2107 Morski Błękit - A13 - Strona 8

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mądrego dobrze posłuchać . (Poczytać )
  
 
Dzięki
  
 
laboratorium
  
 
Zasnąłem snem sprawiedliwego, budzę się, a fotek... ni ma...
Google + wywalił mi całą bazę...
  
 
Encyklopedia poszła w pisdu
  
 
Trzeba to trochę uzupełnić. Jak wgram foty na serwer, podam linki i miejsca docelowe, to pomożesz mi Szoko poprawić chociaż część?

W takim stylu miałem też tegoroczny remont łady. Wtopa za wtopą. Jak się ogarnę to opiszę.
  
 
Oczywiście, naprawimy nawet cały zbiór. Przecież to bardzo cenna informacja.
  
 
Cytat:
2019-08-06 23:03:03, SzokoLada pisze:
Oczywiście, naprawimy nawet cały zbiór. Przecież to bardzo cenna informacja.



Dobra dzięki, zacznę coś działać
  
 
Miała być robota na raz, dwa, trzy, ale:

..

były problemy w trakcie..



i na koniec kicha z kolorem



  
 
błotnik wszedł cacy ale kolor ... nie siadł
  
 
Generalnie ten błotnik, to jakby z innego auta był. No nie pasował. Inne łuki, wygięcia, krzywizny. Tylko koło lampy i na przednim pasie leżał.
Zacząłem go nasuwać gumowym młotkiem koło drzwi, bo odstawał. Pukałem, pukałem i pukałem, aż porobiłem dołki... wtedy dałem sobie spokój. Później starałem się koło słupka dopasować, bo duża szpara była. Tam już pchałem łapami i... kicha.

Ten błotnik jest taki papierowy, delikatny.. Stary zdjął się dobrze, nowy nakładał fatalnie. Jakbym teraz robił, to poszedłbym w włókno szklane i szpachle i reanimował stary.
Pozdrawiam
A13
  
 
Parę rzeczy wymieniłem, żeby nie wyjść z wprawy.




Czy ktoś może mi powiedzieć, o co kaman z tym alternatorem



Poza tym nowy wiatrak od chłodnicy. Umycie chłodnicy myjką (trochę pomogło, ale wciąż się jakoś tak grzeje, że po 1 h nie wyłącza wiatraka i napięcie spada).
Ssania wciąż nie ustawiłam.
A13
  
 
W minionym roku też starałem się zrobić to i owo, aby nie wyjść z wprawy.

Chłodnica, daje rady w upały, ale szału nie ma.
">

Tak samo, ale inaczej. Czujnik po drugiej stronie i króciec prosty, a nie ukośny.
">

Przekładnia. Jak ktoś się zastanawia, jak to wchodzi, to idzie od dołu, trzeba odkręcić wysprzęglik wpierw.
">

Hamulce. Podobno oryginały, ale po raz pierwszy in my life, nie pasują na te cylinderki felgi od samary. Zaczepiają o bolczyki. Zaciski są szersze.
">

Na koniec zagadka - gdzie to jest?
Mała podpowiedź, ujście rzeki do rzeki często odwiedzane przez rowerzystów.
">
  
 
Brawo, że jeździsz klasykiem w zimę. Do zoba na zlocie.

-----------------
Były:
- LADA 2105 '82 1.3
- LADA 2107 '90 1.5
- LADA 2107 '96 1.7i
- OPEL ASTRA F '93 1.4i
Jest:
- LADA 2107 '87 1.3
  
 
Cytat:
2022-01-09 05:59:33, emde pisze:
Brawo, że jeździsz klasykiem w zimę. Do zoba na zlocie.



Okazuje się z perspektywy lat, że Łada najbardziej się właśnie przydaje w zimę. Pogoda nie jest zachęcająca do chodzenia na piechotę, bo błoto, ślisko i ciemno. Jeździ się samochodami. Łada dobrze sobie radzi z dołami, przeszkodami, etc. takie rolnicze auto.

Co do miejsca, to jest ujście Jeziorki do Wisły i to jest widok na most nad Jeziorką bodajże w Kępie Oborskiej. Auto stoi w ciągu wałów przeciwpowodziowych. Latem jest to popularny szlak rowerowy.

Pozdrawiam i już czekam na zlot
  
 
Ooo widzę nowe części Super zlot trzeba zrobić
  
 
Odświeżyłem felgi !
[IMG]https://images92.fotosik.pl/714/0e826912a3122f97med.jpg">[/IMG]
  
 
Nowe felgi !



Generalnie auto ma 199 kkm i czekam na drugie obrócenie licznika. W zeszłym roku przeczyściłem zaciski, wymieniłem szczotki w rozruszniku, przeczyściłem regulator napięcia.
Wciąż nie naprawiłem ssania.

Pozdrawiam A13