Polonez Caro Plus GSI - rocznik 1999 - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2006-09-09 21:20:28, Mgacek pisze:
Może jestem jakiś inny .


Nie jestes inny. Jesteś oryginalny A tak poważnie to jednak nie wiązałbym tego ze stylem jazdy ... po prostu zużycie kierownicy jest raczej eksploatacyjne.
  
 
Co do kierownicy to ja zauważyłem tylko to, że w moim Atu 98 miałem twardą kierownice a np. Mateoos w swoim Caro 99/00 ma o wiele miększą i też lekko powycieraną i wydaje mi się, że o to chodzi. Nie wiem czemu akurat w niektórych sa bardzięj miekkie a w niektórych twardsze ale mowie, to tylko moja taka obserwacja.
A np. LUBLIN 3 ma też kierownicę z Poloneza i tam jest bardzo miękka (bynajmniej w moim egzemplarzu) a "lubek" jest nówka


[ wiadomość edytowana przez: -DLUGI- dnia 2006-09-10 14:29:08 ]
  
 
Wreszcie wczoraj po ponad miesiącu bez samochodu, odebrałem mojego poldzia od lakiernika. Dostałem kaskę od TU tego dziada i autko jak nowe, no i na czarną godzinę coś zostało . Ale jestem szczęśliwy . Normalnie jak po pierwszym ciumkaniu.
  
 
dokladnie tak jak mowi dlugi moje kierownice w atu plusach oba z 97 roku a jedna kierownica jest twarda a druga miekka i bardziej wytarta wiec te kierownice byly chyba roznej "jakosc"
  
 
poza tym ktos cwany naklada pokrowce na kierownice itpwystarczy spojrzec na taksowkitam zawsze sa zalozone pokrowce i pozniej furka sprzedawana jest jako funkiel nowkabo przeciez kiera nie jest wytarta
  
 
Wczoraj po pracy wymieniłem końcowy tłumik. Koszt operacji to 102 zeta. Teraz wiem jedno. Najbardziej na świecie pragnę garażu z kanałem Leżenie na zimnym betonie mi nie służy.
  
 
dokladnie tak jest naklada sie pokrowiec na kiere wiem z wlasnego doswiadczenia bo ojciec jezdzil 10 lat poldem i pokrowcem od kiedy ja siadlem to wywalilem to badziewie bo nie dosc ze kiera w poldzie jest duza to jeszcze bylaby gruba i temu tez wyglada jak nowka a pold ma przeleciane 98 000km
pozdrawiam
  
 
w poldach byly dwa rodzaje kierowajek, jedne jakies takie poddatne na wycieranie sie a drugie takie odporniejsze.
  
 
I tak należałoby wymienić to wielkie koło sterowe na kierownicę w wersji Kombi.
  
 
Cytat:
2006-12-07 19:05:36, OZZ pisze:
w poldach byly dwa rodzaje kierowajek, jedne jakies takie poddatne na wycieranie sie a drugie takie odporniejsze.




PNy ze wspomaganiem maja zazwyczaj wytarte kierownice, bez wspomagania zazwyczaj mniej wytarte ale grubsze (odlazi tworzywo od metalowego szkieletu)...
  
 
Dwa C+, oba w jednym kolorze, przebieg podobny. Moja kierownica niewytarta a w tym drugim cala gladziutka
  
 
Ładny plusik z tego samego roku co moj Choc mojemu tez by sie przydaly takie dodatki O kierownicy nie bede gadal bo to jest temat o danym samochodzie a nie o kierownicy heh Pozdrawiam
  
 
Fajny Poldziu. Szkoda że padł ofiarą tego pijanego durnia. Powiedzcie mi jeszcze jak to się dzieje że na niektórych caro i atu plusach laskier trzyma sie tak dobrze mimo upływu lat ( soczysty i błyszczący). Szczególnie wiśniowy i ten ciemno niebieski to się chyba nazywa zieleń morska czy jakoś tak.
  
 
Stefan1983 - wielkie dzięki za uznanie!!!

Mateoos - kiera zostanie taka jaka jest, bo te z kombi mi się nie podobają. Myślałem o tym, ale lubię mój wielki ster.

Wczoraj mój polduś wzbogacił się o regulowaną pracę tylniej wycieraczki. Kupiłem klawisz z tym modułem, czy jak to tam nazwać. Teraz czeka mnie mozolna nauka obsługi tego pierdzielnika, bo na razie wycieraczka macha sobie jak chce, a nie pod moją komendę.

A wreszcie w wolną środę - pierwszy mój wolny dzień od wizyty na rocznicy FSO - zakładam podgrzewanie luster. Schemat mam od Robrega juz ponad miesiąc, ale nie mam czasu, żeby to zrobić. Wreszcie kolejny element w poldku

P.S. Robert jeszcze raz wielkie dzięki!!!