FSO 125p 1.5 C - rocznik 1986 - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Dzieńdobry

No to jedziemy:

Prędki: ... ale ja sam załozyłem te wloty, taki tjunink z lat 80-tych i mają napis LUX ... wycieraczki też czekają jak i wloty na słupkach.

Julo: Właśnie do łegu mam blisko - 3km i nawet na nogach w 25 minut zajde ... a jak mam zły dzień to musze mieć jakieś auto pod ręką, żebym mógł wyżyć się na szmacie, więc opcja postawienia gdzieś daleko moich poopili odpada.

Wujek: 1) Wiesz jakiego ładnego koniaka ostatnio mijałem na Wadowickiej ... no cudo normalnie. Chyba się skuszę
2) 10W

P.S. Znalazłem dziurę w podłodze ...
  
 
Przepiekny Fiat!!!! Cudowny kolor.
  
 
Ślizczny. Te chromy nadają mu charakteru takiego polskiego krążownika. Super. No może faktycznie zdejmij te kratki z maski bo jednak troche psują klasykowy styl tego DFa.
P.S. Skad Wy bierzecie takie rodzynki??
  
 
poza wlotami ala dart vader. Fiacik piekny... te wnętrze ah.... nieczęsto tak chwale samochód
  
 
sliczny naprawde igielka szkoda go na codzien ale tak to juz bywa...pozdrawiam
  
 
Koniaczek powiadasz
Ale wolę tabak, a tego Fiaciora wolę niebieskiego
Chris, na codzień go nie szkoda, bo mimo, że używany do normalnej jazdy, to jednak bardzo o niego owner dba.
  
 
Poszedłem dalej i znaczek FSO z atrapy zastapił inny, oczywiście starszy. Chyba jednak pójdę w stronę MR 75... a kiedy mój fiacik zacznie reprezentować wartość zabytkową wszystkie oryginalne elemnty powrócą na swoje miejsce. Na szczęście te elementy które są "postarzone" nie są na stałe związane z samochodem.

Kilka foteczek z nowym znaczkiem. Dwie w towarzystwie FSO 1500 z 1991 roku.







  
 
super, ten wisniowy fiacik wyglada zupelnie jak ostatni sedan z norblina, rozni je tylko brak lusterek
  
 
Kiedys miałem KANTA z 73 r, ale niestety poszedł dalej do ludzi, ale Panowie jak patrze na te Wasze samochodziki to aż mi łezka sie w oczkach kręci. Gdybym tylko miał garaż to bym sobie kupił taki samochodzik tylko do dopieszczenia. Czuję bardzo duży sentyment dla Fiatów 125p, ponieważ to był mój pierwszy samochód. Ten niebieski rzeczywiście perełka wśród Kantów, bardzo mi się on podoba, już bardzo mało jeździ takich egzemplarzy.
Pozdrawiam

[ wiadomość edytowana przez: ___Robcio___ dnia 2006-10-08 22:28:09 ]