Klimatyzacja - eksploatacja - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Złego przyrządu używasz to głupoty wychodzą.
czego temperaturę chcesz mierzyć? powietrza czy kratek wentylacyjnych?
Za wiki:
"Pirometr - przyrząd pomiarowy służący do bezdotykowego pomiaru temperatury. Działa w oparciu o analizę promieniowania cieplnego emitowanego przez badane ciała.
Wszystkie ciała o temperaturze wyższej od temperatury zera bezwzględnego emitują promieniowanie cieplne o podobnej charakterystyce zwanej promieniowaniem ciała doskonale czarnego.
Proste pirometry mierzą ilość energii emitowanej poprzez pomiar temperatury elementu, na który pada promieniowanie."

Jeżeli chcesz zmierzyć temperaturę powietrza użyj prostego termometru na diodzie czy termoparze. wrzuć w dziurę, ustaw mały bieg i czekaj aż się schłodzi do temp. powietrza.
Pirometr pokaże ci temperaturę chwilową elementu na który skierujesz wiązkę. to nie to samo co temperatura powietrza wokoło.


[ wiadomość edytowana przez: Venom_4x4 dnia 2015-08-12 00:01:18 ]
  
 
Świetny temat, przeczytałem cały wątek i to nawet kilka razy dla lepszego zrozumienia paru farmazonów i... no cóż - postanowiłem "wyprostować" parę rzeczy bo może ktoś kiedyś to wygoogla i wyciągnie masę błędnych wniosków, a więc po kolei.

Klimatyzacji należy używać całym rokiem, w okresie letnim służy głównie do schładzania powietrza, ale najbardziej przydaje się wiosną i jesienią do odparowania szyb, po włączeniu układu w kilkanaście sekund zdejmuje parę ze wszystkich szyb w aucie co realnie przekłada się na bezpieczeństwo jazdy. Zimą również całkiem nieźle potrafi poradzić sobie z zaparowaniem, ustawić należy nawiew na gorące powietrze i włączyć układ klimatyzacji (piszę tu o escorcie oczywiście, który wyposażony był, o ile dobrze pamiętam, tylko w klimatyzację manualną - czyli moim skromnym zdaniem najlepszą z możliwych, bo kiedy chcemy układ włączamy i ma działać, bez zbędnych blokad ze strony czujników temperatury zewnętrznej i wewnątrz auta). Układ odparuje szyby dość szybko nawet przy minus 15 stC pomimo braku załączenia się sprężarki.

Teraz parę słów na temat serwisowania.

Ważne! Wymieniaj filtr kabinowy raz w roku, najlepiej wiosną w okolicach kwietnia - maja. Zaraz po wymianie filtra kabinowego należy układ "odgrzybić", można to zrobić samemu za pomocą pianki nakładanej na filtr i wprowadzanej w kanały powietrzne przez kratki wylotowe w kabinie lub przy pomocy specjalnego spray'a ze środkiem przeciw grzybom i pleśniom i robić to należy zawsze przy wyłączonej klimatyzacji i przy obiegu zamkniętym. Odgrzybianie nie ma sensu bez wymiany filtra kabinowego. Im rzadziej używasz klimatyzacji tym szybciej zalęgną się grzyby i pleśnie.

Dopełnianie klimatyzacji - w zależności od zasobności portfela, można co roku można co kilka lat. Czynnik nie ucieka, nie zużywa się i nie wyparowuje w dziwny sposób, oczywiście zakładając że układ jest szczelny i sprawny. Zaleca się wymianę czynnika chłodzącego co 3-4 lata, ale należy zwracać uwagę gdzie się to robi i jaką maszynę się do tego używa. Często zdarza się że "majster" zna się na klimatyzacji i maszynie do jej serwisowania jak piekarz na fizyce kwantowej. W układzie klimatyzacji oprócz czynnika chłodzącego znajduje się również olej, a na czym polega "dopełnianie" czynnika? Skąd człowiek wie ile go w układzie brakuje? Ano czynnik taki jest wyciągany całkowicie z układu klimatyzacji i mierzona jest jego waga, następnie maszyna sprawdza szczelność układu i wprowadza "nowy" czynnik w ilości odpowiedniej dla danej marki/modelu auta. Problem w tym, że wraz z czynnikiem chłodniczym "wyciągany" jest również olej i jeżeli tego parametru pan majster nie przypilnuje to po kilku dopełnieniach czynnika, w sprężarce zaczyna brakować oleju co przekłada się na mocno przyspieszone zużycie kompresora i w końcu jego awarię - po prostu zatrze się bez smarowania.

Temperatury - jeżeli z kratek leci powietrze o temperaturze 6-8 stC to można śmiało powiedzieć że układ jest w świetnej kondycji, ale nie jest to normą i temperatury mogą być różne. Powyżej 12-14 stC powinno się już pomyśleć o serwisie, bo w mocno upalne dni taki układ nie będzie w stanie w miarę szybko zbić temperatury w aucie.

Podsumowując, klimatyzacja w aucie to świetny wynalazek, niezwykle poprawia komfort podróżowania jak i bezpieczeństwo na drodze ale jak inne "dodatkowe" systemy ciągnie za sobą dodatkowe koszty eksploatacji samochodu.

Na koniec największa bzdura z której uśmiałem się do łez
Cytat:
Grzybki się zalęgną dopiero po kilku latach jak nie wymienisz czynnika