[LobsterMan] 1.8TD na 1.1 bara STAGE-1 - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wlasnie dlatego ze masz MTX'a
  
 
koledzy, mam małe pytanie co to jest ta skrzyneczka czarna na zdjeciu co wychodzi z niej 3 czarne kable ??
  
 
No więc jak byłem w PL na święta oczywiście Essem, na marginesie jechał jak złoto bez żadnych problemów to z uwagi iż siada mi skrzynia chciałem sobie wymienić na używke. Wziołem więc MTXa z Mondziaka i ku mojemu zdziwieniu po wyjęciu swojej napotkałem na mały problem mianowicie jedno mocowanie jest inne No i musiałem oddać skrzynie spowrotem

Ale do rzeczy. Żeby podnieść moc trzeba zająć się kilkoma rzeczami. Pierwsza rzecz to wypadałoby najpierw obadać stan techniczny silnika, jeśli macie jakieś wycieki to nie polecam żadnych zabaw.

Najlepsze rozwiązanie dla wizualizacji to jakiś wskaźnik ciśnienia doładowania AutoGauge byle dobrej firmy. Wpinamy się w rurkę w okolicach WG no wiecie gdzie Potzreba regulator ciśnienia doładownia żeby troche pomieszać z ''barami'' Ta sama operacja nie wiele nam da bo tylko zwiekszy kopresje/doładownie. Kolejny krok to regulacja pompy paliwa. U mnie jest pompa Lukas'a ale możecie mieć też Bosha. Trzeba następnie dostosować dawkowanie paliwa i powietrza też poniekąd. Teraz łąpiecie się za śrubę która jest w ciężko dostępnym miejscu od strony radiatora i trzeba nią umiejętnie kręcić nie dużo za zwyczaj jeden obrocik czy pół da rade. Zobaczycie czy po zmianach kopci wam na czarno wynika to z tego że jest za bardzo bogata mieszanka i tzra troche przykręcić. Ja miałem storzek K&N z dolotem bespośredniego powietrza aby utrzymać ''stosunek'' powietrze=paliwo.

Beznadziejna sprawa jest z IC bo w ciepłe dni nie spełnia swojej roli za bardzo.

Podkręcenie jest stosunkowo łatwe i nie skoplikowane ale pamiętać trzeba że z takimi ustawieniami nie przejdzie wam przeglądu ws norm emisji CO2 itd.

Ja miałem u siebie 1.2 bara w piku z podkręconą lekko pompą i auto naprawdę dawało rade tyle tylko że zimering na wale zaczoł przepuszczać i uszczlka miski olejowej się rozpadła

Teraz jeżdze na 0.8 bara i jest git.
Gdyby silnik nie miał 320tys przebiegu i miałbym garaż bo narzędzia mam i nie tzrebab yło robić MOT co 12miesięcy to bym to zrobił na cacy a tak to troche lipa. Aha śruba o której wspomnialłem jest na pompie.


[ wiadomość edytowana przez: LobsterMan dnia 2009-01-21 13:31:47 ]