[yezXR3i] Cabrio.. Turboprojekt in progress.. - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2008-07-30 12:17:34, Janek-S pisze:
Tak z ciekawości spytam, do czego służy ta puszka po farbie z filtrem paliwa koło stożka????



czyżby taki drut catch-tank

stożek w seryjnym silniku podobnie jak urządzanie mu 'mieszkanka' pod maską to oczywiscie bajki. Nic to nie daje ale nie wiem dlaczego ludzie uwielbiają to troche jak kobiety wchodzące w szpilkach do łóżka
  
 
Cytat:
2008-07-30 12:43:04, jozwa_maryn pisze:
stożek w seryjnym silniku podobnie jak urządzanie mu 'mieszkanka' pod maską to oczywiscie bajki. Nic to nie daje ale nie wiem dlaczego ludzie uwielbiają to troche jak kobiety wchodzące w szpilkach do łóżka


tez tego nie rozumiem
chyba z nudow
  
 
Cytat:
2008-07-30 12:31:42, JarcioFordzik pisze:
generalnie to dla mnie te stozki wszystkie to jakas bajka...tylko wizualizacje silniki poprawia i to wszystko...



Jestem przekonany,ze na seryjnym dolocie silnik lepiej chodzi,ale jak dla mnie chodzi tylko odzwiek nawet kosztem np -3KM
  
 
jak dobrze go umiescisz to moze jeszcze jakis oddzwiek ma,ale ja mam na mysli tych co zamienia plastikowa puszke na stozek i wsio i tak smigaja...nawet roznicy w pracy silnika nie ma...
  
 
Ja uważam że stożek daje - i to nie tylko ja. Raczej to nie placebo jak w tych samych warunkach osiągam lepszą prędkość na tej samej trasie. (i to nie 5km/h lepiej a 15-20km/h). Puszka do DIY Oil Catch Tank własnej roboty. Zimą był problem - pary oleju skraplały się w stożku (bo tam była odma) jak latałem 200km/h przy -15 stopniach Celsjusza.
  
 
No i wersja 2.0 zabudowy. Dostanie jeszcze może uszczeleczki na górę (przy stożku na pewno) i muszę wlot inaczej poprowadzić w zderzak ale wizualnie to nic nie zmieni.







Od strony silnika, trochę z dołu i z boków jest grubo położona mata szklana, pod nią folia aluminiowa - nie mylić z tą od kanapek - ta to już taka cienka blaszka (jeszcze kupiona u ruskich za komuny ). Na około też ta blaszka. Dwa wloty powietrza. A i rura dostała esktra owinięcie - ciepło do niej nie przejdzie
  
 
tak jak pisali wczesniej, nic poza placebo nie będzie, jeśli powiesz sobie że "O..mam stożek i silniejszy silnik" to zapewnie tak będzie Przy produkcji silnika technicy obliczali pojemnośc układu chłodzenia ( A CO!!! ), łącznie z pojemnością układu "dolotu" powietrza, bo dlaczego seryjna puszka ma takie wymiary a nie np 3cm mniej??? skoro filtr ma wymiary kilka razy mniejsze?? dlaczego rękaw ma tyle a nie mniej lub więcej? Wiec jeśli robisz coś to na calego .. a jeśli taka paplanina, to ... warte to tak odemnie ale fakt, dobrze odizolowane

[ wiadomość edytowana przez: bep dnia 2008-07-30 23:02:06 ]
  
 
Jesli chodzi o mje zdanie to puszka ok,tylkopod warunkeim ze boczną sciankę miała by tak aby po zamknieciu maski ta wspomniana scianka z maska stykały sie po całej długości
  
 
yez dobrze kombinujesz tyle tylko ze jak dla mnie to i tak zbyt blisko silnika ,moze obliczales pojemnosc i u ciebie tak jest nie wiem ,mojego robiona przez firme i malo za to nie zapłacilem kazali mi go tylko obudowac i nic z rura nie robic oprucz termy ,wiec jak zrobie to pokaze,ale calkiem calkiem oby dzialalo.
  
 
no a więc co do dolotu - to jest liczony dolot dedykowany K&N z gwarancją dodania mocy i momentu więc gorszy niż seria raczej nie będzie.

Remik - na tej ściance zamontuję jeszcze uszczelkę taką jak np na grodzi żeby izolacja była już na całego. No i na innych też wrzucę uszczelki miękkie aby maska je dociskała..


Właśnie byłem się przejechać. Nadmuch jeszcze jest taki że zbiera odbite od chłodnicy powietrze ale czuć że fajnie. Przeleciałem się taką trasą ruszając na jej początku z kopyta, widzę z boku jakiś mini spocik sobie robią - kilka motocykli, jakaś calibra czy cuś, "auta piski dzi*ki na maskach", przeleciałęm koło nich zmieniając akurat z 3 na 4 przy prawie 140km/h. Wracając nakręciłęm rozpęd 0-100 i jadę sobie spokojnie a tu widzę mi machają no to pichy i stoję kawałek dalej (mam wrażenie że hample mi się nie dotarły jeszcze jak trzeba bo coś słabo to hamuje nie wiem czemu - i w moment się abs włącza). Wsteczny, otworzyłem szybke i mowie "Co jest?" "Ty, ale Ci to zapier**** !" I wszyscy sie podchodzą ze mną przywitać. Wyjaśniłem że zrobiłem sobie nowy dolot i testuję. Pytanko - "Ty, ile to ma koni?" - "W serii 130." Poszedł szept - ty... 130.. "Pokaż jak to zapierd***!" No to się zgodziłem że nawrócę i koło nich zrobię starta znowu Tak też zrobiłem i pojechałem do domku. Niestety ale stożek jest po takim katowanku lekko ciepławy - ale myślę że poprawiony nawiew i uszczelki przyniosą jakiś rezultat.
  
 
i co, źle jeździ??

