Carinka E. -Talusia - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2006-12-21 00:40:58, looqasch pisze:
ooo i klime masz



....nie działającą. przerwana rurka jest w "jednym" miejscu hehe, a że wytrzymały jestem i szyberdach wystarczał, to nie naprawiłem tego
  
 
Cytat:
2006-12-20 20:35:46, Talus pisze:
a jak ładnie się twoja Cari błyszczy wrrr gdyby nie to tesco w tle to byłoby naprawde ładne zdjęcie



teraz cały lewy bok do roboty ma bo autobus ją przytarł , po świetach ma isc do blacharza a wiec moze bedzie wyglądac lepiej niz wyglada obecnie , choć tym autem moja małzonka jezdzi to wątpie
  
 
mam taką samą atrapę jak Szmyk w swojej Cari , zapraszam do mojej galerii , jest tam kilka fotek tez z taką atrapką z tymze moje galeria jest watkiem ukrytym... ale mysle ze kolega sie duzo udziela to modowie niedługo przyznają status klubowicza i bedzie widoczna

a Carinka fajna , szybki faktycznie mogły byc wszystkie przyciemnione , fajne aluski załozyc i bedzie super tylko szkoda ze to nie sedan
  
 
Cytat:
2006-12-23 17:16:44, sterciu pisze:
tylko szkoda ze to nie sedan



Gdyby to był sedan to obawiam się, że nie byłbym właścicielem tej Toyoty
To, że jest w takiej, a nie innej wersji zadecydowało o kupnie
Przed tym jak w ogóle zobaczyłem ją na żywo sporo grzebałem na internecie i od razu wiedziałem, że liftback jest dla mnie Nie wiem jak to się stało, ale nie wiedziałem wcześniej o istnieniu takiej maszynki
A poza tym Cari sedan wydaje mi się bardziej odpowiednia dla seniorów a mi do tego brakuje co najmniej drugie tyle lat co mam



[ wiadomość edytowana przez: Talus dnia 2006-12-23 20:26:09 ]
  
 
hehe to ja juz chyba taki stary jestem , wsumie to ja mam sedana Cari i Liftbacka a wiec ten ma swoje plusy i minusy i ten , a pozatym to nie wiem jak mozna nie wiedziec o istnieniu takiej Toyoty wiele osób niedocebia tego auta ale dopiero sie przekonują jak kupią

a wiec zycze Ci zeby sie sprawowała jak najlepiej bezawaryjnie , no i zebys wszystko co bedziesz miał w planach przy niej zrobic zrealizowało sie
  
 
Wielkie dzięki
Przez pół roku sprawuje się wyśmienicie. Musiałem tylko H4 zmienić i poprawić linkę od bagażnika, bo sie poluzowała.
Tak więc jestem bardzo zadowolony z prawie już 11 letniego samochodu
  
 
Ładne autko. Też mam liftbacka , turkusową mikke , 2.0 benzyna ,ponad 200tys. naśmigane ,a co do twojej. No fajnie elastyczny ten silniczek musi byc ,natoamiast troche wymulony i pali tyle co moja 2.0 . Z tymi zmianami mocy silnika , strumienicą i tymi innymi pierdołami to może byc niełatwo i jak uzyskasz 2-3 KM to może byc wszystko ,lepiej dowiedz się czym się różniła wersja 107 a 125KM fabrycznie i w tym kirunku działaj inne mody se podaruj ,jak cos to podbij na gg 3327485.
Pozdrawiam
  
 
właśnie skończyłem oglądać Twoją galerię
robi wrażenie
Oczywiście chciałem się dowiedzieć o różnicach silnika między 107 a 125, może to będzie tylko oprogramowanie fajnie by było
  
 
Saze ,ze to jeszcze może byc średnica przepustnicy, wydech( może tylko kolektor wydechowy) , oprogramowanie i układ lean burn , którego tamten mocniejszy silnik niemiał
  
 
A jak poznać czy to lean burn ?
Przeczytałem sobie to i dalej nie wiem o co chodzi
Ciężko jest z ludzimi, którzy nie mieli doczynienia wcześniej z silnikami
  
 
Tzn. sam osobiście najpierw bym przeczytał właśnie archiwum ,natomiast ty niemusisz się upewniac czy masz wersje LB ,czy tez nie , bo 1.8 16V 107KM to ta wersja. Cięzko będzie z chiptuningiem. Polecam najpierw na próbe obróbkę głowicy , kanałów dolotowych i wylotowych ,tzw. poprawe fabryki / odlewów.Nikt w polsce tego nierobił ,więc trudno cokolwiek Ci poradzic.Można wyrzeźbic sportwoy wałek( tzn. dorobic) ,ale bez wymiany kolektora wydechowego i dolotowego pod ten konkretny wałeczek on sam nic nieda ,a wręcz idealnie pogorszy CI moment obrotowy w całym spektrum obrotów. Jak masz drugie auto ,niewiem firmowe , drugie swoje to owszem ,odstaw toyke do warsztatu ,który jest jak kolwiek popularny w światku tuningu i zaryzykuj ich wiedze i doświadczenie. To niejest Opel Calibra ,lub VAG 1.8T.... itp.

