Rasowanie głowicy 1.5 OHV - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2006-08-23 12:47:50, smoczy pisze:
No to ja chyba jakiś durny jestem... Rozumiem, że po to mu ostry wałek.


No i OK, wszystko sie zgadza i zgadza sie takze post Maka - jak ktos chce palowac silnik OHV, to niech go zmieni na K16stke, frajda wieksza, koszt glupoty kierowcy wiekszy, wszystko wieksze...
 
 
Cytat:
2006-08-23 14:42:32, robreg pisze:
no przeciez to samo napisalem Life-owi na jego posta, tylko chyba niewielu zrozumialo aluzje.


roberto to własnie Twój post skłonił mnie to rozwinięcia tej myśli - jednym słowem spisek cel (mam nadzieje) osiągniety
  
 
Cytat:
2006-08-23 13:34:01, Koto pisze:
Co do mocy - to nigdy nie jest jej za dużo-chociazby do wyprzedzania TIRÓW. Nie mamy co się oszukiwać "seria" od początku była za słaba do tego nadwozia. /zwłaszca, że nie sadzę, że dużo z tych silników nawet w momencie opuszczania fabryki miało nominalne 75KM/ To tyle tytułem wyjasnienia co chcę osiagnąć. [ wiadomość edytowana przez: Koto dnia 2006-08-23 13:35:10 ]


Mocy to szukaj w silnikach dostowanych do jej poszukiwań. Na miejscu w przypadku OHV-ki to jest dbanie o nie przekraczanie 5000 rpm, o jak najlepsza kulture pracy tego silnika i o regularne zmiany oleju w silniku, a nie probowanie szukania w niej mocy. Silnikowi mocy nie przysporzysz, a skrocisz jego zywot. O tym takze bylo pisane wielokrotnie na tym forum i tego sie nie zmieni..
 
 
Cytat:
2006-08-23 14:49:45, robreg pisze:
Mocy to szukaj w silnikach dostowanych do jej poszukiwań. Na miejscu w przypadku OHV-ki to jest dbanie o nie przekraczanie 5000 rpm, o jak najlepsza kulture pracy tego silnika i o regularne zmiany oleju w silniku, a nie probowanie szukania w niej mocy. Silnikowi mocy nie przysporzysz, a skrocisz jego zywot. O tym takze bylo pisane wielokrotnie na tym forum i tego sie nie zmieni..


E tam, już z jednym to się nie zgodzę "nie przysporzysz", OBRO-wskie miały do OK100KM
Umówiłem się już wstępnie z Prędkim,że przygotuje dla mnie tą głowicę. Naprawdę myślę, że silnikowi to na pewno nie zaszkodzi (nie mam zamiaru kręcić go do 6tys). Wiem jedno to jest samochód użytkowy i nawet kilka kucy więcej mu się przyda. Poza tym naprawdę głowica i kolektory mają duzo "niedoróbek fabrycznych" i już ich usunięcie poprawi osiagi.
  
 
Cytat:
2006-08-23 15:14:48, Koto pisze:
Umówiłem się już wstępnie z Prędkim,że przygotuje dla mnie tą głowicę.


I świetnie bo oddajesz ją w najlepsze ręce jakie znam

Cytat:
Poza tym naprawdę głowica i kolektory mają duzo "niedoróbek fabrycznych" i już ich usunięcie poprawi osiagi.


Dokładnie i o tym traktuje własnie artykuł do którego link podałem kilka postów wcześniej
  
 
Robert, ale tuning niekoniecznie musi miec na celu ppóźniejsze upalanie. Zmiana charakterystyki silnka nastepuje w całym zakresie obrotow. Poprawiasz silnik do codziennej jazdy, nie musisz go wtedy tak katowac zeby osiagnac to samo. Jeździsz dynamiczniej, ekonomiczniej i bezpieczniej.
  
 
Cytat:
Cytat:
Ciśnie mi się na usta pewien cytat...

- ale jak Pan to zrobił???
- trzeba było uważać...



[quote]
2006-08-23 14:42:32, robreg pisze:
no przeciez to samo napisalem Life-owi na jego posta, tylko chyba niewielu zrozumialo aluzje.



sorry ale nie zrozumiałem tego jako aluzji do czegokolwiek się odnoszącej...


Cytat:
... Na miejscu w przypadku OHV-ki to jest dbanie o nie przekraczanie 5000 rpm....



hehehehehe u mnie moc maxymalna zaczyna sięprzy 5600 obr/min...

chciałeś napisać nie przekraczanie 7000 to się moge zgodzić. ale 5000 to jak najbardziej normalne obroty dla tego silnika zważywszy na to że te silniki nie lubią za niskich obrotów z racji budowy gdzie wał jest bardziej obciążony bo jest podparty w 3 miejscach




[ wiadomość edytowana przez: LifeGuard dnia 2006-08-23 16:17:49 ]
  
 
Cytat:
2006-08-23 16:17:15, LifeGuard pisze:
hehehehehe u mnie moc maxymalna zaczyna sięprzy 5600 obr/min... chciałeś napisać nie przekraczanie 7000 to się moge zgodzić. ale 5000 to jak najbardziej normalne obroty dla tego silnika zważywszy na to że te silniki nie lubią za niskich obrotów z racji budowy gdzie wał jest bardziej obciążony bo jest podparty w 3 miejscach [ wiadomość edytowana przez: LifeGuard dnia 2006-08-23 16:17:49 ]


Spotkamy się na zywca, to wam opowiem o co mi chodzi… nie ma co robic OT.

