Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
kaovietz Miłośnik FSO PF 125p 2.0 KOMBI Bristol UK | 2007-05-26 00:00:13 OLO machnij klosze pastą polerską, chocby Tęępo, a nie plakiem.
Daje radę, testowano. |
OLO Miłośnik FSO 105L/125/125k/126S/1 ... Wawa | 2007-05-26 18:24:21 |
Chrostek Miłośnik FSO BMW e34 525i/ FSO Wa ... Łomża | 2007-05-26 20:18:36 ja też gratuluje, świetny Fiat no i jeszcze w takim dobrym stanie, musimy się kiedyś umówić na sesje |
Lechu Miłośnik FSO Karolina Gdańsk/Warszawa | 2007-05-28 18:57:57 fajny fiacik! nawet bardzo fajny! gratuluję Olek!
tylko pozbądź się tej podkładki pod tylną tablicę i będzie perfect |
OLO Miłośnik FSO 105L/125/125k/126S/1 ... Wawa | 2007-12-10 00:37:54 Jutro (a właściwie dziś) 10.XII o godz 20 w Teatrze TV na jedynce, odbędzie się premiera sztuki "Osaczeni". Zagrała w niej Oliwka za skromnym umundurowanym statystą-kierowcą.
Przy okazji mały jubileusz: ----------------- "Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz. To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat. Fiacior mój to jest to, kocham go..." |
Rys1977 Miłośnik FSO Warszawa | 2007-12-10 21:52:03 Olo, te czerwone kierunki malo nie spadlem z krzesla |
OLO Miłośnik FSO 105L/125/125k/126S/1 ... Wawa | 2007-12-10 22:39:25 Ryś z powrotem na krześle. Kierunki były pomarańczowe.
BTW - było słychać Rysiowego DOHC-a. Scena na początku jak kolo i laska sa w stajni i przyjeżdża do domu ojciec-naczelnik. ----------------- "Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz. To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat. Fiacior mój to jest to, kocham go..." [ wiadomość edytowana przez: OLO dnia 2007-12-10 22:40:20 ] |
rufuswaiss Ratowice | 2008-02-14 17:23:10 |
OLO Miłośnik FSO 105L/125/125k/126S/1 ... Wawa | 2008-02-15 11:06:05 Aktualnie Oliwka zajmuje zaciszny, suchy, wentylowany i pobliski garaż. A białe kierunki z przodu zaczęły mnie irytować
Dostalem info że aluminiowe BBS-y już są pomalowane w podkładzie. Już niedługo wisona... ----------------- "Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz. To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat. Fiacior mój to jest to, kocham go..." [ wiadomość edytowana przez: OLO dnia 2008-02-15 11:06:55 ] |
OLO Miłośnik FSO 105L/125/125k/126S/1 ... Wawa | 2008-04-07 14:30:30 Oliwka na alu! Trzeba jej jeszcze jakiś dekielków na otwory centujące (może w półoś da sie wsadzić pokrywę z przedniej piasty). Śruby maja chromowane nakładki (nie miały zbyt świeżych łbów - w swoim czasie idą do ocynku)
Mała prezentacja przed/po: ----------------- "Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz. To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat. Fiacior mój to jest to, kocham go..." |
chris1500 Miłośnik FSO Karlskrona | 2008-04-07 15:34:15 nooooo sezon sie zaczyna hehe ładnie ładnie |
GDA Miłośnik FSO 3city | 2008-04-07 15:48:33 Noo wreszcie kierunek powrócił prawidłowy A koła? hm jakoś wolałbym gdyby były jednak poczciwe dekielki |
Jojo Miłośnik FSO SI /PF 125 '77 Warszawa-Bemowo | 2008-04-07 17:30:00 Krzysiek, dekielki są na 90% fiatów! ile mozna
A w dodatki felgi są 1979 roku więc nie zarzucisz że nie są z epoki |
GDA Miłośnik FSO 3city | 2008-04-07 20:01:01 Ależ nic nie zarzucam
jedynie patrząc na zestawione zdjęcia bardziej podoba mi się na dekielkach - ale oczywiście to tylko moje zdanie |
OLO Miłośnik FSO 105L/125/125k/126S/1 ... Wawa | 2008-04-07 21:40:21 Oliwka jak kameleon - może wystąpić w wersji klasycznej jak i podrasowanej (w kierunku wer. sport). TW red. Maj spokojnie mogłby się tym polansować po Europie. ----------------- "Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz. To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat. Fiacior mój to jest to, kocham go..." |
OLO Miłośnik FSO 105L/125/125k/126S/1 ... Wawa | 2008-09-30 11:24:09 Już dawno nie było żadnej relacji.
