FSO Polonez 1500 C - rocznik 1980 - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
bardzo ładny ten borek,to fakt
zapodaj wnętrze jeszcze
  
 
Na razie nie mam wiecej fotek. Ale dziekuje wszystkim za mile slowa. Co do blotnika to juz sam nie wiem po tym co piszecie czy lakierowac czy nie ...
  
 
Lusterko tylko cromodorki, albo w tym typie jak już wcześniej zostało powiedziane
Co do błotnika, to zostaw tymczasem jak jest. Kolo dobierze lakier ale i tak będzie widać. Poczekaj jeszcze "troche" na globalne lakierowanie
  
 
Cytat:
2006-09-12 14:43:43, Janisz1990 pisze:
(...) Namierzyłem borewicza z jednej z ostatnich serii (87r.), chyba właśnie w L-64 (mozliwe to?) Stoi juz pare lat, ale ma blachy w stanie lepszym niz większośc Caro Kłopot z włascicielem, który albo nie istnieje, albo nie chce sprzedać. Ale mam na tego poldka chęć, więc niedługo postaram sie dowiedzieć cos więcej



raczej jest to L-76, taki jak mój, bo L-64 produkowali tylko do 1980 roku.
  
 
piekny borek, masz szczescie ze tylko kilka elementow jest do poprawienia widze przelaczniki pod kierownica od caro i obudowe do nich czarna... chyba powinna byc brazowa naprawde jest ładny, ciezko trafic na takiego
  
 
Dziekuje Dzisiaj dorwalem wreszcie od poprzedniego wlasciciela zaslepki lusterek z obu stron ! ! ! Sa juz zamontowane , teraz tylko lusterko chromowane i bedzie OK Listwa siekierka od kolegi Julo tez juz zakupiona Przy okazji prac dzisiejszych wymienilem tez zaslepke kierownicy bo byla umaziana jakims syfem , a jutro zamierzam zabrak sie za obudowe kolo suwaków nawiewów , bo moja jest troszke popekana i w jednym miejscu stopiona. Tak na marginesie - zaslepki lusterek kosztowaly mnie flaszke a zaslepka kierownicy i ten plastik kolo suwaków łącznie 10 zł , wiec Polonez to calkiem ekonomiczne auto Wkrótce wrzuce dokładniejsze fotki , jak juz wszystko porobię
  
 
Przez najblizsza zime napewno nie bede jezdzil
. Ale dzisiaj mialem inna przygode. W moim Podlku ten fragment plastiku na desce rozdzielczej wokol mieszka dzwigni zmiany biegow i wokół radia i suwaków do nawiewów jest w jednym miejscu nadpalony. Postanowilem to wymienic , kupilem za 5 zl ta czesc na szrocie , godzine z kolega sie bawilismy zeby wszystko rozebrac ( nawiasem mowiac , kto wymyslil tak idiotyczne mocowanie zapalniczki ??? ) , przelozylismy zapalniczke do ,, nowego ,, plastiku zakladamy i ... dupa. Na wyglad jest to samo ale okazalo sie ze ta czesc plastikowa ktora kupilem jest o jakis milimetr wezsza od oryginalu. Pojechalismy na zaprzyjazniony szrot gdzie stoi kilka zmasakrowanych Borków i w kazdym z nich ten piepszony plastik byl wezszy ... Panowie co jest ??? Moze ktos wie jak mi pomoc albo gdzie dostac cos takiego ???
  
 
nie widzialem takiej kombinacji brazowa deska czarne boczki
oslona silniczka tylnej wycieraczki w bagazniku tez jest czarna?
jezeli to fabryka to ok ale caly w brazie wydaje mi sie ladniejszy;
fotele masz z grubego weluru jak na export
bardzo ladny polonez
  
 
Dziekuje , coraz bardziej jestem przekonany ze ktos po prostu na etapie montazu wsadzil do niego rzeczy jak mu sie podobalo , cholera wie , moze mial dla kogos waznego isc.
  
 
Witam , wlasnie wrocilem od kumpla , przywracalismy Groszka do stanu oryginalnego - wreszcie smiga na Cromodorce , lusterko od pasazera tez zdemontowalem i zalozylem oryginalna zaslepke , zdjalem wlot z maski , z wnetrza pokrowce ( jedynie na fotelu kierowcy mam nieco tjuningowa koszulke ale tylko i wylacznie w celu nie zabrudzenia oryginalnego siedziska ) , troche go wyczyscilem , wymienilem zaslepke kierownicy , bo byla czyms umaziana , probowalem jeszcze wymienic ten plastik wokol suwaków od nawiewów , bo jet lekko stopiony w jednym miejscu ale za cholere zaden z kilkunastu ktore mialem w rece nie pasowal - moj jest troche szerszy nie wiem czemu , nie wspominam juz o samym jego demontazu , przy ktorym o malo nas szlak nie trafil ( kto wymyslil takie mocowanie zapalniczki ????????????? ). Efekty moich prac jak juz wczesniej wspomnialem , na fotkach poniżej :






















  
 
Coraz lepiej wyglada! Fotele piekne!! Parapety na 99,9999999999999% maja byc czarne. Czy mozesz nam powiedziec jaki jest kod koloru na tabliczka? Czy to L-64 czy L-76?
  
 
Zazdroszczę stanu Poloneza
  
 
Ech... Wyrąbisty poldziu. Jeszcze raz gratuluję
  
 
Brązowe wnętrze jest najładniejsze ze wszystkich wnętrz Polonezów.
  
 
Cytat:
2006-09-26 11:16:37, hetman pisze:
Coraz lepiej wyglada! Fotele piekne!! Parapety na 99,9999999999999% maja byc czarne. Czy mozesz nam powiedziec jaki jest kod koloru na tabliczka? Czy to L-64 czy L-76?



Kolor to L-64 , co do wnetrza to na 99 % nie bylo nic kombinowane , wiec pewnie komus w fabryce sie pomylilo.

P.S. Dzisiaj moj Poldek dostał nowy pasek rozrzadu i zostal zalany nowym olejem Mobil
  
 
Piekny poldek , bardzo bardzo zadbany
  
 
Cudowny borewicz,chcialbym zeby i moj tak wygladal jak ten,jeden z najladniejszych poldkow jakie moga byc!
  
 
Jeszcze ja przyłaczam sie do gratulacji! Najbardziej cieszy to, że jest w takim stopniu oryginalny. Ale dlaczego napisałeś 1500 C ?
Przecież nie jest to wersja zubożona, która weszła do produkcji we wrześniu 1980r.?
  
 
Cytat:
2006-10-11 08:48:52, Stivek pisze:
Jeszcze ja przyłaczam sie do gratulacji! Najbardziej cieszy to, że jest w takim stopniu oryginalny. Ale dlaczego napisałeś 1500 C ? Przecież nie jest to wersja zubożona, która weszła do produkcji we wrześniu 1980r.?



No wlasnie wiem , ale tak mam wpisane w dowodzie ... ( ??? )
  
 
Pięęęęękny!!!!!!!!
Borewicze jednak w sobie coś mają.
I nie mówcie, że tylko rdzę
Gratuluję właścicielowi