Wentylator chłodnicy+ czujnik spalania stukowego.

Witam. Proszę kolegów o pomoc w sprawie nie działającego wentylatora chłodnicy, otóż po wymianie uszczelki pod głowicą u pewnego majstra gdy odebrałem auto okazało się że w/w nie działa. Nadmieniam że bezpieczniki w aucie i pod maską ok. nie widać żadnej fizycznej przerwy w obwodzie w okolicach wentylatora a ten nie działa. Proszę o jakieś sugestie w tej sprawie dodam że wentylator na krótko działa . Ponadto po w/w naprawie silnik nie chodzi jak należy tzn. świeci się check engine i po zczytaniu błędów okazuje się że winny jest czujnik spalania stukowego z tąd też moje kolejne pytanie czy możliwe jest mechaniczne uszkodzenie tego czujnika (czy jest on zamontowany w sposób odstający od bloku silnika ) czy tylko majster zapomniał go podłączyć, pytam ponieważ dostęp do niego jest utrudniony i trzeba się trochę nagimnastykować aby tam dojść. Za wszelkie sugestie z góry dziękuję i pozdrawiam Cezik.

[ wiadomość edytowana przez: Cezik dnia 2007-06-02 23:36:37 ]

walka z wentylatorem chłodnicy ciąg dalszy...a więc jak już pisałem wentylator działa, po zwarciu na krótko we wtyczce od czujnika temp.(czyli raczej to nie czujnik bo go obeszłem na krótko) przekaźniki pykają (2 biegi) natomiast wentylator milczy. Po podaniu napięcia na nóżkę nr 30 przekaźnika chłodnicy w puszce pod maską wentylator działa na 2-óch biegach i działa wtedy jakiś mały wentylatorek w puszce bezpieczników pod maską. W związku z tym moje podejżenie jest takie że majster podczas wymiany uszczelki pod głowicą urwał jakiś przewód i jest przerwa w zasilaniu na odcinku stacyjka-przekaźnik went. chł. Pytanie jest takie czy obwód przekaźnika went. chłod zasilany jest bezpośrednio ze stacyjki (bez przekaźnika czyli w układzie jest przerwa mechaniczna na przewodzie) czy z innego punktu za stacyjką? Gdzie szukać przerwy a może padniętego przekaźnika?