Jaki olej do silnika ? - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jeszcze uwaga co do ELF sporti - w moim silniku był od nowości (tzn28 tys.) - wczoraj regulowałem zawory - głowica, klawiatura itp są czyściusieńkie - zero jakiegoś nalotu, czy brudu - wszystko aż sie świeci

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
ja do swojego leje Lotos Syntetic i nie nazekam, a zmiany dokonal jeszcze poprzedni wlasciciel. A po za tym syntetic mniej gestnieje w zime i nie ma sesacji przy odpalaniu
  
 
Ja bym raczej do tego fiaciorka nie polecał lać syntetyka, bo mimio tego że miał heba remont skoro taki ładny przebieg to nikt nie wypłucze nigdy nagaru, syntetyczne oleje mają bardzo dobre właściwości dyspergująco - czyszczące i na 100% zacznie wypłukiwać nagar, tak jak napisał kolega RDT na 100% silnik straci szczelność, mogą zapchać się kanały olejowe i filtr i remont szlak trafi na skutek braku smarowania.

Polecam olej mineralny dobry np ELF Sporti sam miałem i był zajebisty, lub półsyntetyczny.

Co do klasy np syntetyka 5W50 to jak jest napisane temperatura granicy płynięcia oleju wynosi -50stopni C, jest to jedna z zalet syntetyków że mają wysoką odporność zmian właśnicwości smarujących na skutek zaminy temperatury, i dlatego w zimie rozruch jest łatwiejszy!

  
 
Jaki olej polecacie do poloneza '94 ponad 50 tys. przebiegu, od niedawna LPG. Od nowości używam Shell Helix Super 15W/40. Chyba nie ma olejów mineralnych o lepkości mniejszej niż 15W. Zmienić olej na syntetyczny lub półsyntetyczny, a może taka zmiana grozi powstaniem wycieków i pozostać przy tym co jest?

Do rozważań skłoniły mnie zdania z pewnej gazety motoryzacyjnej: "W samochodach zasilanych LPG ze względu na wyższą temperaturę w komorze spalania silnika zaleca się stosowanie olejów na bazie syntetycznej, oleje mineralne w takich warunkach szybko się utleniają. Z tego samego powodu, ale także ze względu na dużą zawartość tlenków azotu oleje mineralne mają skłoność do nitrowania się, co znacznie pogarsza właściwości smarne."
  
 
Radziłbym zostać przy mineralnym.Przy większym przebiegu może się "rozkleić" i będzie zasmarkany.W poprzednim aucie połakomiłem się na lepszy olej i syntetyk wypłukał mi silnik i efeky był taki że musiałem uszczelniać silnik
  
 
Ten temat był przerabiany juz wielokrotnie. Ale ze względu na moje żywe zainteresowanie sprawami olejowymi radzę Koledze nie zmieniac oleju na 10W (o 5W zapomnij) tylko lac dalej 15W i nie przejmować sie za bardzo naukowymi tekstami z gazet.
Zreszta na zmianę juz za późno skoro na zegarze 50 000.

Pozdrawiam.
  
 
Jeśli chcesz wlać olej lepszy. To z olejów mineralnych polecam Castrol GTX3 Protect lub ELF Sporti SRI, testowałem rózne oleje i muszę napisać że te dwa z mineralnych były rewelacyjne, Mobila nie testowałem bo czasu zabrakło. NIe polecam lotosa mineralnego, bardzo mocno u mnie się pienił a to jest bazą do nagaru. A przez dłuższy okres stosowałem ELF Sporti SRI i muszę napisać że mimo tego iż jest mineralny doskonale utrzymuje silnik w czystości.

Pozdrawiam
  
 
A teraz z zupełnie innej beczki.
Jaki jest termin przydatności do spożycia jeżeli olej był nieotwierany ? Czy przez 3 lata coś mogło się zepsuć, zjełczeć ?
  
 
Hmmm generalnie olej nie powinien tracić własności jeżeli był odpowiednio przechowywany, tzn nie miał przymrozków, ani gorąca. Jednak jeżeli masz siano to warto kupić "świeży", jeśli nie masz siana to lej, i pamietaj o szybszej wymianie.
Ja od jakiegoś czasu jeżdzę na mineralnym Mobilu i jest gites. Zobaczymy jak w ziemie, ale jesienią zachowywał się ładnie
  
 
Stara, żelazna zasada mechaników głosi tak: zanim zmienisz gatunek oleju przepłukaj silnik nowym aby Ci nie zrobiło kleju.
Dlatego należy rozgrzać silnik do normalnej temperatury (przejechać parę kilometrów ok.10 , po czym spuścić stary olej (odczekać chwilę aż całość się zleje). Następnie zalać silnik olejem nowym w celu przepłukania go i uruchomić silnik na ok 10-15 min. (silnik ma pracować na wolnych obrotach). Kolejno wypuścić olej użyty do płukania (oczywiście na wyłącznym silniku), wyminić filtr bocznikowy(można też przeczyścić filtr odśrodkowy np.FSO 125 p), wlać nowy olej ( tej samej marki i lepkości co olej użyty do płukania) i cieszyć się jak dziecko, które dostało lizaka. undefined

Pozdrawiam!
  
