Pomóżcie mi bo już nie wiem co robić!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam escorta 1,6 16v benzyna/gaz z 1991r.
Nie wiem o co mu chodzi i nikt mi nie umie pomóc. Na postoju chodzi równiutko i nie schodzi z obrotów, ale jak jade to mi na skrzyżowaniu lub jak zwalniam gaśnie a potem raz odpala a raz nie. Poza ty jak mi nie chce odpalić z kluczyka, to na krótko odpala. Co jest, bo jedni mi mówią że to coś z elekrtyką a inni że znów coś z gazem nie tak. ( dopiero co go zrobiłem, bo sie rozbiłem a tu znowu nie mogę jeździć bo ciągle coś nie tak!!!)

[ wiadomość edytowana przez: Mlody_ww dnia 2008-05-11 10:46:50 ]
  
 
miales wymieniany silnik ?
  
 
opisz to troche dokladniej na czym wyglada problem odpalania i co oznacza na krotko ?
  
 
Silnik nie był wymieniany ale jest po remoncie w listopadzie.
  
 
w takim razie masz 8v
  
 
Cytat:
2008-05-11 10:56:50, Mlody_ww pisze:
Silnik nie był wymieniany ale jest po remoncie w listopadzie.



bo w 1991 raczej nie montowano 1,6 16v
  
 
Na krótko tzn. Pod podwoziem z przodu stykam ze sobą takie dwa kable i odpala. Ojciec mi tak pokazał. Ja sobie wszystko robię sam oczywiście konsultuję się z mechanikami a znam ich wielu. To jest moja pasja sam chce sie nauczyć.
Odpala raczej zawsze normalnie ale jak jade to mi gaśnie bo jak np. hamuję czy przy zmianie biegu gaśnie. I potem już nie chce odpalić.
[ wiadomość edytowana przez: Mlody_ww dnia 2008-05-11 11:01:35 ]

[ wiadomość edytowana przez: Mlody_ww dnia 2008-05-11 11:05:55 ]
  
 
co do gasniecia to mysle ze to wina rury dolotu powietrza powinna byc skierowana do kierowcy a nie do przodu pojazdu a co do tego ze niechce palic to wina stacyjki, jedz do elektryka niech ci zrobi start na przekazniku zeby stacyjki tak nie obciazac i powiedz zeby ci zrobił do tego zapalanie samochodu z przycisku tylko po stacyjce (jak przekrecisz kluczyk zapalaja sie kontrolki i wtedy odpalasz z przycisku)
  
 
Ja wczoraj wymieniłem cały przełącznik, bo mu sie coś wcześniej porobiło że gasiłem go światłami, to ja juz nie wiem.

[ wiadomość edytowana przez: Mlody_ww dnia 2008-05-11 11:09:11 ]
  
 
jaki przełacznik chodzi ci o wyłacznik zapłonu czyli tzw stacyjke??
  
 
Cytat:
2008-05-11 11:05:04, chalu87 pisze:
zapalanie samochodu z przycisku tylko po stacyjce (jak przekrecisz kluczyk zapalaja sie kontrolki i wtedy odpalasz z przycisku)



Dokładnie tak.Ja mam odpalanie z przycisku (przycisk od traktora za 5pln), a jak się kluczyk przekręci w pozycję rozruch to nic się nie dzieje i jest git.
  
 
Tak, cały wymieniłem.
  
 
mowie ci znaczy pisze jedz do elektryka niech ci to zrobi koszt to w sumie nie powinien byc wiekszy niz 30 PLN jak widzisz juz 2 osoby na to stawiaja takze... najwyzej stracisz
  
 
Bardzo dziękuję za kazdą wskazówkę, na pewno mi sie to wszystko przyda. A jesli chodzi o te obroty to jeśli nie ta rura dolotu powietrza to co może jeszcze być nie tak?

[ wiadomość edytowana przez: Mlody_ww dnia 2008-05-11 11:20:47 ]
  
 
mozna dodac do gasniecia na skrzyzowaniu ze jak dojezdzasz do niego to ped powietrza lub jego nagły brak powoduje to ze motor dostaje za mało powietrza lub za duzo i gasnie a jak wiadomo zeby było cycus to mieszanka paliwowo-powietrzna powinna byc miodzio tak tez jest z gazem.. powinien miec stały taki sam pobor powietrza...

[ wiadomość edytowana przez: chalu87 dnia 2008-05-11 11:23:33 ]
  
 
ja mam podobny problem tzn jak jade powyzej 100km/h i zrzuce na luz to po chwili gasnie i czesto tak jest na gorkach. silnik 1.6 16v gaz
  
 
Cytat:
A jesli chodzi o te obroty to jeśli nie ta rura dolotu powietrza to co może jeszcze być nie tak?


podejrzewam że gaśnie Ci tylko na gazie ,podjedz do gazownika powiedz mu co się dzieje .Zle ustawiona czułość membrany w parowniki ,potrzebna regulacja ,odwrócenie rury do tyłu też powinno pomóc
  
 
o własnie zapomniałem tego dodac
  
 
Ja proponuje zmienić tytuł wątku
  
 
Witam
Tak jak pisano wcześniej końcówka dolotu powinna być odwrócona "do tyłu" aby auto nie gasło na LPG. Inne możliwości to "zesztywniałe" membrany i trzeba na nowe zmienić, zapchany filtru gazu albo źle wyregulowany. Podnieś maskę i posłuchaj czy gdzieś nie zasysa lewego powietrza. Gazownik powinien wiedzieć co z tym zrobić.