[Rafal__K] SPRZEDANY:-( - Strona 4

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2008-01-09 19:55:50, Asior pisze:
podziwiam, że się udało ps. felgi fajne



Klawisze mnie sie pomyliły

A co do opon to pomyśle ale narazie sie wstrzymam bo sie kasiora na na ten cel skończyła, zresztą i tak niema pogody żeby na tych felgach sie "polansować"
  
 
A więc tak...
Jutro jak bedzie w miare dobra pogoda to założe te nowe felgi żeby zobaczyć jak sie wogle na nich jeździ....

I jeżeli uda mi sie domyć auto (obecnie jest całe w błocie razem z szybami ) to zrobie kilka fotek jak to wszystko razem wygląda....

A w przyszłym tygodniu biore sie za tylne nadkola i maske...
Postaram sie także zakleić dziure w tylnym zderzaku (miejśce po haku).....

Nowe fotki niebawem
  
 
Po bardzo poważnych kłopotach z komputerem dopiero teraz udało mie sie odpalić internet więc zapodaje kilka foten umytego auta na nowych felgach...








  
 
Ładnie się prezentują te felgi, ale tak na moje krzywe oko, to chyba masz za duży profil opony, nie?

Pomyśl nad -40/-40 będzie wyglądał zdecydowanie lepiej, a wszędzie wjedziesz.
  
 
jeszcze gleba i bedzie cacy
i pamietaj ze na koniec tygodnia robimy sesje zdjeciowa dojdzie ci probek do sfotografowania i jeden tajemniczy escort
  
 
ja bym pomyslal jeszcze nad zmiana grill'a
  
 
Profil opony to 50 ale bede musiał kiedyś pomyśleć na troche mniejszym
A co do gleby to też bedzie trzeba pomyśleć tylko jak narazie felgi z tyłu są na równo z rantami (bedzie trzeba je troche wyklepać....)

Nad grilem też już myślałem i niedługo bedzie ten al'a plaster miodu, tylko jak narazie jest troche drogi jak na taką pierdołe...

Pytlar najbardziej pasuje mi w sobote żeby sie spotkać na jakąś sesyjke, i wtedy postaram sie załatwić żeby kumpel też podjechał (ten od drugiego essa na zdjęciach) i wtedy bedzie można cyknąć kilka fotek....
  
 
Aha....
Apropo gleby to jakzrobią mi dojazd do domu to bede myślał bardziej intensywnie nad zmianą, bo jak narazie to tragedia.....

Tak oto wygląda samochód po 2 dniach od kompleksowego umycia:




I jak tu w naszych Polskich realiach zglebić auto skoro nawet do własnego domu dojechać nie można, zgarnia sie wszystko co sie da...


I można urwać wszystko co sie ma w aucie (już chyba 3 raz):
  
 
Bardzo ładne autko, felgi też niczego sobie. Ale jak Ty jeździsz, że urywasz ten hokej to nie wiem...
Ja mam już dokładkę od Laguny pół roku i ani razu jej nie urwałem.
Do domu mam niezłą przeprawę, w dodatku praktycznie codziennie szoruje nią przy zjeżdżaniu z krawężnika pod pracą i jakoś się trzyma... może ta Twoja to jakiś zamiennik i jest twarda, dlatego odpada. Ja mam tą z otworami pod halogenami i jest na tyle miękka, że przy kontakcie z innymi obiektami się ugina a nie odpada...


[ wiadomość edytowana przez: Jacekm_ dnia 2008-01-24 13:24:44 ]
  
 
Dokładka jest orginalna od Laguny ale jak wpadłem w dziure kołem to niebyło siły żeby sie nie urwała.... Poluźniło sie całe mocowanie zderzaka z jednej strony.....
Jak dorwałem tych co zrobili taki kipisz na drodze powiedziałem że wezwe policje i że bedą mi auto naprawiać to ich szef odrazu zrobił porządek z drogą....
Ale już wszystko naprawione i jest OK
Poprostu są to przypadki losowe że sie urwie.... to dopiero 2 raz....
  
 
czesc wszystkim.mam dylemat a takze pytanie do was ktre z felg aluminiowych najlepiej zamontowac do escorta?jak macie jakies strony albo fotki z jakimis felgami to dajcie znac.

