[iglaxr3i] Xr + Vr6 jedyny taki. - Strona 26

czemu malujesz tak na raty? nie lepiej całosc odrazu?

Świetna robota, zapał godny podziwu jak i dbałość o detale. Poświęciłem prawie trzy dni żeby prześledzić cały wątek i już wiem że nigdy nie doczekam się skończonego projektu. I nie dla tego że nie wierzę w zapał i umiejętności, wnioskuję bardziej po perfekcjoniźmie, że w aucie "zawsze" znajdzie się coś do poprawienia. Gratki wielkie za projekt, czas i chęci, efekt na pewno będzie piorunujący i oby więcej takich ludzi na FEFK`u i nie tylko. To się nazywa miłość do auta i zapewne do marki również

No ale nie byłbym sobą gdybym się nie czepił drobiazgu, więc zapytam autora wątku czy escort ma jeszcze gdzieś indziej maskę niż tylko z przodu?

Prace dzisiejszego dnia . Zostalo troche naprostowac i wyszpachlowac. Potem znowu grunt i przygotowanie pod lakier.

Dobra pare nowinek z odbudowy szrotu,maska naprawiona to co zgnilo wyciete zakonserwowane i zastapione niestety zywica z wloknem,nie udalo mi sie przygotowac czesci do zalozenia innych felg ,jak tez nie dalem rady zwiesc pozostalych czesci do regeneracji. Udalo mi sie jednak wyprowadzic ksztalt prawego tylnego nadkola z blotnikiem ,lewa mysle ze w nastepna sobote. Ponizsze zdjecia pokazuja ile jest zrobione a ile jeszcze musze uczynic ,oczywiscie strona prawa nie jest jeszcze w pelni skonczona zostalo wyprowadzenie rynienek i poprawie przetloczen.

Chce pomalowac go w polowie kwietnia ,szyby zalozyc pod koniec kwietnia a na poczatku maja proba czy silnik zagada ,reszta w czerwcu ,jak znam siebie i moje szczescie to zapewne sie cos sypnie,wlew jest z mk6 .

Patrząc na twój wątek jakbym oglądał program kup i zrób w TVN TURBO dziś rano podobnie odrestaurowali alfa romeo z 82 chyba roku i podobny styl prac lakiernik i blacharz prowadzili

Dobra robota

Przed wyschnięciem ten kolor lepiej wyglądał.

Dawno nic nie bylo bo i czasu malo spedzone przy zlomku, ale jakos tam sie cos staram ,kilka pixeli ponizej z dnia dzis ,robie wszystko najlepiej jak moge ale wiadomo auto swoje lata ma i swoje przeszlo. Na tylna klapa spedzilem juz ponad 20 godzi a i tak musze poprawic wczorajszy fakap.

I sytuacja ma sie tak,auto przywrocone w 99% do ksztaltow i lini ,pozostaly tylko rynienki dopracowac ,zrobilem probe zrebrnego lakieru ,jest troche nijaki ale perly ma w sobie tyle ze to az razi ,zobaczymy moze gdy wymieszam z czerwonym bedzie tworzyl efekt jaki oczekuje.

taki sobie ten kolor chyba,że klar psuję efekt.Mam Wrażenie czy mora jest duża coś za gęste było.Masz efekt skóry pomarańcza.