[yezXR3i] Essi pojechał w świat :) To se ne wrati? - Strona 5

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Dziś kolejny dzień z Essem.. Wziąłem się za drobne modyfikacje wizualne + usuwanie rdzy z budy i przygotowanie do zaprawek. Może coś z tego wyjdzie

Ale miałem też niemiłą przygodę.. Jechałem dziś do Katowic no i leciałem sobie całą drogę z prędkością tak 140-160, kawałek też A4 i poleciałem sobie na gazie prawie 180.. Potem zjechałem do miasta i zauważyłem że wskazówka temperatury jest już pod czerwonym polem.. Zagotował się! Nie parowało jeszcze nic - zajechałem powoli na miejsce przeznaczenia, włączając ogrzewanie żeby go coś schłodzić. Stanąłem i po otwarciu maski zobaczyłem jak bulgocze w zbiorniku, szumi w wężach i trochę paruje spod korka.. Auto ma nową chłodnicę (tzn poprzedni właściciel zakładał). Nigdy wcześniej mi się tak nie zagrzał.. W układzie chyba jest woda ale głowy uciąć nie dam. Olej ciągle w normie, nie ubywa go. Wskaźnik na desce wariuje, większość czasu jest poniżej skali, a wtedy jak się gotował to raz pokazywał poniżej skali a raz pod czerwone. Co trzeba sprawdzić? To chyba nie jest normalne że tak się zgrzał (chociaż dostawał po pupci). Jak stestować wentylator czy działa?
  
 
napewno masz czujnik na deske do wymiany skoro wariuje (chyba ze ci gdzies przy liczniku rozlacza, ale watpie) i byc moze termowylacznik wentylatora, bo na miescie w korkach potrafi sie wlaczac, jak jest goraco to nawet dosyc czesto. co do sprawdzenia - zewrzyj kable idace do termowlacznika - jak zakreci wentylator (przy wlaczonym zaplonie) to raczej reszta elektryki jest ok, wiec wykrecasz czujnik, wrzucasz w gotujaca wode i spradzasz miernikiem badz zarowka czy ma przeplyw...
  
 
a gdzie jest ten termowyłącznik?
  
 
Wiesz co ja też tak raz miałem, zagotował sie troszkę i wypuścił trochę płynu. Okazało sie że dostała sie wilgoć od wtyczki załączającej wiatrak i od tamtej pory zrobiłem sobie na przycisk wiatrak
  
 
Hehe ja też mam taki przycisk - właściciel mówił że już odłaczony bo to niemiec wykombinował jeszcze przed zmianą chłodnicy. No i fakt, kabelki poucinane.
  
 
Cytat:
2008-05-06 06:52:40, mativ8 pisze:
Wiesz co ja też tak raz miałem, zagotował sie troszkę i wypuścił trochę płynu. Okazało sie że dostała sie wilgoć od wtyczki załączającej wiatrak i od tamtej pory zrobiłem sobie na przycisk wiatrak



to u mnie w czarnym jak go kupilem ktos wykombinowal lepszy bajer - po wymianie przedniej szybki na zwykla (nie grzana) podlaczyl instalke od nij do wentyaltora, dzieki czmu uruchamial wentylator guziczkiem od przedniej szyby, po czym samo mu sie to wylaczalo po kilku minutkach (jak grzana szybka w orginale)

yezu - wlacznik masz na obudowie termostatu, biala duza 2 pinowa wtyczka, okragla, stojac przed autem wychodzi dokladnie w prawa strone, kable od niej ida razem z kablami od czujnika na deske w strone przodu auta do pasa przedniego i tam zawijaja dopiero do kabiny (reszta kabli od w okolicy termostatu idzie do wiazki w tyl auta razem z cewkami, wtryskami itp) wiec nie powinienes mic problemu ze znalezieniem jakby termowylacznik do forda okazal sie za drogi, mozesz kupic inny, ja mialem ucieta wtyczke, wiec kupilem wlacznik od seata (pasowal temperaturami - stalem w sklepie i szukalem:p ) ktory mial zlacze na zwykle wsówki
w razie czego pytaj
  
 
Spoko, to muszę jutro poczaić.