  
 
Cytat:
2008-01-24 20:12:01, straser pisze:
czesc wszystkim.mam dylemat a takze pytanie do was ktre z felg aluminiowych najlepiej zamontowac do escorta?jak macie jakies strony albo fotki z jakimis felgami to dajcie znac.



Wszystko zależy od Twojego gustu....
Kup takie jakie bedą Ci sie podobały (rozstaw 4x108, otwór centrujący 63,3mm, a ET takie żeby Ci sie w nadkolach zmieściły i nie wystawały poza auto)
Tu masz troche fotek Escortów:
www.ford-escort.de -> Show&Shine

No i co ważne rozmiar też zależy tylko od Twojego upodobania....

[ wiadomość edytowana przez: Rafal__K dnia 2008-01-24 21:04:21 ]
  
 
co znaczy skrot np.ET 35 .chodzi o felgi?
  
 
Cytat:
2008-01-24 13:46:34, Rafal__K pisze:
Dokładka jest orginalna od Laguny ale jak wpadłem w dziure kołem to niebyło siły żeby sie nie urwała.... Poluźniło sie całe mocowanie zderzaka z jednej strony..... Jak dorwałem tych co zrobili taki kipisz na drodze powiedziałem że wezwe policje i że bedą mi auto naprawiać to ich szef odrazu zrobił porządek z drogą.... Ale już wszystko naprawione i jest OK Poprostu są to przypadki losowe że sie urwie.... to dopiero 2 raz....



i takie podejscie jest dobre, "to dopiero 2 raz...."
  
 
Cytat:
2008-01-24 21:38:34, straser pisze:
co znaczy skrot np.ET 35 .chodzi o felgi?



Tak, to offset - odsadzenie felgi, bardzo ważny parametr. -> google
  
 
no i spocik byl, bardzo fajnie bylo, bardzo mili ludzie no i escorcik bardzo fajny!! widac ze zadbana bestia sprzecik fajnie puka w bagazniku i bardzo fajnie zrobiony wielkie brawa za to!!
ale moj i tak robi wiecej galasu i blachy wygina az chlopak postanowil zmienic sobie glosnik
a i widac ze Rafalowi spodobala sie turbinka pod maska dzwiek mu sie spodobal, bo osiagi prawie jak escorcik powiedzial
a i dobrze ze kolega z BMW mial skrzynke z narzedziami bo probek znowu dostal kaprysu gazowego.... nigdy wiecej gazu!!
  
 
Ano spocik udany jak na pierwszy raz
Tylko szkoda że pogoda nie dopisała....
A nad wymianą głośnika zastanawiam sie coraz bardziej
I od dzisiaj wiem że już nigdy nie kupie auta bez turbiny (tylko benzyniak)
Ten dźwięk uzależnia.....

I aż chce sie powiedzieć:
"Turbino, ojczyzno moja, Ty jesteś jak zdrowie..."

[ wiadomość edytowana przez: Rafal__K dnia 2008-02-01 19:42:26 ]
  
 
a gdzie foty
  
 
Cytat:
2008-02-01 22:21:58, Snale pisze:
a gdzie foty



niestety ni ma taka byla pogoda ze nie chcialo sie nawet rak wyciagac z kieszeni...
daleko do siebie nie mamy wiec spoty jeszcze beda napewno tylko trzeba jeszcze ekipe zebrac
  
 
Fotki bedą przy najbliższym możliwym spotkaniu, bo z dnia na dzień robi sie lepsza pogoda.... Także bedzie można troche fociszy ustrzelić