Felgi jakie zapodałes na tym zdjęciu średnio mi się podobają ,tzn. ani ,ze mi się niepodobają ,ani podobają. Takie jak ja mam zamontowane to mi się podobają ,ale to chyba nikogo niedziwi ,bo przeciez zakupiłem takie kierując sie swoim gustem.
Pozdro
  
 
nie no.... nie będe bardziej ingerował w silnik, szczególnie jeśli to takie trudne do wykonania. Zaplanowałem sobie nowy wydech, bo ten co mam nie wygląda sympatycznie i stożkowy filtr powietrza. Tyle z mechanicznego tuningu. Szkoda mi kasy na więcej Wolałbym od razu kupić sobie Cari gti...
  
 
Cytat:
2006-12-24 22:44:06, Talus pisze:
Wolałbym od razu kupić sobie Cari gti...



Mniam...
  
 
Dziś moja Carineczka zrobiła mi kawał. Zemściła się chyba za samotnie spędzone święta na parkingu
...Uradowany tym, że wstałem wcześniej niż w zwykły dzień popędziłem na ten parking. Wiedziałem, że czeka mnie ostre skrobanie szyb... Ale to co zastałem
Nie mogłem otworzyć drzwi ale cóż.... bagażnik się otworzył za pierwszą próbą. To już coś.
Wchodzę do środka odpalam silnik, biorę skrobaczkę i się ewakuuję. Trzasnąłem klapą i ... pomyślałem sobie jaki głupi jestem. Z tej całej radości wyleciało mi z głowy, że mogę się dostać do środka tylko dzięki kluczykowi, który jest w stacyjce
Bieg krótkodystansowy (jak zwykle z mokrą głową- ale kaptur był) przy -6oC do domu po zapasowe kluczyki i jest ok
Wyczyściłem szybki, wsiadłem znowu przez bagażnik i poczekałem jeszcze pare minut, aż szyby się rozmrożą od środka

Jak chcecie to się śmiejcie ze mnie, z mojego lenistwa i głupoty, bo od ok 1,5 miesiąca mam w schowku pastę silikonową w spreju
  
 
a ja Ci powiem tak ze jesli w tym aucie nie był silnik jeszcze ruszany przez zadnego mechanika to nie waz sie go ruszac jesli nie ma potrzeby , jesli chcesz miec oczywiscie auto bezawaryjne , jak fabryka zozyla tak zaden mechanik nie złozy mogą sie niektórzy niezgodzic lub zgodzic ale juz kilka aut miałem w tym ave gdzie silnik był ruszany ręką mechanika po wypadku i juz nigdy to auto nie było tak jak przed grzebaniem w silniku
  
 
Dzięki za radę, ale wiele razy to pisałem, że chce tylko dać mu możliwość większego oddechu. A nie żeby przez słomkę musiał ciągnąć powietrze Nic nie będe zmieniał w samym silniku
  
 
Cytat:
2006-12-27 10:15:30, Talus pisze:
Dziś moja Carineczka zrobiła mi kawał. Zemściła się chyba za samotnie spędzone święta na parkingu ...Uradowany tym, że wstałem wcześniej niż w zwykły dzień popędziłem na ten parking. Wiedziałem, że czeka mnie ostre skrobanie szyb... Ale to co zastałem Nie mogłem otworzyć drzwi


hehe ja kupiłam silikon w sprayu też ze 2 miesiące temu ale dopiero pierwszy raz użyłam w zeszłym tygodniu i dobrze bo jak się okazało Rollka stała kilka dni na dworze a wczoraj jak przymroziło to skrobałam, skrobałam i skrobałam... ale drzwi bez problemu otwarłam ::


[ wiadomość edytowana przez: madzia_83 dnia 2006-12-27 14:44:28 ]
  
 
Cytat:
2006-12-27 13:33:59, Talus pisze:
Dzięki za radę, ale wiele razy to pisałem, że chce tylko dać mu możliwość większego oddechu. A nie żeby przez słomkę musiał ciągnąć powietrze Nic nie będe zmieniał w samym silniku



Przez słomke to silnik ciągnie powietrze jak ma mikser gazowy z dwukrotnie mniejszym przelotem gardzieli niz przepustnica.Dobrze ,ze juz go niemam.A jak masz mało mocy ,to juz na wstępie zrobiłes ogromny błąd ,ze kupiłes 1.8 zamiast 2.0.
  
 
Na początku miałem mieć Suzuki Swifta 1.1 2001r w tej samej cenie
Nie brak mi teraz mocy, ale zawsze warto coś zrobić, jeśli się da bez większego kłopotu A ten samochodzik kupiłem w dobrej cenie od znajomego, który żyje ze sprowadzania aut...
Komputer też mam podkręcony, choć przcież wydając 'zaledwie' 200 zł więcej (dość dawno to było) mogłem mieć szybszy procesor A że umiem, to wydalem tą kase na cos innego
  
 
Cytat:
2006-12-29 18:55:45, Talus pisze:
Na początku miałem mieć Suzuki Swifta 1.1 2001r w tej samej cenie Nie brak mi teraz mocy, ale zawsze warto coś zrobić, jeśli się da bez większego kłopotu A ten samochodzik kupiłem w dobrej cenie od znajomego, który żyje ze sprowadzania aut...



Nieprzejmuj się ,przeciez nik Ci niemówi ,ze źle zrobiłes ,ze kupiles ekonomiczną wersje 1.8 ,ale jeżeli chcesz miec lepszego kopa , to na wstępie popełniłes błąd niekupując 2.0. Natomiast pojedź najpierw na hamownie ( jakie to banalne) i sprawdź ,czy te auto ma chodziaż te 107KM ,a jak niema ,to je odzyskaj.
Pozdrawiam