 5W50. Który zalać i czy jest jakaś różnica jeśli zaleje o innym symbolu niż był wcześniej?
  
 
Różnica jest w gęstości i lepkości ale jak niewiesz jaki był lej 5W/50 lepiej gęstszy i bardziej lepki niż rzadszy.

  
 
Dzięki za pomoc! Postanowiłem wymienić ponieważ zauważyłem że ten jest już brudny i zasyfiony, choć na tym oleju ma przejechane ok 9 tyś, a w toyocie zalecają wymiane co 15 tyś, może mieć to np wpływ że jeżdże na lepszym paliwie (BP Ultimate, Shell V-Power) które ponoć oczyszczaj silnik z ogarów i osadów, a poprzedni właściciel tankował zwykłą ale na sprawdzonych i dobrych stacjach? Zauważyłem również że jak kilka dni nie jeżdżę to na początku ma gorszą kulture pracy i jest głośniejszy, wydaje mi się że jest to wina oleju. Dzwoniłem do poprzedniego właściciela i nie pamięta dokładnie symbolu ale mówi że miał napisane na oleju "Turbo Diesel". Sprawdziłem na stronie producenta i mają tylko jeden olej z takim napisem o symbolu 0W40, więc zapewno to będzie ten. Co radzicie zrobić, wymienić teraz czy poczekać do tych 15 tyś?
  
 
Kupiłeś WYMIEŃ!

Co do paliwa nie wierzę w bajki
  
 
Cytat:
Zauważyłem również że jak kilka dni nie jeżdżę to na początku ma gorszą kulture pracy i jest głośniejszy, wydaje mi się że jest to wina oleju.



Wątpie żeby można było zauważyć "gołym okiem" od razu wpływ oleju na prace silnika. To dopiero wychodzi po zrobieniu dziesiątków tys km. Po zakupie samochodu jest zasada iż wymienia się wszystkie płyny.
I przy każdej zmianie oleju wymieniaj też filtr paliwa bo gdziekolwiek byś tankował to zawsze jest tam troche syfu.
Ja jeżdże na Qoma 10W40 czyli w zasadzie jest to Mobil. Wczesniej jakiś rok miałem minerał Mobil 15W40 ale przy zakupie w sklepie z japońcami gosciu polecił mi tego Qoma bo podobne takie same parametry i rozlewany przez Mobila w UK. . I tak jakoś przeszedłem nieświadomie z minerału na półsyntetyk już od dwóch lat) Wcina roche jakiś litr na 5000 tys km ale to chyba norma przy takim przebiegu.Pozdro.


[ wiadomość edytowana przez: PiterK dnia 2007-10-31 14:22:07 ]
  
 
No a ja sie dowiedzialem wszak ze wiarygodnych źródeł ze nie powinno sie lać włąsnie do m.in. toyot mineralnych bo pierscienie sie szybko zapiekaja na tzw. zamkach tylko w ostateczności półsyntetyki 10w40....i co wy na to ?
moze i cos racji w tym jest ?
  
 
zazwyczaj nie zmienia sie oleju gorszego na lepszy,powinno sie zachować parametry na jakch jeżdził. a co do olejów jakie preferuje toyota to to co wyczytałem w naszej strefie klimatycznej to najlepiej spisuje sie olej mineralny, poniewarz pracuje w szerokim zakresie temperatur. a nasz kraj do takiego nalerzy.
  
 
a gdzie te rewelacje wyczytałeś - nie wydaje Ci sie że jakby to była prawda to do wszystkich samochodów sprzedawanych w tej części europy producenci lali by minerał
  
 
ja obecnie zalałem motulem 6100 10W40 i wydaje mi sie ze wiecej do ubywa niz wczesnej jak na mobilu 10W40 jezdziłem
  
 
Ja mam do was moi dordzy takie pytanie bo zastanawiam sie nad Valvoline, quaker state, panolin i texaco...
Ktos cos moze powiedziec ?
  
 
Ja śmigam na Quaker State Super Blend Mineral 15W40.Spełnia wymogi jakościowe API SL/CI-4.Gwarantuje przy jego stosowaniu,brak szlamów i nagarów w silniku,niskie zużycie własne i aż o 33%niższe zużycie łożysk,wałka rozrządu i dzwigienek zaworowych niż przy olejach w klasie API/SJ CF.Jest przy tym bezpieczny dla katalizatorów.Można go stosować do samochodów nowych jak i 10 letnich i starszych również zasilanych gazem.to tyle co producent pisze na temat tego oleju.