[OT] Mój dupowóz - wolny temat czyt. - Strona 426

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mamy lato, więc niektórzy zmieniają dupowozy na motocykle
Ja auta nie zmieniłem ale jakieś dwa mies. temu skończyłem moją Cagivę Raptor 1000, więc czas na parę zdjęć:


  
 
Coś nt. Volvo C30?
  
 
Cytat:
2015-06-05 20:29:24, Junit pisze:
3 zęby to dość dużo jak na ten motor ale chyba nic nie stoi na przeszkodzie żeby skręcić głowice, ustawić poprawnie rozrząd w celu sprawdzenia czy to zagra... skoro silnik i tak niby padnięty. radze zaopatrzyć się w blokadę wału bo możesz nie znaleźć klina na wale



zapomnialem napisac ale wszystko działa jak trzeba temp trzyma, płynu nie bierze cisnienia nie było przez zerwany klin na kole od wałka
  
 
Seicento przed zakupem:
- gdzie szukać rdzy (nie interesują mnie kwiatki na podszybiu czy rantach drzwi tylko ważne miejsca konstrukcyjne, w których lubi korodować),
- czy jest coś co nakazywałoby kierować się ku wersji SPI lub MPI?
  
 
sprawdzaj czy biegi wchodza poprawnie, czesto sa polamane kosze lewarka zmiany biegow

co do rdzy to w moim odczuciu nie jest zle z tym autem, nie bite nie powinno korodowac jakos nadmiernie

jedyne co rdzewieije to wszystkie sruby na silniku ( lubia sie cholery urywac )
  
 
Jeżeli chodzi rdze jest fatalnie. Czasem widać z bagażnika sprężyny tylne nawe, jak z zewnątrz wygląda ładnie. Co jeszcze?
  
 
Kosze i synchronizatory .
Na dupowóz mpi . Jeżeli chcesz później swapować to paradoksalnie lepsze jest spi . Rude lubi zaatakować podłogę przy przednich nadkolach , i przy progach .
  
 
Jest jakaś wyraźna zaleta MPI czy raczej subtelna? Auto ma raz na kilka dni jeździć na przejażdżki, w serii, ewentualnie stożek i nieco szybszy wałek.

Gdzie szukać rdzy jak wlezę pod auto?
  
 
Rdzy szukaj tam gdzie napisałem . Mpi ma większą kulturę pracy .
Co do wałka , to na wstępie jeżeli nie kupujesz sportinga , wolałbym założyć stabilizator żeby autko się prowadziło . Silnik seryjny nieźle się napędza , kasę na początek lepiej włożyć w zawias i heble .
Takie moje skromne zdanie .
  
 
Jeszcze nie kupuję - w sobotę jadę obejżeć Sortinga Mpi, jest niedaleko. Tylko Sporting wchodzi w grę, wspominam jako całkiem fajnie stuningowane fabrycznie autko. Nie jest to mi do niczego potrzebne, ot zabawka. Trafi się coś fajengo w okolicy to kupię.
  
 
I dupa. Niby wszystko ok, ale nie miał siły jechać. Powyżej 120 chyba tylko z górki. Nawet nie chciał 100 na trójce. Do następnego.
  
 
Co myslicie o E90 318/320? Na ci zwrocic uwage? Czy ktores wesje sa bardziej awaryjne? Nie intetesuje mnie gaz, klekot ani wieksze silniki.