Album: Historia Historia konstrukcji samochodów FSO

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Nie wiem czy ktoś juz mial z nim jakiś kontakt. ja kupilem go dzisiaj i muszę z przykrością powiedzieć, że jest to wyjątkowy gniot, wydany bardzo niestarannie z blędami stylistycznymi, ortograficznymi i co najgorsze merytorycznymi. Piszę o tym z przykrością ponieważ zostal on napisany przez osoby, którym wydawać by sie moglo historia fabryki jest bliska. Martwi mnie również fakt, że wiele z tych "faktów" w przyszlości będzie powtarzanych. Jeszcze gorzej wypada publikacja FSO - Kalendarium.
Przyklad:
Rok 1975:
W rajdzie warszawskim zadebiutowal Fiat 125p z dużym spojlerem z tylu. Mial silnik 1.8 szesnastoazorowy o mocy 195 KM. Predkość max 230 km/h

I tylko to. Moim zdaniem w 75 roku bylo jeszcze coś ważniejszego, ale za to możemy sie dowiedzieć, kiedy oddano dom wypoczynkowy w Mrągowie.
  
 
Cytat:
2007-01-04 23:57:53, Robi200 pisze:
Nie wiem czy ktoś juz mial z nim jakiś kontakt. ja kupilem go dzisiaj i muszę z przykrością powiedzieć, że jest to wyjątkowy gniot, wydany bardzo niestarannie z blędami stylistycznymi, ortograficznymi i co najgorsze merytorycznymi. Piszę o tym z przykrością ponieważ zostal on napisany przez osoby, którym wydawać by sie moglo historia fabryki jest bliska. Martwi mnie również fakt, że wiele z tych "faktów" w przyszlości będzie powtarzanych. Jeszcze gorzej wypada publikacja FSO - Kalendarium. Przyklad: Rok 1975: W rajdzie warszawskim zadebiutowal Fiat 125p z dużym spojlerem z tylu. Mial silnik 1.8 szesnastoazorowy o mocy 195 KM. Predkość max 230 km/h I tylko to. Moim zdaniem w 75 roku bylo jeszcze coś ważniejszego, ale za to możemy sie dowiedzieć, kiedy oddano dom wypoczynkowy w Mrągowie.


Witam
tez jestem po lekturze ksiazki. Bledow wiele, zgadzam sie, niektore bardzo latwe do zredagowania i poprawienia - coz przypuszczalnie presja czasu byla zbyt duza (rocznica 55 lecia FSO).

Z drugiej strony jest w niej kilka ciekawostek dotad szerzej nie znanych. Przedstawia takze pkt widzenia zasluzonego pracownika FSO (szef OBRSO), ktory stanowi razem z innymi takimi relacjami bylych pracownikow skladnik calosci na podstawie ktorej dopiero mozna wyciagac wnioski co do prawdziwej historii FSO. Jest sporo informacji dot. pracy w OBR a takze nazwisk pracownikow z opisem czym sie zajmowali.

Dla historyka FSO ksiazka jest cenna, dla kogos bazujacego tylko na tej jednej pozycji moze byc wprowadzajaca w blad.

Pozdrawiam
Adamus
  
 
ja ja widziałem ostatnio w księgarni ale niemiałem masy aby kupić mysle jednak ze sie skusze
  
 
Zastanawiam sie : Jaka jest cena tej knigi ?
  
 
Cytat:
2007-01-05 10:46:15, bodziot pisze:
ja ja widziałem ostatnio w księgarni ale niemiałem masy aby kupić mysle jednak ze sie skusze

A ile ona w ogole kosztuje?
  
 
Górski M.: Historia konstrukcji samochodów FSO 1951 - 2006, cena 35.00 zł
  
 
Dzis skonczylem ja czytac. Kupilem troszke taniej, niz GDA napisal.
  
 
Książeczka jest ciekawa, jak wszystko o FSO, ale nie jest to ksiażka moich marzeń. Jest wiele cennych informacji, jak te, o których wspomniał Adamus, ale jest zbyt mało faktów, na podstawie których możnaby zapoznać się z historią FSO. Publikacja ta jest o szczebel wyżej od Albumu samochodów FSO, jednak nie na tyle ciekawą, aby mogła zainteresować kogoś, kto o FSO chce wiedzieć wiecej.
Od komiksów wolę beletrystykę i zamiast, dla przykładu, zdjęcia PN K i nazwy firmy, która opracowała tą kombi nadbudówkę, wolałbym dowiedzić się, dlaczego została wybrana, kto ja zatwierdził, jakie były koszty wprowadzenia alternatywnej budy figurującej na makiecie, ale nie w tej publikacji, dlaczego po 6 latach od pierwszej makiety kombi zdecydowano sie na produkcje i wiele innych rzeczy. Książka ta, przede wsystkim, nie pozwala oddzielić legend od faktów, bo za mało jest faktów, wspomnień pracowników.
Myślę, że najlepsza rzeczą, jaka możemy zrobić to sami opracować całą historię FSO póki mamy od kogo te informacje zebrać, bo innaczej dla przyszłych pokoleń zostaną tylko rewelacje Stalowego Krakersa.
  
 
podpisuje sie pod tym wszystkimi mozliwymi konczynami. jest to calkiem niezla opcja promocyjna dla Stowarzyszenia gdyby co.
  
 
Cytat:
2007-01-05 18:11:07, PAGAN pisze:
... sami opracować całą historię FSO póki mamy od kogo te informacje zebrać...



bardzo dobrze.
  
 
Tak więc Leon ty sie tym zajmiesz, prawda?
  
 
LEON będzie wydawcą

swoją drogą kiedyś poruszyliśmy temat napisania książki o FSO, myśle że w świetle nowych warunków należałoby stworzyć dział HISTORIA FSO pod przewodnictwem "historyka FSO" kolegi Adamusa

btw: tak wiem Zoltan
  
 
Cytat:
2007-01-05 20:49:51, GDA pisze:
LEON będzie wydawcą



"Muj Wydafca"
  
 
Cytat:
2007-01-05 20:33:40, PAGAN pisze:
Tak więc Leon ty sie tym zajmiesz, prawda?


Nie ma sprawy, może w 2038 coś z tego wyjdzie.

Wolałbym robić coś na czym się znam. Jak na coś wpadnę dam Ci znać. OK?
  
 
A na czym się znasz, Leon?
  
 
Jak na coś wpadnę dam Ci znać.
  
 
Leon się pewnie zna na zoologii-GLIzda
  
 
Witam. Mam pytanko czy na dzien dzisiejszy mozna dostac gdzies ksiazeczke: ,,Historia konstrukcji samochodów FSO 1951-2006" M. Gorski, gdyz gdzie nie pisze to niestety w chwili obecnej jest nie dostepna w ksiegarniach Bylabym niezmiernie wdzieczna gdyby ktos podal mi namiary na kupno jej w tej chwili!!!
Z gory dziekuje i pozdrawiam lala_w