Wrażenia na temat brązowych szyb: W słońcu samochód nagrzewa się wyraźnie mniej. Człowiek nie czuje się jak w szklarni, nie jest upalnie, a po prostu gorąco. W nocy pierwsze wrażenie było – „Co ja mam takie żółte światła?” Po prostu na świeżo widać było różnice. Po kilku dniach przestałem to zauważać. Jazda w nocy nie stwarza problemów. I tak jest jaśniej niż na żółtych żarówkach. Na dobre wyjdzie wymiana wkładów na prawdziwe H4 i założenie żarówek premium. Ślub Gosi i Rysia Niezapomnianą chwilą była jazda w kolumnie 7 dużych fiatów. Przejazd zamkniętym dla ruchu Krakowskim Przedmieściem wśród podniesionych kciuków, rozdziawionych ust i braw – bezcenne. Klasą jest jazda porządnym samochodem, a nie przedłużonym Lincolnem czy też rozpadającym się otrębusem. Oliwka z drobnym przystrojeniem. Oliwka wystąpiła w kolejnej produkcji filmowej – roboczy tytuł „On, ona, ono” Na roczne OC będzie Ciekawe spotkanie klasyków z różnych marek. Poznałem kilka ciekawych osób. Jak film wejdzie na ekrany dam znać. Rajd „Stare jak nowe” – po ulicach Warszawy i okolic. Walka z itinererem i powaloną kilometrówką. Wrażeń moc, samochód spisał się bardzo dobrze. Był to nasz debiut w takiej imprezie: W rajdzie brały udział dwa fiaty-braty. Na zdjęciu pucowanie synchroniczne: Na próbach sportowych fiat prezentował się znakomicie: Przygotowani do konkursu elegancji. Prezes Maszynohurtu wraz z sekretarką w trakcie fiatingu. Prawdziwy cel misji – zakup sznurka do snopowiązałek. „Szaja” skomentował wszystko dokładnie Na pierwszym planie ochroniarz prezesa – pan Paweł. Debiut w rajdzie był naprawde udany. 2 miejsce w klasie i w generalce: Oraz wspólne 3 w konkursie elegancji: Kolejną imprezą był rajd PZMot w okolicach Zakroczymia Uważam każdy Polski Związek Czegośtam za sitwę znajomych przyspawanych do stołków. Ale fiating jak i sam rajd jak bardzo fajny. W Modlinie: Uroki mazowieckich dróg: Troche techniki. Jak kiedyś już pisałem silnik był dość głośny i miał kiepskie ciśnienie. Solidnie rozgrzany olej potrafił zapalić lampkę na wolnych obrotach. Łańcuch rozrządu dawał już o sobie znać. Miałem komplet nominalnych panewek – postanowiłem je wymienić. Podjąłem decyzję aby troche w nim pogrzebać. W sobotę z Jojkiem wytargaliśmy silnik z Oliwki. Znakomicie widać części, do których już się dotykałem (czyste) a do których nie(mniej czyste): Silnik zostal zaraz zlany chemią i umyty ciśnieniowo z wierzchu. Jak się okazało smok miski był zakitowany złuszczona farbą z miski olejowej Na pewno to nie pomagało w zasysaniu oleju. Oczyściłem w resztek farby wewnętrzna część miski. Panewki główne jak i korbowodowe były wyraźnie zużyte – na wszystkich już wyszlo złoto Łańcuch rozrządu miał już znaczny luz - wymagał wymiany Pompa została rozebrana i oczyszczona. Dotarłem na płycie powierzchnie korpusu i dolnej płyty pompy oleju – dla wyrównanie powierzchni i uszczelnienia. Zostały założone wszystkie nowe panewki, nowe półpierścienie oporowe, nowy pierścień uszczelniający wału. Nowe koła rozrządu i łańcuch. Z trudem go założyłem, ale jest ciaśniutko aż miło. Przy okazji wymieniłem łożysko wentylatora (dziękuję Jojkowi za pożyczkę nówki). Teraz chodzi jak powinien. Przeszedł mój rygorystyczny test – bezkrwawe zatrzymanie palcem wentylatora na wolnych obrotach Efekty: Cisza. Wcześniej Przy prędkości 4000obr/min ~100kmh ryk panewek był nie do zniesienia. Teraz śmiga się w miarę komfortowo. Nie słychać rozrządu. Ciśnienie oleju – lepsze niż ksiązkowe. Trzyma na rozgrzanym, 4,5 bar, a na wolnych 1bar. podreperowałem hamulce przednie. Tarcze niby gładkie, ale z korozją która wnikała w pory. Były podejrzane jak zobaczyłem ich kolor. Stare klocki textar były jak wypolerowane. Miałem wrażenei jakbym pocierał o siebie dwie tafle szkła. Założyłem nowe tarcze Brembo i klocki Ferodo premier. Po 2 hamowaniach - skuteczność jak na dotartych tamtych. Po kolejnych - docierających jest rewelacyjnie! Polecam. ----------------- "Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz. To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat. Fiacior mój to jest to, kocham go..." |
Rys1977 Miłośnik FSO Warszawa | 2008-12-09 19:40:52 znaleziono w sieci
[ wiadomość edytowana przez: Rys1977 dnia 2008-12-09 22:12:40 ] |
Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2008-12-09 19:52:27 Ten plik się nie otwiera - wrzuć go na jakiś serwer, |
Rys1977 Miłośnik FSO Warszawa | 2008-12-09 22:10:03 mi sie otwiera, ale wrzuce jeszcze na imageshack |