[yezXR3i] Cabrio.. Turboprojekt in progress.. - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ja Też miałem hokej od gofra dokładnie całe 2 dni i jeszcze pół i sie wyrwała połowa
  
 
no mój hokej żyłby do dziś gdyby nie pomoc kobiety...

-kochanie wyjdź z auta i zobacz czy podjadę pod ten krawężnik
-ok
.....
.....
-jedź, jedź ! jedź ! [chrrruuuuup!] NIE JEDŹ!
  
 
wniosek taki ze nie mozna wierzyc kobiecie
  
 
Cytat:
2008-06-25 21:35:04, yezXR3i pisze:
no mój hokej żyłby do dziś gdyby nie pomoc kobiety... -kochanie wyjdź z auta i zobacz czy podjadę pod ten krawężnik -ok ..... ..... -jedź, jedź ! jedź ! [chrrruuuuup!] NIE JEDŹ!





Dobre
Mi jak kupiłem essa po tygodniu zona wyrwała zdarzak
Ide i myslę sobie... ale fajny jest ... odwróciłem się i nagle chrrrrrup To wszystko przez wspomaganie i mocniejszy silnik
  
 
spoko, hokej w intercarsie kosztuje 12 zł zł za strone

to teraz wiem musze sobie załozyć glebe ale jednocześnie zlnaleść kogoś kto będzie obczajał czy moje jechać czy nie
  
 
no to wiadome jest, że auto na glebie prowadzi się w zakrętach duuużo lepiej ale jaka cena jest zato... jak dlamnie za duża, mowa o tym, że wszystko w aucie się rozklekota żeby dzwonią laska się denerwuje po koleinach nieda się jeździć a na dziurach Cię maluchem porobi.
w zimie natomiast jest tragedia nieziemska bo auto nietrzyma sie nawet w 30% tak, jak trzyma się na normalnym zawiasie....
  
 
dlatego mam w zanadrzu zapasowy zawias ale tak szczerze to powiem, że mi się podoba jego zestawienie teraz. i O DZIWO deska mniej trzeszczy i jest wrażenie o wiele lepszej spójności nadwozia którego wszystkim brakuje zawsze w cabrio. nie wiem czy wiesz jak to jest ale siadasz pierwszy raz i jedziesz i wydaje Ci sie ze przód robi swoje a tył swoje. teraz tego NIE MA ! I to nie tylko moje wrażenie, potwierdzają to też osoby trzecie
  
 
Cytat:
2008-06-26 01:06:46, Grand_XR3i pisze:
no to wiadome jest, że auto na glebie prowadzi się w zakrętach duuużo lepiej ale jaka cena jest zato... jak dlamnie za duża, mowa o tym, że wszystko w aucie się rozklekota żeby dzwonią laska się denerwuje po koleinach nieda się jeździć a na dziurach Cię maluchem porobi. w zimie natomiast jest tragedia nieziemska bo auto nietrzyma sie nawet w 30% tak, jak trzyma się na normalnym zawiasie....



kolego troche przesadzasz, ja jezdze na glebie 80/60 i nic mi sie w aucie nie rozklekotalo, po koleinach w wiekszosci spokojnie pomykam, ewentualnie jak jest masakra to zimeniam pas lub jade pomiedzy nimi i tyle, dziury fakt lepiej omijac, ale na seryjnym zawiasie tez raczej sa szkodliwe i malo przyjemne. W zime jezdze calkowicie normalnie nie widze w jezdzie na codzien roznicy pomiedzy seria a glebą (poza wieksza sztywoscia i lepszym trzymaniem w zakretach ofkors) a mam tylny naped i spory zapas momentu na nim. no a auto wyglada duzo lepiej

[ wiadomość edytowana przez: jozwa_maryn dnia 2008-06-26 01:18:18 ]
  
 
co do kolein to niebawem się przekonam.. ale kumpel miał w cabrio -60 weiteca i szorował brzuchem o co się dało... no i jozwa zauważ że -80 w jednym aucie może być wyższe niż -60 w drugim... ale jak narazie jestem dobrej myśli prowadzenie auta narazie rekompensuje mi niedogodności związane z wjazdem na posesję i wjeżdżaniem do garażu po deskach
  
 
zima na glebie to porażka... rozwarz, że wszyscy WRC zawsze na zimowe os'y mają bardzo miękko zestrojone zawieszenia

" nie widze w jezdzie na codzien roznicy pomiedzy seria a glebą"

ja widziałęm miałem kiedyś na codzień kadeta GSI na glebie to płakałem jadąc tym, tragedia o trasie już nie wspomnę jak wszystko bolało jak wysiadało się z tego po paruset kilometrach katorga poprostu katorga...

