[marcinson] nowe wozidło uturbiona puszka :) - Strona 11

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2008-08-23 01:31:07, marcinson pisze:
słuszna uwaga masz racje jak teraz zwróciłem uwagę na to następne zdjęcia będą już z lekko przydymionymi lampkami a co do grilka to bardziej mi się podoba ten co jest :/ także tego nie zmieniam nie ma co się co wstydzić znaczka FORD wszystko wort



grilka wole plaskiego albo cosowatego, ale to Twoj wybor, znaczek forda zdecydowanie zostaw przerob go tylko na takiego z czarnym tlem - bedzie pasowal do reszty, zobacz jak to wyglada w cabrio Boru, poprostu komponuje sie pieknie z ciemnym autem i ciemnymi lampkami. co do lampek to prosze tylko nie psiukaj szprejem itp, rozklej, pomaluj srodek czarnym polyskiem w kolor nadwozia i wtedy bedzie cud malina!
  
 
za ok 1 me będę sprzedawał swojego RS-ka cena 7 tyś na oryginalnych 15 stkach i seryjnej zawieszce bez audio które jest sporo warte był by ktoś zainteresowany ? blaszka w super stanie i lakier bardzo dobry ewentualnie mogę sprzedać za 6 koła z oryginalnymi lampami bo mam kupca za 1500 pln na same lampki
ciężko mi się rozstać z tą furką ale jestem zmuszony kupić coś dostawczego :/
  
 
nie wierze....
  
 
oho, ekipa klubowych RS'ów się sypie widzę..
  
 
Mój pójdzie do Niemiec z powrotem prawdopodobnie mam kupca co daje dużo oiro .
  
 
też się zastanawiałem czy na przykład na ebayu nie wystawić esa, bo niemcy to mają świra na ich punkcie
  
 
genaralnie widac kto naprawde kocha swoje essy(nie mowie ze marcin go nie kocha,zeby nie bylo ) i prace ktora w nią wlozyl...maniutello moze swojego sprzedac za dobra kase i tego nie zrobi,czasem sa sytuacje naprawde ciezkie ze trzeba sprzedac...ale ja majac sprzedawac takiego rs-a jak marcinsona (kupa kasy,serca wlozona) pokomibinowalbym skad wziasc te 6 tys (bo to az taka wielka kwota nie jest-trzeba poobracac to tu to tam i zawsze cos sie wykombinuje )...sprzedaz tylko jako ostateczna ostateczność wchodzilaby w gre
ja moglem ostatnio dorwac jakies auto w granicach 12 tys ale stwierdzilem ze nie ma sensu...ess zostaje az sie posypie


[ wiadomość edytowana przez: JarcioFordzik dnia 2008-09-04 09:54:36 ]

[ wiadomość edytowana przez: JarcioFordzik dnia 2008-09-04 09:58:27 ]
  
 
Cytat:
2008-09-04 09:50:20, yezXR3i pisze:
też się zastanawiałem czy na przykład na ebayu nie wystawić esa, bo niemcy to mają świra na ich punkcie



Owszem mają ale na punkcie mega zadbanych aut a nie każdego RSa jaki sie pojawi.


Marcinson szkoda takiego auta ale niestety czasem tak musi być.
Cena bardzo rozsądna więc powinnien szybko pójśc , oby w dobre ręce.

pozdro
  
 
Szkoda że sprzedajesz, bo autko naprawdę zrobione i dopieszczone super

BTW 1. A co z 17-tkami?

