Lakier

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam Wszystkich!!!
Powiedzcie jakie najlepiej stosować środki do ochrony lakieru (wosk czy coś innego). Mam nową Yariskę i nie wiem jaki środek wybrać.
  
 
Faraon, ja nie wiem ale Ty to powinienes o konserwacji wiedziec bardzo duuuzo juz z zalozenia
  
 
  
 
Cytat:
2003-07-09 15:05:47, marysia pisze:
Faraon, ja nie wiem ale Ty to powinienes o konserwacji wiedziec bardzo duuuzo juz z zalozenia


Marysia

Ale chyba jedna konserwacja od drugiej się zdecydowanie różnią
  
 
Kumpel znalazł jakąś stację (Warszawa) gdzie najpierw myją autko ręcznie (czyli dokładnie), następnie pokrywają lakier teflonem. Całość trwa ok. godziny i kosztuje 50 zł. IMO to nie jest teflon jako taki, ale jakaś substancja na bazie teflonu.
Kumpel twierdzi, że woda spływa po tym szybciej i brudny samochód łatwiej umyć jedynie strumieniem wody. Zrobił niedawno i skubany wyjechał na wakacje, więc nie widziałem efektów, ale cena wydaje się przystępna (normalne mycie z woskiem kosztuje 16-20 zł).

Inną opcją są specjalne warstwy nakładane w specjalizowanych warsztatach, kosztuje taka przyjemność dość drogo (ponad 500), ale nie znam szczegółow.

Są jeszcze inne rozwiązania, można własnoręcznie położyć wosk np. Turtle Wax i potem polerować - cholernie upierdliwe, czasochłonne i męczące. Inny kumpel spędził na tym cały dzień, efekt był super, ale na parę tygodni (bez mycia, tylko spłukiwanie). Można też kupić jakieś środki z wykorzystaniem kosmicznych technologii w Mango, ale wątpię czy są dużo lepsze od własnoręcznie wtartego wosku. Może ktoś ma z tym doświadczenie?

Ja stosuję inny sposób - niezmiernie rzadko myję auto, wolę jeździć przybrudzonym niż porysowanym na myjni. Jeśli już to preferuję mycie ręczne, tylko ciągle szukam w stolicy myjni z paniami topless



[ wiadomość edytowana przez: jackal dnia 2003-07-09 16:11:53 ]
  
 
Ja myję szmponem do włosów bo na wsi jeszcze sołtys nie postawił automyjni. A jak szamonik nie pomaga to idzie w ruch pasta: TEMPO
  
 
jeśli chodzi o lakier to ja jak na razie tylko raz woskowałem specjalnym mleczkiem do nowych lakierów metalików... powtórzę to przed zimą a może jeszcze raz po lecie... efekt był bardzo ładny, myło się autko bardzo dobrze ale przez około 2 miesiące (a teraz brudzi się tak jak kiedyś...)
auto ztaram się myć przynajmniej raz na 2 tygodnie. Robię to ręcznie (gąbką, ale słyszałem żę lepsza jest szczotka z końskiego włosa bo nie zostawia mikro-zarysowań ale nigdzie nie mogę jej kupić)
dodatkowo do pielęgnacji auta używam (oprócz wspomnianego wosku i szamponu): środek do czyszczenia felg, spray do konserwacji opon, środek do łatwiejszego zmywania owadów, płyn do uszczelek, środek do kokpitu i to chyba na tyle
  
 
Widzę, że Alan03 wybierając się na mycie auta zabiera ze sobą pełny plecak chemi!
Ale ja powoli zaczynam robić to samo...
Też kupiłem ostatnio czernidło do opon...
Tylko nie wiem czy mam dobry wosk bo coś szybko wysycha...
Nawet w temp. ok 15 C przy cienkiej warstwie wysycha prawie natychmiast... Nie wiem czy to ja cosik źle robie, czy mam wosk do du....
Jaki wosk polecacie i jak powinno się "właściwie" go stosować?
  