ale co kto lubi ;]

wiadome, że jak rekompensuje to zostanie, aż nie zacznie wku..
  
 
dobra panowie nie dywagujmy tutaj o szczegółach w każdym razie jestem zadowolony z tej gleby jak narazie
  
 
Cytat:
2008-06-26 01:39:08, Grand_XR3i pisze:
zima na glebie to porażka... rozwarz, że wszyscy WRC zawsze na zimowe os'y mają bardzo miękko zestrojone zawieszenia " nie widze w jezdzie na codzien roznicy pomiedzy seria a glebą" ja widziałęm miałem kiedyś na codzień kadeta GSI na glebie to płakałem jadąc tym, tragedia o trasie już nie wspomnę jak wszystko bolało jak wysiadało się z tego po paruset kilometrach katorga poprostu katorga... ale co kto lubi ;] wiadome, że jak rekompensuje to zostanie, aż nie zacznie wku..



ale my nie jesteśmy WRC a drogi to nie OS'y oni maja nawet zimą duzo twardsze zawiasy niz seria. Nie wiem jak to jest w kadecie GSi ja swego czasu mialem escorta na glebie 40mm (tylko springi+nowe seryjne amory gazowe) i fakt bylo twardo, na poczatku niezbyt wygodnie, ale przyzwyczailem sie Natomiast teraz jezdze na springach Eibach 80/60 i amorach bilstein b6 i o dziwo jest wygodnie, nie mam wrazenia ze jade taczką. Moze to kwestia sporej masy (1525kg) i rozmiarow auta. pozdrawiam

[ wiadomość edytowana przez: jozwa_maryn dnia 2008-06-26 14:54:31 ]
  
 
tylko ze na ogól wiekszosc zakłada w zimie inne opony ,ja np 185/60r14 i na glebie smiga sie fajnie w ZIMIE Grand bzdury piszesz
  
 
czas trochę odgrzebać wątek.
cabrio stoi ciągle w garażu na stalkach bo szukałem opon, ale to już w 50% zrealizowane. Zakupiłem parkę Dunlop SP Sport MAXX 205/40/17 w fajnym stanie
foto:

pod spodem jeszcze jakaś opona z Uno leży

No i zacząłem się bawić w jakąś zabudowę stożka. Jako że nie mam jak przedłużyć rurki K&N'a to zabudowuję jak się da. Foto:







Jeszcze owinąłem ową rurę materiałem termoizolacyjnym - zobaczymy czy to coś da. Jeszcze będzie zrobiona druga łapa powietrza i polepszona ta obecna. Zabudowę pomaluję może albo okleję jakąś matą termoizolacyjną lub coś podobnego.
  
 
Yez,z tego co ja wiem to Twoja zabudowa stozka kompletnie nic chyba nie zmieni. Dolot zimnego owszem,ale nie tak mala zabudowa. Uwazam,ze moja (spojz sobie do watku) jest jeszcze kiepska,a jest zdecydowanie "szczelniejsza"
  
 
nie chodzi tu o szczelność a odgrodzenie od emisji ciepła. Poza tym to wersja 1.0 więc jeszcze bede kminił z matami etc -żeby to jakoś dokładniej poodgradzać.
  
 
Cytat:
2008-07-29 23:28:33, yezXR3i pisze:
nie chodzi tu o szczelność a odgrodzenie od emisji ciepła



No jak bedziesz mial "szczelnie" to i odgrodzisz. Co Ci da parawan nad morzem dziurawy jak ser szwajcarski??
  
 
Tak z ciekawości spytam, do czego służy ta puszka po farbie z filtrem paliwa koło stożka????

Wpadł mi do głowy taki pomysł, żeby wpakować stożek w jakąś większą puszkę metalową i ją czymś termoizolacyjnym okleić i dać parę rur z zimnym powietrzem do niej.
  
 
Cytat:
2008-07-30 12:17:34, Janek-S pisze:
Tak z ciekawości spytam, do czego służy ta puszka po farbie z filtrem paliwa koło stożka????



też się zastanawiam

ps
Yez'u zrób porządek w garażu bo tak bez składu i ładu to wszystko masz wrzucone


[ wiadomość edytowana przez: michu07 dnia 2008-07-30 13:04:24 ]
 
 
generalnie to dla mnie te stozki wszystkie to jakas bajka...tylko wizualizacje silniki poprawia i to wszystko...