CZY ZNACIE PANOWIE PATENTY NA USZCZELNIENIE BAKU PALIWA?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
WITAM
- mam problem przecieka mi bak od spodu z pod blaszki wielkosci 10cm na 10 ktora jest przymocowana na srodku baku - niestac mnie na wymiane na nowy (300zł) znajomy mechanik uwarza ze przykleji mi klejem do metalu pozadnie blaszke a na to da żywice epoksydowa - mówi ze bedzie jak ta lala - spotkalem sie z głosami sprzeciwu ze nie i jeszcze raz nie tylko nowy bak!

Czy znacie jakies patenty ? wspominal tez o lutowaniu - czy jest to trwałe?

sorry za Ot ale niewiem ja jakim frum ten post zamiescic z gory dziekuje za pomoc!


[ wiadomość edytowana przez: TazDaFleia dnia 2006-10-10 20:09:07 ]
  
 
prowizorycznie można zalepić mydłem. stary patent. jesli zbiornik jest metalowy to spokojnie można go zaspawać. plastik się da kleić. musisz wiedzieć tylko z jakiego jest tworzywa. powinien być wytłoczony znak pe pp lub inne
  
 
bak jest blaszany - no to sie ciesze ze da sie
  
 
sam będziesz spawać???

jesli tak to napełnij zbiornik wodą. opary beni są wybuchowe
  
 
Cytat:
2006-10-11 08:09:27, rogacek pisze:
sam będziesz spawać??? jesli tak to napełnij zbiornik wodą. opary beni są wybuchowe

NIGDY W ŻYCIU ODRADZAM TO NIE JEST POLERKA CZY NAPRAWA SILNIKA JAK COS ZJE.... TO WIECEJ ZAPŁACI A TU NARAZA SWOJE ZYCIE JAK NIE MA POJECIA NIE DORADZAJ TAKICH ZECZY !!!!!!! NIECH IDZIE DO FACHOWCA TO JEST PARE GROSZY ja mu odradzam jesli sie z tym nie zgadza to robi to na własne ryzyko ja spawaniem baków sie nie bawie wole dac 20zł i niech zrobi to ktos kto ma na to papier ze sie zna
  
 
no co ty??? jesli ma zamiar sam spawać to znaczy że ma miga lub palnik i potrafi tego uzywać. ja sam w sumie mam małe doświadczenie ale zbiornik spokojnie pospawałem. to nie lot na księżyc tylko jeden z kilkunastu milionów zbiorników paliwa na świecie. napełniasz zbiornik wodą i spawasz.


p.s. jak chcesz to zgaszę papierosa w wiadrze z benzyną i się nie zapali.
  
 
Cytat:
2006-10-11 22:42:28, rogacek pisze:
p.s. jak chcesz to zgaszę papierosa w wiadrze z benzyną i się nie zapali.



Ty palisz??
Po za tym odbierasz ludziom radość z oglądania filmów katastroficznych made in USA, tak się nie robi, niektórzy lubią się bać
To co napisał Rogacek to powszechna praktyka i tak się właśnie spawa lub lutuje takie rzeczy. Jednak ja bym radził polutować to mosiądzem - potrzebny jest palnik acetylenowy, w ostateczności lutowanie twarde lutowiem ze srebrem - palnik propan butan. Migomat może przepalić blachę, jeżeli jest już przecieniona a spoina musi być ciągła.
  
 
WITAM
BAKU NIE NAPRAWIAŁEM OSOBISCIE - ROBIŁ TO DOSWiADCZONY MECHANIK - narazie niecieknie - przyklejił klejem do metalu blaszke a na to dał żywice epoksydowa niewiem czy cos tam lutował. W kazdym badz razie - niema czego sie obawiac przy Lutowaniu - Standardem jest wlanie wody do baku.

inne sprawdzone metody naprawcze baku to - poxylina
mata wygłuszajaca na zmiane z zywica epoksydowa
zdaja egzamin inne kleje 2 skłądnikowe odporne na działanie benzyny.
Trzeba pamietac ze bak pusty jest bardziej niebezpieczny niz bak z benzyna.
  
 
Cytat:
2006-10-12 11:26:43, TazDaFleia pisze:
Trzeba pamietac ze bak pusty jest bardziej niebezpieczny niz bak z benzyna.



Ales Ty madry Drogi Kolego
  
 
Cytat:
Trzeba pamietac ze bak pusty jest bardziej niebezpieczny niz bak z benzyna



świete słowa