[Rover] [wydech] - przeróbka tlumika - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Nie ma sprawy SXC, Dowiesz sie pierwszy, wyślę Ci wiadomość prywartną jak tylko będę już w domu, za jakiś tydzień do dwóch tygodni. Mam nadzieję, że jakoś wytrzymasz. Jeśli mi pójdzie powyżej 195km/h osiągniętych na oryginalnym tłumiku to będe się cieszył jak dziecko
  
 
Nie wytrzymam, wsiadaj do samochodu i sprawdzaj hehehe
zartowalem

Dobra, poczekamy.
  
 
witam.w moim poldoroverze 1,6 mam zalozony oryginalny wydech,a zamiast katalizatora strumienice.chodzi dobrze,cichutko,lecz przy przy wciskaniu pedalu do podlogi buczy niesamowicei i slychac mnie na conajmniej kilka kilometrow.mam pytanie,co sie stanie jak usune srofdkowy tlumik[bo i tak niedlugo do wymiany]i wloze rure?czy bedzie jeszcze glosniej czy?...
  
 
Będize zajebiście głosno. Wywal to coś co nazywasz strumienicą i załóż pierwszy tłumik z PN rover.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
A i tak bedzie glosno. Chyba niestety taki urok tej serii silnikow w tym samochodzie. 1.4 powyzej 3tys rpm wyje tak ze slychac go na pol miasta , ponizej silnik nie jedzie. Co ciekawe jak przechodzi sie kolo rovera z takim samym silnikiem , to nawet nie slychac ze silnik pracuje. Ktos tu sie najwyrazniej nie przylozyl do kwestii wyciszenia.
  
 
Dolot wyje. Dolot.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."