 
Nigdy przy zmianie oleju nie płukałem silnika i nic się nie stało.Mam przejechane trochę tysiąców,gatunek zmieniałem wielokrotnie i jest git.Kiedys pytałe się mego mechaniora o płukanie i powiedział że to bezcelowe,obecne oleje tolerują się wzajemnie
  
 
Po pierwsze na dzień dzisiejszy wszystkie, absolutnie wszystkie oleje z danej grupy są mieszalne.
Po drugie przejście z oleju "wyższego" ( np. półsyntetyk ), na olej niższy ( mineralny ) nie pociąga za sobą żandych problemów. Odwrotnie to jest duża szansa na problemy z wypłukiwaniem nagarów i rozszczelnieniem.
Jeżeli się odpowiednio przeprowadzi wymianę ( rozgrzanie, odkręcanie wlewów i korków spustowych, spuszczenie całości starego ) to nie ma prawa być problemów. Tym bardziej że przeskakujesz jedynie o jeden poziom, a nie z pełnego syntetyka na mineral.
Zasadniczo ja w starym silniku używałem Lotos Mineral i jeżeli pali olej to jest on najlepszy do silnika w tym stanie. Jest jedynie 2zł/litr droższy od Lotos CIty, ale o niebo lepszy. Bańka pojemności 5 litrów kosztuje coś ok 40zł.
Co do mostów i skrzyń to tak samo jak w DF, co 60 000 km lub co 5 latek. Generalnie polecam drogi ale dobry olej. Tu nie ma co oszczędzać bo jak spieprzysz to naprawa będzie o wiele droższa niż różnica w cenie zakupu drogiego/dobrego a tańszego oleju. Firmy nie polecam, bo kazdy ma inny i uważa że jego jest najlepszy
  
 
Więc moje pytanie brzmi :
- Czy na silniku z chydraulicznymi zaworami z pzrebiegiem 27 tyś kilometrów mogę się przesiąść na pół syntetyk ( obecnie mam syntetyka Elfa ) ??
nie uszkodzi to samoregulatorów ??
Bo 2 cylinder bierze mi olej i chciałem gęstrzym olejem zmniejszyć ten efekt.
No i czy po naprawie silnika mogę wrócić na syntetyka ??

Proszę o odpowiedź bo na dniach muszę wymienić olej
  
 
Dzierzan możesz zmienić na pólsyntetyk bez żadnych problemów. Jeżeli chciałbyś wrócić do syntetyka to już trzebaby zastosować płukanie silniczka
  
 
A jak ja bym chcial zmienic z minetrnalnego mobila 15w40 na 5w50 mobila to nie bedzie problemow?
  
 
Dołączę kilka słów do wypowiedzi Jania. Jak chcecie gęściejszy olej to wcale nie musi być ten z USA . W rozlewni olei i innych tego typu wynalazków (Radom ul. Słowackiego) jest olej TEDEX 20W/50 w cenie 4.2 za litr (jak masz swoją bańkę, a jeśli nie to ok 5 zł kosztuje 5 l bańka) czyli 5l=21 zł.
Mają w sprzedaży praktycznie wszystkie typy olejów i płynów i bardzo tanio-patrz wyżej.
  
 
Wię Panowie jako że mam niepokolei w głowie i zawsze robię na przekór wszystim zasadom, postanowiłem złamać ogólną zasadę panującą u zawodowych mechaników. Zasada ta głosi że NIE WOLNO MIESZAĆ OLEJU MINERALNEGO Z PEŁNYM SYNTETYCZNYM I ODWROTNIE. No więc przeprowadziłem test i liczne próby i stwierdzam TA ZASDADA TO BZDURA, można w spokoju wymienić olej mineralny na syntetyk i odwrotnie i nic się nie stanie (nawet bez płukania) ba nawet można dolewać do mineralnego syntetyk bez wymiany i odwrotnie jedyne co to wówczas zmieniamy parametry oleju. Oczywiście zasada wymiany oleju z mineralnego na syntetyk obowiązuje do autek które jeszcze nie przekroczyły 40000km, wówczas jeszcze nie ma tak dużo nagaru, Ba jesli ktoś jak już wspomniałem na innym poście jeździ na mineralnym np ELF Sporti SRI, to i tak ten olej ma podobne właściwości dysperguące do olejów syntetycznych i również będzie wypłukiwał nagar, i silnik utrzymywał w nalezytej czystości!!!

  
 
ja jeżdżę od nowości na lotosie mineralnym mam 57 kkm i pluda gli z 99r zmieniać na lepszy mineralny czy zostać przy tym samym niedługo zakładam LPG i nie wiem czy ma sens zamieniać na inny zmieniam co 7 tys i chodzi ok jak myślicie??
  
 
a co powiecie na ten olej do Gazowników Lotos Gaz widziałem coś takiego ale nie wiem czy rzeczywiscie ma on byc lepszy od Lotosa 15W/40 mineral??
  
 
Klejny wątek, że ja mam to, a ja ma to i jest ok.
Stary, OLEJ to i jezdzij na tym na czym jezdzisz.
W lato i tak sie bedzie grzał i tak, a w zimę jezeli nie uruchomisz to i tak napewno nie z winy oleju tylko akku albo zapłonu.

Używam lotosa minerala d fiaciora z gazem. Przejechal 120tys i jego bede lał zawsze. Z jakiego względu? Najtańszy, wszędzie dostępny i wystarcza.