 
Ja swoja corollke smarowalem Plastmalem i efekt byl O.K. przez ok. 2 miesiace, ale trzeba pamietac by klasc go w cieniu lub w garazu na zimny samochod tuz po umyciu.
  
 
no to moze ja zadam to pytanie :
Czy jest jakis przepis nakazujacy mycie autka WYLACZNIE na myjni lub miejscu do tego przeznaczonym (wyposazonym np. w jakas mini oczyszczalnie) ??
  
 
Cytat:
2003-07-10 08:54:10, marysia pisze:
Czy jest jakis przepis nakazujacy mycie autka WYLACZNIE na myjni lub miejscu do tego przeznaczonym (wyposazonym np. w jakas mini oczyszczalnie) ??



Kodeks drogowy nic nie mówi o takim przepisie, byle tylko lampy, reflektory i tablice rjestracyjne było widać

Wczoraj jak myłem autko, żeby nie przyjeżdżać brudasem na mój pierwszy spot w Wawie (pozdrawiam tych co byli), to widziałem cennik na myjni. Za 30 zł kładą ręcznie wosk, a za 40 zł nakładają ręcznie coś o nazwie politura. Powiedzieli, że różni się nieco trwałością i wosk zalecają do lakierów nowych, a politurę do starszych, porysowanych. Trwałość powłoki ocenili na kilka myć. Wiecie, ja myję raz na miesiąc, albo i rzadziej , to mi starczy na pół roku, ale i tak się nie zdecydowałem.
  
 
jak ktoś chce PORZĄDNE woski (tzw. Hart-wax, do nowych lakierów) to zapraszam do mnie na priva lub na tel. - mam tego całą ścianę, także szamponów samochodowych itp itd, wszystko niemieckiej firmy z wyższej półki - Autosol (przy tej firmie Sonax to badziew).
oddam to za symboliczne pieniądze, są to pozostałości po likwidacji firmy
  
 
ja mam wosk, spray do tapicerki i do uszczelek firmy Nigrin a reszta to jak popadnie...
Senser jeżeli woskujesz samochód w cieniu to jest chyba OK i może to zależy od firmy jego szybkie wysychanie... ale w takim razie masz przypieszoną pracę... bo po nałożeniu wosku jak pojawi się biały nalot to możesz od razu polerować. Ja muszę czekać conajmniej 20 min zanim to wyschnie...
Dobrze wiedzieć że Maciek ma takie coś... gdybym czegoś potrzebował to się zgłoszę
  
 
Cytat:
2003-07-09 16:07:36, jackal pisze:
....Inną opcją są specjalne warstwy nakładane w specjalizowanych warsztatach, kosztuje taka przyjemność dość drogo (ponad 500), ale nie znam szczegółow. ...



Takie miejsce jest chyba w Warszawie na Chełmżyńskiej 5 (ten sam budynek co "Euroglass" tel 8120724 i poprosić o telefon do sąsiadów - powinno wypalić!!!).
Nie wiem jaki jest realny efekt bo tego nie robiłem, ale czytałem na miejscu ulotkę i robi wrażenie Zalecają zarówno na nowe jak i stare lakiery jako ochrona przed drobnymi zarysowaniami itp. To jest jakaś wartwa polimerowa czy coś takiego, a co do kosztów. to nie wiem w ogóle ile to może kosztować
Powodzenia
  
 
mam jeszcze małe pytanko czy można umyć samochód w ASO albo jedynie to robią przy okazji przeglądów i napraw
Jak odebrałem samochód to był bardzo dobrze nawoskowany... nawet z wszyb wszystko pięknie spływało... można coś takiego u nich powtórzyć bo dla mnie to była by jedyna solidna firma, której mógłbym zaufać
  
 
Najpierw zadzwoń i spytaj ile to kosztuje, bo zrobią na pewno.