Jak narazie dzisiaj walczyliśmy z kumplem z wydechem... Cały wydeszek jest puszczony rurą 60mm. Ale przed końcowym była rurka z grubych ścianek i to 50mm...
Wycięliśmy ją, wspawaliśmy 60 mm, ale... No właśnie. Coś machnelismy sie z kątami i teraz tłumik przylega do podłogi i na auto przenoszą się straaaszne wibracje (nie ma nigdzie łącznika elastycznego ani nic a silnik mocno wibruje niestety). A że spawaliśmy wszystko ruską elektrodówką to nie było łatwo :/ I teraz muszę cos wykombinować żeby go odsunąć od podłogi.. A no i dostał ładną końcówke z nierdzewki pochodzącą z mojego starego tłumika w XR
  
 
yez jak chcesz mam oryginalny tłumik do RS prawie nówka , używany tylko miesiąc, później go wywaliłem bo tłumik Wolfa dorwałem, dedykowany do RS . Mogę sprzedać za 100 zł z wysyłką + końcówka z nierdzewki


[ wiadomość edytowana przez: lukasino dnia 2008-05-06 23:27:53 ]
  
 
sorry że się wtrącam ale lukasino pokarz ten tłumik jak możesz bo wydaje mi się że ja mam jakiś nie za bardzo rs-owy

[ wiadomość edytowana przez: orioninblue dnia 2008-05-07 11:33:50 ]
  
 
generalnie rzemioslo wyglada tak:

a orginal jest podobny do tego: (choc to akurat tez fotka rzemiosla
  
 
Ano zgadza się. Orion: masz na allegro tłumik. Pisze że jest do RS'a i jest fota takiego jak od góry pokazał zenq. Na tej aukcji też jest schemat i tam widać jak wygląda.
  
 
no właśnie ja mam taki nie oryginalny jak ten z mniejszej foty i zastanawiam czy nie ma złego wpływu na osiągi bo różnica w budowie tłumików jest diametralna
  
 
No i dzisiaj nowe zakupy poczynione

Zakupiłem używany komplet tylnych hamulców (jako ze moje trzeba reanimować a mi się nie chce i zależy mi na czasie). Kupiłem tak: tarczobębny w bardzo ładnym stanie (nie ma rancików ani nic),
komplet zacisków z klockami (w tym jeden prawie nowy ATE - jeszcze się świeci)
linkę ręcznego z RS'a
Piasty do owych tarczobębnów z łożyskami
-wszystko tylko wystarczy przykręcić do belki

Do tego jeszcze mam zapalniczkę, rurę dolotową (moja ucięta jest beznadziejnie), tą czerwoną dźwigienkę do otwierania maski i półkę tylna (z dziurami niestety ale lepszy rydz niż nic).

No i za wszystko zapłaciłem 150zł
  
 
Cytat:
2008-05-09 01:03:48, yezXR3i pisze:
zapalniczkę




wyrzuc te swinstwo ! mowie ci...wiem dobrze bo kiedys palilem
  
 
Spoko wodza, ja nie palę A zapalniczka jest dlatego bo moja w XR3i się ułamała (ktoś kopnął chyba) no i drażni mnie taki widok A że była w sumie gratisowo to wziąłem To dbałość o szczegóły
  
 
Cytat:
2008-05-07 15:38:26, orioninblue pisze:
no właśnie ja mam taki nie oryginalny jak ten z mniejszej foty i zastanawiam czy nie ma złego wpływu na osiągi bo różnica w budowie tłumików jest diametralna



ja mam taki w 1.6 16v z 93r 3d i to raczej do rsa nie jest, oryginalnie tez taki był
  
 
Cytat:
2008-05-07 15:38:26, orioninblue pisze:
(...) zastanawiam czy nie ma złego wpływu na osiągi bo różnica w budowie tłumików jest diametralna



jezdzilem na fabrycznym i na rzemiosle, ale z mikserem wiec roznicy czuc nie bylo...
  
 
omijajcie polmostrów niby nie gniją szybko ale mi się trafił głośniejszy niż stary z dziurami
  
 
Kolejne postępy zanotowane

Esik już jeździ na nowym kolmplecie tylnich hamowników. Dodatkowo wszystko wyczyszczone i ręczny łapie jak trzeba - dupcią można zamiatać A i tarcze czuć że hamują Trochę pracy (zwłaszcza przy odkręcaniu śrub) mnie to kosztowało ale dałem radę

Aha i jeszcze zamontowałem wajchę do otwierania maski i już nie trzeba ciągnąć za gołą linkę I wydaje się że ominąłem problem rozrusznika - zrobiłem mostek na wtyczce tej co idzie w okolicach akumulatora między stacyjką a rozrusznikiem. Narazie pali bez zarzutu


[ wiadomość edytowana przez: yezXR3i dnia 2008-05-11 23:58:59 ]
  
 
Wziąłem się za robotę przy alumach.. 15" RS oryginały do mkV - 3szt malowane na niebiesko i jedna malowana na srebrno.. Usuwam mozolnie z nich lakier Cóż jakoś to idzie ale potwornie trudno.. Mam jednak nadzieję że efekty będą