[LobsterMan] Montaż sryskiwaczy lamp i zestawu Xenon H1 - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2008-03-27 00:36:07, LobsterMan pisze:
(...) zaworek z trujnikiem od mondeo to prosze info na priv chetnie kupie. (...)



Z tego co widzę to spryskiwacze zakładasz "wysuwane". Dlatego też nie potrzebujesz tego trójnika z zaworkiem, ponieważ spryskiwacze te stanowią zaworek same w sobie. Tak więc nie będzie Tobie woda samoczynnie ciekła ponieważ potrzeba bardzo dużego ciśnienia aby spryski się otworzyły.
  
 
Cytat:
2008-03-27 04:48:34, marcinson pisze:
ja miałem taki zestawik tylko na h4 właśnie go sprzedaje cena 2 stówki używany jakieś 6 me teraz montuje zestaw bixenonów BOSCH zakupiony na allegro kllllllllik szkło już sie poleruje pod soczewkę . Jeżeli miał bym coś doradzić to nie kupuj 8000 K tylko 6000 K chyba ze lubisz niebieskie światło przypominam ze fabrycznie montowane xenony mają 4300 K !!!



apropos xenonu BOSCH.

  
 
Cytat:
2008-03-27 13:47:51, Slowik pisze:
apropos xenonu BOSCH.


z tego co wiem to nie mam żadnych hid tylko przetwornice bosch zarniki philips i soczewki od czegoś innego
  
 
No wysuwane, juz lakier zalatwilem oryginalny na zaslepki i bedzie wypasior, bo te wystajace ze zderzaka od Octavi mi nie podchodza a tak bedzie przynajmniej bajer fajny.

Wiec podliczajac koszty kompletnego zestawu to tak:

-przekaznik 30zl
-zbiornik z pompka od szyb i od lamp plus przewody 80zl
-oryginalne przewody plus trójnik z zaworkiem 30zl
-dysze wysuwane ze zderzaka 60zl

Jak widać trzeba wylożyć lekka ręką 200zl za taki komplecik, który nie łatwo dorwać w dzisiejszych czasach.


Czy ktos ma moze rozpiske jak idzie przewod od czujnika poziomu plynu spryskiwacza? Ja mam jeden luzno wystajacy z licznika przewod na spryskiwacze [rezerwa]. Jesli dobrze mysle to dwa wystajace z czujnika to musi byc masa - oraz impuls.


[ wiadomość edytowana przez: LobsterMan dnia 2008-03-27 17:13:45 ]
  
 
Cytat:
2008-03-27 17:03:03, LobsterMan pisze:
No wysuwane, juz lakier zalatwilem oryginalny na zaslepki i bedzie wypasior, bo te wystajace ze zderzaka od Octavi mi nie podchodza a tak bedzie przynajmniej bajer fajny. Wiec podliczajac koszty kompletnego zestawu to tak: -przekaznik 30zl -zbiornik z pompka od szyb i od lamp plus przewody 80zl -oryginalne przewody plus trójnik z zaworkiem 30zl -dysze wysuwane ze zderzaka 60zl Jak widać trzeba wylożyć lekka ręką 200zl za taki komplecik, który nie łatwo dorwać w dzisiejszych czasach. Czy ktos ma moze rozpiske jak idzie przewod od czujnika poziomu plynu spryskiwacza? Ja mam jeden luzno wystajacy z licznika przewod na spryskiwacze [rezerwa]. Jesli dobrze mysle to dwa wystajace z czujnika to musi byc masa - oraz impuls. [ wiadomość edytowana przez: LobsterMan dnia 2008-03-27 17:13:45 ]



LobsteMan, ja Tobie mówię, nie umieszczaj trójnika z zaworkiem w układzie, bo bedziesz musiał zainstalować dwa razy silniejszą pompkę, która przepchnie strumień wody przez dwa zawory (jeden w trójniku, a drugi w dyszy spriskiwacza). W mojej opini jeśli zamontujesz taki trójnik z zaworkiem, to spryskiwacze wysuną się do połowy i pochlapią delikatnie reflektor (o ile wogóle się wysuną)... Ale wcale nie musisz się mnie słuchać, bo ja się nie znam...
  
 
Nie wiedziałem, ze te wysuwane pelnia taka funkcje? Jesli to prawda oczywiscie ze pomine ten element! Bo mam zwykły trujnik. Zastanawiam sie tylko zeby dobzre trafic otworami w zderzak, bo chlapac w zderzak albo maske, a chce uchwycic kawalek plaskiego kawalka na zderzaku, mam nadzieje ze bedzie okej, bo jak juz zrobie dziury to koniec.

Czy ktos obczaił ten czujnik rezerwy plynu jak idzie co z czujnika? I w razie klopotow to jak sie podpiac pod spryskiwacz tylnej wycieraczki z pompka do lamp?
  
 
Podpinamy sie pod przedni spryskiwacz, a do czujnika potzrebny ci jest moduł i instalak.
  
 
Mam instalke i mam czujnik! Mamlicznik elektronik w ktorym jest wszytsko juz standardowo wbudowane jak np. czujnik rezerwy do spryskiwaczy tez jest i z licznika wychodzi kabelek wg opisu pinów do rezerwy plynu spryskiwacza.

