Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
momik Miłośnik FSO Subaru Warszawa | 2006-08-23 14:47:47
roberto to własnie Twój post skłonił mnie to rozwinięcia tej myśli - jednym słowem spisek cel (mam nadzieje) osiągniety |
profil-usunięty | 2006-08-23 14:49:45
Mocy to szukaj w silnikach dostowanych do jej poszukiwań. Na miejscu w przypadku OHV-ki to jest dbanie o nie przekraczanie 5000 rpm, o jak najlepsza kulture pracy tego silnika i o regularne zmiany oleju w silniku, a nie probowanie szukania w niej mocy. Silnikowi mocy nie przysporzysz, a skrocisz jego zywot. O tym takze bylo pisane wielokrotnie na tym forum i tego sie nie zmieni.. |
Koto Miłośnik FSO Polski Fiat 125 Warszawa | 2006-08-23 15:14:48
E tam, już z jednym to się nie zgodzę "nie przysporzysz", OBRO-wskie miały do OK100KM Umówiłem się już wstępnie z Prędkim,że przygotuje dla mnie tą głowicę. Naprawdę myślę, że silnikowi to na pewno nie zaszkodzi (nie mam zamiaru kręcić go do 6tys). Wiem jedno to jest samochód użytkowy i nawet kilka kucy więcej mu się przyda. Poza tym naprawdę głowica i kolektory mają duzo "niedoróbek fabrycznych" i już ich usunięcie poprawi osiagi. |
GDA Miłośnik FSO 3city | 2006-08-23 15:22:08
I świetnie bo oddajesz ją w najlepsze ręce jakie znam
Dokładnie i o tym traktuje własnie artykuł do którego link podałem kilka postów wcześniej |
jose Miłośnik FSO '73 Warszawa (Las Palmas) | 2006-08-23 15:25:48 Robert, ale tuning niekoniecznie musi miec na celu ppóźniejsze upalanie. Zmiana charakterystyki silnka nastepuje w całym zakresie obrotow. Poprawiasz silnik do codziennej jazdy, nie musisz go wtedy tak katowac zeby osiagnac to samo. Jeździsz dynamiczniej, ekonomiczniej i bezpieczniej. |
LifeGuard Miłośnik FSO Fiat 125p Personal E ... Warszawa | 2006-08-23 16:17:15
sorry ale nie zrozumiałem tego jako aluzji do czegokolwiek się odnoszącej...
hehehehehe u mnie moc maxymalna zaczyna sięprzy 5600 obr/min... chciałeś napisać nie przekraczanie 7000 to się moge zgodzić. ale 5000 to jak najbardziej normalne obroty dla tego silnika zważywszy na to że te silniki nie lubią za niskich obrotów z racji budowy gdzie wał jest bardziej obciążony bo jest podparty w 3 miejscach [ wiadomość edytowana przez: LifeGuard dnia 2006-08-23 16:17:49 ] |
profil-usunięty | 2006-08-23 16:25:08
Spotkamy się na zywca, to wam opowiem o co mi chodzi… nie ma co robic OT. PS. Life, polecam do powtornego obejrzenia VaBank, może zalapiesz o co chodzilo z cytatem |
tom_stm Miłośnik FSO Warszawa-Wesoła Stara Miłosna | 2006-08-23 17:53:09 jeżeli ktoś chce książke o usprawnieniach poloneza w formacie pdf zapraszam na priva |
GDA Miłośnik FSO 3city | 2006-08-23 18:08:52
klik, klik >>> |
rafal125p polonez 1985 gorzów | 2006-08-26 15:40:56 nie zgodzę się ,że obroty na poziomie 5000 są tak szkodliwe dla tego silnika , w moim egzemplażu ( cały blok w oleju , przedmuchy z odmy ) 130 000 km przejechane regularnie jezdziłem z prędkością 120-130 ( o ile dobrze pamiętam to było grubo ponad 4000 obrotów / min ) , podczas przyspieszania zmieniałem biegi przy 4500 , podczas zabawy przy 6000 i silnik przejechał "pod moją nogą " ponad 13000 km i prędzej nadwozie nie wytrzymało ( wypadek ) niż motor
zdażyło się parę razy przez głupotę dotrzeć nawet do 7000 obr/min wał się nie urwał , korbowody były całe więc wypowiedzi o słabości tych silników ( i o trzech podporach szczegulnie ) zawsze powodują szeroki uśmiech na mojej twarzy |
Atek W202 Ostrów wlkp | 2006-08-27 22:07:37 OHV-ka ma dwa razy wieksze panewki glowne niz konkurecja wielo podporowa
a co do swiecy to jest w polowie oslonieta sciankami glowcy |
leon Miłośnik FSO Leonez Atuz 1.6 GLIz ... ZONK & Toruń | 2006-08-27 23:52:42
problem nie w panewkach tylko w wale. |
Michallodz Ford Granada łódz | 2006-08-28 17:04:46 Zrobie mały ot Za ile moze pójsc glowica Ohv razem z zeliwnym kolektorem wydechowym oraz kolektorem pod gaznik od Df. Głowica splanowana, obrobione i wypolerowane kanały dolotowe i kolektory, zawory dotarte itd ? Akurat mam na zbyciu takowa i moge podłubac ja- ktos chętny ? |
Blady FIAT | 2006-08-28 17:34:15 jakieś 35 zł na złomie próbowałem sprzedać porobioną głowice , zainteresowanie znikome.
