Dobry ściągacz do sprężyn. - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Dzieki za podpowiedzi. Coz, bede musial sam cos na wzor zrobic ...
  
 
podobny mam

A ja mówiąc szczerze troszkę nie rozumiem waszych kłopotów i wydumek na temat ściągacza do sprężyn. Sam mam podobny do tego z aukcji, wart jakieś 30zł, który daje sobie radę ze sprężynami w fso.
Nie nadaje się do baryłkowych sprężyn, bo po prostu ich nie chwyci, ale walcowe w kancie i innych autach bez problemu ściska.
We fiatonie, fakt, trzeba się troszkę napocić i miejsca jest na styk ale operacja jest do zrobienia.
Doradzam podczas akcji mieć oba koła w górze wtedy stabilizator nie pręży, oraz odkręcić zawczasu obydwa teleskopy aby cała zawiecha mogła się rozciągnąć jak najbardziej.

Ściągacz opisany poniżej też jest spoko.
  
 
menzuramenzuranie, nie ma zdjecia na auckji. ale podejzewam ze to taki sciagacz z haczykami. i on jest troche, hmmm, niebezpieczny. znam przypadek gdy sprezyna sie wyslizgnela z haczykow i wystrzelila (na szczescie tylko) w sufit. i to przy zwyklej sprezynie z macpersona. ja bym sie bal uzyc jej do sprezyny z polda...
  
 
możecie polecić jakiś dobry ściągacz sprężyn do poloneza? bezpieczny i żeby jakoś to szło bo ch człowieka strzela z tym co mam

z allegro.pl