Zwarcie w instalcji - alarm, centralny zamek i oświetlenie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,

Taki problem mam:

Przy zgaszonym silniku, wyjętym radiu i zagaszonym oświetleniu wnętrza, bagażnika itp pobór prądu wynosi 220-250 mA. Skutecznie rozładowując akumulator.

Jeśli wyjmę bezpiecznik nr 29 czyli w moim wypadku od oświetlenia wnętrza to pobór spada do 8-10mA czyli poziomu jaki wynosi nominalny prąd autoalarmu (Langeford) - tak powinno być. Przy wyjętym bezpieczniku, po uzbrojeniu alarm się włącza uznając zapewne, że drzwi są otwarte.

Pytanie jak to zdjagnozować ? Co pomierzyć ? Jak i skąd jest podawany sygnał otwarcia drzwi do alarmu?

Schemat auta z książki WKiŁ (niebieskiej) raczej pasuje do mojego auta, opis alarmu też mam. Ale nie wiem jak jest z przekaźnikami sterującymi drzwiami.

[ wiadomość edytowana przez: gRRuby dnia 2007-12-08 02:44:27 ]
  
 
To sam sobie odpowiedziałem

Przelutowanie skrzynki bezpieczników pomogło. Swoją drogą to straszny badziew. Tak istotną część robić w takiej formie - żeby chociaż dali laminat szklany... ech gówniane oszczędności.

No nic rozlutowywanie tych pinów to koszmar, a jakoś nie chciałem ich przecinać, ale po doświadczeniach z ich wylutowywaniem zdecydowanie polecam przecięcie i potem zlutowanie.

Pozostał problem z ogrzewaniem tylnej szyby. Jak włączam to słychać pyknięcie przekaźnika ale dioda na włączniku się nie świeci i szyba nie grzeje (lusterka i spryskiwacze chyba też nie).

Myślicie, że to styk w klapie (kombi) ?
  
 
Zapewne jesteś większy spec od innych