BTW 2. Jaka byłaby cena z glebą i 17-tkami?, bo znajomy zastanawia się nad czymś do zabawy
  
 
skoro za 7 z soczewami i masz kupca za 1,5k na lampki to auto wtedy za 5,5 nie? kurde za te pieniążki byłoby warto wziać to auto...

jak przeczytałem,ze za 7tys go sprzedajesz pomyślałem,ze uzbieram tyle, ale przeczytałem też ze sprzedajesz za tyle "gołego" bez zawiasu i na 15..no wiem wiem to wszystko kosztuje..

a za całośc znaczy się z zawiasem ile ceniłbyś? Bo alu to akurat mam 4komplety
  
 
Karol jak masz jakas ukryta kasiore to bierz rs-a od marcinsona
  
 
Nie nie wierze. Są dwie opcje albo to forum za kilka lat wyginie albo będą tu sami panowie którzy odrestaurują stare essy. Ja jeśli miałbym sprzedać takiego Rsa to tylko po to aby kupić coswortha choć i tak miałbym dylemat czy zostawić takiego Rsa jak ma marcinson czy kupic zaniedbanego coswortha. Mam nadzieje że przemyślałeś decyzje poważnie, nie zrozum mnie źle, nie chce się wtrącać ale żal ściska jak takie auta opuszczają klub :/ i prosze aby nie trafil w rece kogoś kto będzie go katował. Pozdro

[ wiadomość edytowana przez: matek6 dnia 2008-09-04 13:29:50 ]
  
 
skąd kolega wie,ze nie trafi do kogoś z klubu kto nie będzie go katował??
  
 
Obym nigdy nie doszedl do akiego momentu kiedy sprzedaz samochodu bedzie wymuszona na mnie poprzez jakis wyzszy cel.

Marcinson przemysl to jeszcze, 7k mozna gdzies pozyczyc, przerobionych escortow zaczyna byc jak na lekarstwo w klubie, zostaw go
  
 
Cytat:
2008-09-04 13:40:40, trance pisze:
skąd kolega wie,ze nie trafi do kogoś z klubu kto nie będzie go katował??



akurat najladniejsze, najbardziej zadbane i wybajerzone bryki nie trafiaja spowrotem do klubu (jak np. essik Vinca, Seby, Micaba... choc Zajaca i Slawasa sie jakos uchowaly)

w sumie to nie ma sie co dziwic, zdecydowana wiekszosc klubowiczy posiada juz swojego, ukochanego eska, wiec zakup drugiego zazwyczaj mija sie z celem...
  
 
nie chodzi o 6 koła bo w sumie myślę ze 10 wystrugam spokojnie za niego jak coś golasa puszcze osobno światła gwint opony z felgami ...audio itd.. nie chce go sprzedawać z glebą bo ten gwint nie jest dokładnie do mojego modelu a nie lubię sprzedawać na wała komuś,. ,,(amor jak idzie z przodu to ma minimalnie mniejszą średnice niż oryginał i się cuda na kiju dzieją opony były nowe a już są do wymiany) a na seryjnym nic takiego się nie dzieje

a sprzedaje bo cza mi dużo kasy na towar na zimę i autko typu berlingo tępy diesel bez turbo 60 koni ale spokojnie coś szybkiego i nowszego będzie na wionę

szkoda mi sprzedawać fury bo bardzo dużo serca w to wszystko włożyłem czasu i kasy no ale ,,,,
  
 
Kurde gdybym miał te 6 tyś :/ Przyznawać się kto go bierze z klubu ??
  
 
Cytat:
2008-09-05 07:39:11, marcinson pisze:
i autko typu berlingo tępy diesel bez turbo 60 koni ale spokojnie coś szybkiego i nowszego będzie na wionę



hehe widzę idziesz taką drogą co ja
swojego rsa zamieniłem na mega wypasionego partnera 1,4
  
 
Ładna sesja marcinson

[ wiadomość edytowana przez: matek6 dnia 2008-09-16 22:37:57 ]
  
 
Wstaw lepiej do ogłoszenia foty z ostatniej sesji, na pewno będzie większe zainteresowanie. Choć to oklepane i już czasem mamy dość, bo nawet reklamy papieru toaletowego oprawiają seksem, to działa i działać będzie zawsze. A ponadto nie jeden małolat sobie pomyśli co to dalej z tym autem można robić...