PS. Life, polecam do powtornego obejrzenia VaBank, może zalapiesz o co chodzilo z cytatem

 
 
jeżeli ktoś chce książke o usprawnieniach poloneza w formacie pdf zapraszam na priva
  
 
Cytat:
2006-08-23 17:53:09, tom_stm pisze:
jeżeli ktoś chce książke o usprawnieniach poloneza w formacie pdf zapraszam na priva


klik, klik >>>
  
 
nie zgodzę się ,że obroty na poziomie 5000 są tak szkodliwe dla tego silnika , w moim egzemplażu ( cały blok w oleju , przedmuchy z odmy ) 130 000 km przejechane regularnie jezdziłem z prędkością 120-130 ( o ile dobrze pamiętam to było grubo ponad 4000 obrotów / min ) , podczas przyspieszania zmieniałem biegi przy 4500 , podczas zabawy przy 6000 i silnik przejechał "pod moją nogą " ponad 13000 km i prędzej nadwozie nie wytrzymało ( wypadek ) niż motor

zdażyło się parę razy przez głupotę dotrzeć nawet do 7000 obr/min

wał się nie urwał , korbowody były całe więc wypowiedzi o słabości tych silników ( i o trzech podporach szczegulnie ) zawsze powodują szeroki uśmiech na mojej twarzy
  
 
OHV-ka ma dwa razy wieksze panewki glowne niz konkurecja wielo podporowa


a co do swiecy to jest w polowie oslonieta sciankami glowcy
  
 
Cytat:
2006-08-27 22:07:37, Atek pisze:
OHV-ka ma dwa razy wieksze panewki glowne niz konkurecja wielo podporowa ...


problem nie w panewkach tylko w wale.
  
 
Zrobie mały ot Za ile moze pójsc glowica Ohv razem z zeliwnym kolektorem wydechowym oraz kolektorem pod gaznik od Df. Głowica splanowana, obrobione i wypolerowane kanały dolotowe i kolektory, zawory dotarte itd ? Akurat mam na zbyciu takowa i moge podłubac ja- ktos chętny ?
  
 
jakieś 35 zł na złomie próbowałem sprzedać porobioną głowice , zainteresowanie znikome.

co do OHVki jakoś mam uraz , po tym jak silnik w który wsadziłem 3000 zł po 6 startach w kręciołach i kjsach poprostu umarł...z panewek nic nie zostało , wałek nierządu też się zatarł na środkowej , bo od obrotów ten zajebiście sztywny blok się zwichrował ...
  
 
Cytat:
--------------------------------------------------------------------------------

Mrozek w dniu 2004-10-07 o 20:04:31 napisał:


Warto założyć fiatowski - najlepiej zaś z głowicą fiatowską. Jak pewnie zauważyłeś kolektor ma większe średnice kanałów, w głowicy fiatowskiej również owe kanały są większe (32mm w stosunku do 29mm poldkowej). Oczywiście trzeba pamiętać o rozwierceniu otworu pod tulejkę ustalającą, która występuje w silniku PN. Nie jest to specjalnie trudne - można to zrobić w warunkach domowo-garażowych - naprawdę.
Jeśli Twoja głowica ma stary typ prowadnic, to naprawdę nie jest zbyt dużym kosztem wymienić je na polonezowskie - kpl ssacych i wydechowych kosztuje 30-35 zł, wymiana zaś 80 zł (połączona z frezowaniem gniazd - uwaga, to konieczność, ze względu na fakt ze wymienione prowadnice nie będą w 100% tak samo współosiowo ustawione względem przylgni zaworowych i zawory w 99% nie będą przylegać). Co więcej, prowadnice wydechowe można zastosować zamiast seryjnych o długości 46,5mm, prowadnice z dohc - 42mm (pasują - w serwisówce dohc dostępnej na WW jest błąd - średnice zewnętrzna prowadnic jest taka sama jak w PN/DF- 14mm). Ssące są i tak bardzo krótkie (40 mm) co w połączeniu z dość długim zaworem (110mm) sprawia ze nie ma sensu ich jeszcze skracać. Zakładanie wydechowych krótszych jak 42mm rowniez mija sięz celem - będą się szybciej zużywać.

Przy okazji jak już gniazda są frezowane to można się pokusić o założenie ciut większych zaworów - bez żadnych specjalnych przeróbek będą pasowały ssące o średnicy talerzyka 36,5mm (grubosc trzonka i wysokość zaworu identyczne jak w pn) pochodzące od fiata fiorino 1.1/1.3. Zastosowanie tych zaworów będzie wymagało dodatkowo tylko powiększenia średnicy wewnętrznej gniazda zaworowego z 31mm do 32,5mm i oczywiście pobawienia się ze zgraniem do tej średnicy kanałów ssących w głowicy przy gnieździe zaworowym. Jak pamiętacie, seryjne zawory mają srednice 35mm wiec dodatkowe 1.5mm wiecj na pewno cos nicos wniesie i śmiem twierdzić ze mozna po tej operacji liczyć na kilka dobrych rześkich ogierów.


czy ktoś z kolegów może przybliżyć dokładniejsza lokalizacje wątku-postu zawierająca wyżej wymieniony wykład kol.Mrożka
po niemoge znaleśc wspólnego jezyka z wyszukiwarką na ten temat.
  
 
Hasło : kolektor
Autor postów: Mrozek



Jeden z wyników