FILM
  
 
5s miło.
  
 
igla - to jest oryginalny K&N dolot. Też mi się to nie podoba że jest taki krótki. Myślałem o przedłużeniu go ale nie znalazłem żadnej rurki sensownej na przedłużkę, a seryjnego plastiku nie chciałem dawać. Więc zrobiłem tak i niech tak będzie Jeszcze muszę chyba przepływke owinąć czymś termoizolacyjnym.
  
 
Yezu,stozek bedziesz mial cieply przy tych temperaturach (nie wiem jak u Was ale u mnie 30 co dziennie) - nie ma czesci w samochodzie ktora nie jest ciepla,nawet podloga wiec stozek tez musi byc cieply
  
 
No testowałem wieczorem ale ok 23 stopni było no i asfalty wciąż ciepłe Ale zabudowę poprawię jeszcze żeby była lepsza
  
 
o matko ale okropnie to wyglada pod tą maską jak na moj gust Yez a zastanów sie, nawet jak ten dolot dodaje te powiedzmy 5KM przy obrotach maksymalnej mocy, to co z tego? przeciez to nic nie zmienia, watpie aby Twoje auto bylo odczuwalnie szybsze po tym zabiegu. Te 15-20km/h szybciej to chyba przesadziles - pamietaj,ze to tylko filtr. Gdyby az tak zamulal on auto i zanizal predkosc to juz od dawna auta wyjezdzalyby z fabryki ze stożkami oprocz tego przesuwa on krzywą momentu obrotowego w góre co moim zdaniem zupelnie niesprzyja osiagom podczas codziennej jazdy. A co do tych wszystkich izolacji, odgród etc ... wszystko ladnie pięknie ... a dlaczego nikt nie pomyslal o kolektorze ssącym? dotknij sobie go kiedys.. on jest tuż nad silnikiem i pięknie ogrzewa cale to mistycznie schlodzone przez Twoją konstrukcje powietrze nim dostanie sie do garów

[ wiadomość edytowana przez: jozwa_maryn dnia 2008-07-31 09:23:11 ]
  
 
ale logicznym jest, że powietrze o temp 25stopni podgrzewane przez dolot o temp 60stopni i kolektor 70stopni nagrzeje się bardziej niż przez dolot o temp 35stopni i kolektor 70stopni. Poprostu będzie krócej grzane. Ale też to, że silnik ciągnie powietrze z zewnątrz - o temp 25st a nie z komory o temp 50-60st...

Wygląd wyglądem, to i tak rozwiązanie tymczasowe.
  
 
nie wiem jak u Ciebie u mnie w aucie po normalnej jeździe w trasie kolektor ssący jest tak gorący ze przez 2 sekundy palca na nim nie utrzymasz wiec wątpie zeby jakiekolwiek chlodne powietrze sie przez ten piec przedostalo, chyba ze prosto z klimy ale jak juz sie upierasz to przydalaby sie jakas taśma termoizolujaca na kolektor wydechowy..
  
 
napracowałeś się , może wizualnie nie jest pięknie, ale silnik łyknie "czystego" powietrza , co do mocy to mogłeś nawet stracić niż zyskać bez hamowni to pisanie o mocy i prędkościach nie ma sensu jak dla mnie. Ja mam pytanie

1. Dolot skierowałeś prosto na stożek? ja tak kiedyś zrobiłem to był czarny i zasyfiony w tym miejscu od brudu, wody, much itp

2. Czy w tej zabudowie zrobiłeś jakieś odprowadzenie na wodę? w deszczowe dni to nie tylko powietrze tam będzie wpadać.
  
 
A kolega jozwa na lekcjach fizyki w szkole nie uwazal bo nie ma
racji a czemu poprostu zrób maly test:
-idz na dwór wystaw wiatrak w tajkiej temp jak mamy teraz ,
wlacz go i stan z tyl i co dalej sie pocisz a teraz stan z przodu i juz
lepiej tak ,puzniej mysle ze masz w domu barzdo nagrzane
pomieszczeni wiec zrób to sam,
i zobaczysz ze nawet przy nagrzanym pomieszczeniu temp szybko
spada.
A wiec gdy silnik zasysa powietrze i nawet gdy kolektor jest
nagzrzany pod wpywem tego cyklu jego temp spada,jak mi nie
wierzysz pujc do fizyka i popytaj o definicje przekazywania
ciepła.Pozdrawiam.


[ wiadomość edytowana przez: iglaxr3i dnia 2008-08-01 18:41:51 ]