co do OHVki jakoś mam uraz , po tym jak silnik w który wsadziłem 3000 zł po 6 startach w kręciołach i kjsach poprostu umarł...z panewek nic nie zostało , wałek nierządu też się zatarł na środkowej , bo od obrotów ten zajebiście sztywny blok się zwichrował ... |
qbus125rally FSO 125p 1.5 C poznań | 2006-08-30 01:14:34 Cytat:
-------------------------------------------------------------------------------- Mrozek w dniu 2004-10-07 o 20:04:31 napisał: Warto założyć fiatowski - najlepiej zaś z głowicą fiatowską. Jak pewnie zauważyłeś kolektor ma większe średnice kanałów, w głowicy fiatowskiej również owe kanały są większe (32mm w stosunku do 29mm poldkowej). Oczywiście trzeba pamiętać o rozwierceniu otworu pod tulejkę ustalającą, która występuje w silniku PN. Nie jest to specjalnie trudne - można to zrobić w warunkach domowo-garażowych - naprawdę. Jeśli Twoja głowica ma stary typ prowadnic, to naprawdę nie jest zbyt dużym kosztem wymienić je na polonezowskie - kpl ssacych i wydechowych kosztuje 30-35 zł, wymiana zaś 80 zł (połączona z frezowaniem gniazd - uwaga, to konieczność, ze względu na fakt ze wymienione prowadnice nie będą w 100% tak samo współosiowo ustawione względem przylgni zaworowych i zawory w 99% nie będą przylegać). Co więcej, prowadnice wydechowe można zastosować zamiast seryjnych o długości 46,5mm, prowadnice z dohc - 42mm (pasują - w serwisówce dohc dostępnej na WW jest błąd - średnice zewnętrzna prowadnic jest taka sama jak w PN/DF- 14mm). Ssące są i tak bardzo krótkie (40 mm) co w połączeniu z dość długim zaworem (110mm) sprawia ze nie ma sensu ich jeszcze skracać. Zakładanie wydechowych krótszych jak 42mm rowniez mija sięz celem - będą się szybciej zużywać. Przy okazji jak już gniazda są frezowane to można się pokusić o założenie ciut większych zaworów - bez żadnych specjalnych przeróbek będą pasowały ssące o średnicy talerzyka 36,5mm (grubosc trzonka i wysokość zaworu identyczne jak w pn) pochodzące od fiata fiorino 1.1/1.3. Zastosowanie tych zaworów będzie wymagało dodatkowo tylko powiększenia średnicy wewnętrznej gniazda zaworowego z 31mm do 32,5mm i oczywiście pobawienia się ze zgraniem do tej średnicy kanałów ssących w głowicy przy gnieździe zaworowym. Jak pamiętacie, seryjne zawory mają srednice 35mm wiec dodatkowe 1.5mm wiecj na pewno cos nicos wniesie i śmiem twierdzić ze mozna po tej operacji liczyć na kilka dobrych rześkich ogierów. czy ktoś z kolegów może przybliżyć dokładniejsza lokalizacje wątku-postu zawierająca wyżej wymieniony wykład kol.Mrożka po niemoge znaleśc wspólnego jezyka z wyszukiwarką na ten temat. |
Nomad Miłośnik FSO Wspomnienie po Gdańsk | 2006-08-30 16:11:25 |