Polonez Caro Plus 1.6 GLI - rocznik 1997 - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ja mogę powiedzieć ze swojego doświadczenia, że :
1. W plusie nie występuje zjawisko przepuszczania ciepłego powietrza (brak zaworu nagrzewnicy), co w Caro było nagminne.
2. W Caro lepiej wieje przy wyłączonym wentylatorze niż w plusie.
3. W plusie lubi szwankować regulacja rozdziału nawiewu a w Caro regulacja temperatury przez wspomniany zaworek.

Wnioski : Najlepszy jest system wentylacji z Trucka plus.
  
 
Wentylacja w Plusie jest lepsza niż w starszym Caro (porównuję z rocznikiem 1993, model MR91). Przede wszystkim dmuchawa, która jest słyszalna wyraźnie dopiero na czwartym jej biegu. Generalnie jest nieźle, mam porównanie z Passatem rocznik 2000. Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że jest bardzo podobnie jak w VW, z tym że Passat ma klimatyzację. Zwykle podczas jazdy po mieście używam 1-go biegu dmuchawy, jak pada deszcz to wrzucam na 2-gi. Rzadko kiedy muszę włączać 3 lub 4 bieg na dmuchawie. Przeważnie nie ma takiej potrzeby.

Cytat:
2009-04-11 16:38:17, pablo_fso pisze:
Ja mogę powiedzieć ze swojego doświadczenia, że : 1. W plusie nie występuje zjawisko przepuszczania ciepłego powietrza (brak zaworu nagrzewnicy), co w Caro było nagminne. 2. W Caro lepiej wieje przy wyłączonym wentylatorze niż w plusie. 3. W plusie lubi szwankować regulacja rozdziału nawiewu a w Caro regulacja temperatury przez wspomniany zaworek. Wnioski : Najlepszy jest system wentylacji z Trucka plus.



Rzeczywiście, wspomnianego zaworka nie ma. Jednak w Plusie lepiej wieje, w poprzednim Caro nie było z tym najlepiej. Regulacja rozdziału nawiewu czasem szwankuje, bo jednak przewodów podciśnienia jest sporo i wystarczy mała nieszczelność i są cuda. Zaznaczam jednak, że te cuda nie dzieją się często. W zasadzie nie miałem z tym dużych problemów.

[ wiadomość edytowana przez: MichalSW dnia 2009-04-11 16:41:59 ]
  
 
Ja co prawda porównywałem do Caro MR93 i tam przy większych prędkościach daje nieźle z nawiewów - poza tym jest on stały, wyłączyć można poprzez zamykanie poszczególnych kratek tylko. U mnie w plusie przy większych obciążeniach silnika podciśnienie świruje i samoczynnie zmienia nastawy (np. podczas jazdy po autostradzie), podczas spokojniejszej jazdy trzyma zadany kierunek.
A sesja bardzo ładna
  
 
W '93 z wlotem na masce i 2 nawiewami w czasie jazdy wieje dużo gorzej niż w '96 z wlotem na podszybiu i 4 nawiewami. W '96 na trasie wentylatora się w zasadzie nie włącza.
  
 
Dzisiaj wymieniłem most w samochodzie na regenerowany. Przy okazji okazało się, że ruda franca narobiła mi trochę szkód w podłodze (wyrwało mi prowadnicę podnośnika pod progiem wraz z kawałkiem podłogi). Łata będzie miała powierzchnię dłoni. Prawda jest taka, że mnogość koniecznych napraw zaczyna mnie powoli przytłaczać. Od prawie miesiąca nie mam chwili dla siebie tylko dłubię po pracy w garażu przy samochodzie.
  
 
Grunt to się nie poddawać! A po naprawie przyjemność z jazdy ogromna!
  
 
Bo uchwyt na podnośnik to należy zabezpieczyć i zatkać, a oryginalny podnośnik najlepiej sprzedać na Allegro. Ten uchwyt mój znajomy blacharz nazywa "zabójstwem dla karoserii". - Do podnoszenia najlepiej kupić trapezowy na korbkę i wyposażyć się w kawałek deski pod próg, albo podstawiać podnośnik pod przód lub pod przedni wspornik resoru.
  
 
Bo faktycznie jest to zabójstwo dla blachy podłogi. Już 1 cm od miejsca przekorodowanego na wylot ciężko było zedrzeć farbę bitumitem do blachy na potrzeby spawania. Przekorodowało idealnie wokół wspornika uchwytu podnośnika. Uchwyt trzyma się jedynie na podciągu. W czwartek rano jadę do wujka, ma mi tam wspawać łatę z blachy. Na to pójdzie Corizon, sznur uszczelniający połączenie, podkład i środek do podwozi. Liczę, że to wystarczy.
  
 
Dzisiaj samochód wrócił z drugiej wyprawy do Szwecji. Przejechane ponad 3500 km, najniższe zmierzone zużycie paliwa to 6,7 litra benzyny bezołowiowej 95 na 100 km ( nigdy tak mało nie spalił). Oczywiście warunki osiągnięcia tego wyniku to szwedzkie drogi, benzyna i nie przekraczanie 90-100 km/h. Trasa Karlskrona-Horred-Goeteborg-Trollhattan-Horred-Kristianstad-Karlskrona.

W Horred:


Na parkingu w Goeteborgu
  
 
Ładnie, ładnie!!!