Jak pod przednie spryskiwacze? normalnie pod kable co ida od pompki spryskiwaczy? plus do plusa minus z minusem?
  
 
super bajer te wysuwane spryski
chyba sie skusze na takie
najgorzej bedzie chyba kupic zbiornik z dwiema pompkami
taki zbiornik pasuje plug & play?
  
 
Wlasnie na to pytanie padnie odpowiedz za tydzien jak zaczne kombinowac z jego podpieciem. Prawdopodobnie bede mial oryginalne przewody [węże] plus trujnik z zaworkiem na spryskiwacze lamp do Mondeo bo mi zostanie, jak sie okazało brat załatwił drugi komplet i sie nie zgraliśmy w czasie
  
 
jak to wyglada w bebechach moge ci pokazac - wczoraj montowalem sobie spryski

jak chcesz zdjecia to daj znac
  
 
Witam po przerwie!

Wiec zaczełem robote, jak sie okazało cała instalacje mam fabrycznie wiec tylko podpielem przekaznik i juz wszytsko działa. Jest problem bo woda sie cofa mimo spryskiwaczy chowanych w zderzak wiec chyba zaworek bedzie potzrebny! Fotki dzisiaj zaprezentuje bo juz kosmetyczne sprawy.
  
 
Cytat:
2008-04-03 09:51:41, LobsterMan pisze:
Witam po przerwie! Wiec zaczełem robote, jak sie okazało cała instalacje mam fabrycznie wiec tylko podpielem przekaznik i juz wszytsko działa. Jest problem bo woda sie cofa mimo spryskiwaczy chowanych w zderzak wiec chyba zaworek bedzie potzrebny! Fotki dzisiaj zaprezentuje bo juz kosmetyczne sprawy.


a zbiornik i pompke masz na poziomie wyższym od sprysków, czy niższym (grawitacja)?
  
 
Cytat:
2008-04-03 09:51:41, LobsterMan pisze:
Witam po przerwie! Wiec zaczełem robote, jak sie okazało cała instalacje mam fabrycznie wiec tylko podpielem przekaznik i juz wszytsko działa. Jest problem bo woda sie cofa mimo spryskiwaczy chowanych w zderzak wiec chyba zaworek bedzie potzrebny! Fotki dzisiaj zaprezentuje bo juz kosmetyczne sprawy.


A jaki jest objaw tego cofania???
  
 
Objaw jest taki ze a raczej byl, bo pojechalem na szrot dzisiaj z bratem i za 50zł kupiłem zbiornik 8l oryginalny do Essa razem z wezami i spryskiwaczami. Objaw byl taki ze bylo powietrze w wezach i otwierały sie tylko a nie pryskały. Dziwne troche ale coż, zbiornik mialem faktycznie ponad poziomem spryskiwaczy bo na przymiarkach trzymałem w reku i moze dlatego. Dzisiaj sesja z prac i koncze podlanczac wszytsko bo juz mam nerwy ostre!
  
 
No podłączone wszystko!!! Można sie pochwalić

Więc krótka fotorelacja!





Więc podsumowując, Instalacje miałem na pompkę od lamp, wystarczyło podpiąć przekażnik w skrzynke, zbiornik mam oryginalny do Essiny 8L co do spryskiwaczy wysuwanych w zderzak, to jest to raczej robota dla hobbysty i kogoś kto ma dużo czasu, pozatym nie polecam, bo coś jest nie tak z nimi. Te na screenach to są spryskiwacze oryginalne z Mondeo, razem z przewodami firmy Hella. Wszystko działa, tylko płyn szybko idzie! Teraz moge sobie Xenon wpakować.

Pozdro i dzieki za pomoc i konsultacje przy montażu.
  
 
A jak kolego po założeniu ksenona przeskoczysz przegląd albo spotkanie z bardziej kumatym policjantem.Ja w końcu swoje ksenony musiałem zdemontować bo się tak wk....że mi się ich odechciało.Czepiali się braku homologacji reflektora do HiD.

[ wiadomość edytowana przez: MARAS-1999 dnia 2008-04-04 14:09:13 ]
  
 
Cytat:
2008-04-04 14:06:15, MARAS-1999 pisze:
A jak kolego po założeniu ksenona przeskoczysz przegląd albo spotkanie z bardziej kumatym policjantem.Ja w końcu swoje ksenony musiałem zdemontować bo się tak wk....że mi się ich odechciało.Czepiali się braku homologacji reflektora do HiD. [ wiadomość edytowana przez: MARAS-1999 dnia 2008-04-04 14:09:13 ]


trzeba zmienić diagnostę....albo wkładasz kartkę w dowód rejestracyjny...
A co do policjantów, to wątpię, żeby wiedzieli jak taka homologacja wygląda...można też grawerem wyryć dowolny napis i po herbacie...
Wszystko pod warunkiem, że nie masz 12000 kelwinów i nie świeci w niebo...czyli nie przesadzasz...
  
 
ciekawi mnie jak wyglada sprawa z zestawem xenonowym w razie stluczki - wyplacanie przez ubezpieczyciela $...wiadomo ze jak auto jest niesprawne w sensie przepisow to pieniazki nie sa wyplacane
  
 
Najlepiej sie nie rzucać w oczy. A jeśli chodzi o przegląd, to normalnie nie powinno być problemu, koleś nigdy się nie czepiał.