POLONEZ CARO PLUS 1.6 GSI - 1998r.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam
Zamieszczam fotki mojego(już byłego) autka, które nabyłem we wrześniu 2005roku,zmiana była duża bo przesiadlem sie z( groszka wersji 1.5 X rocznik 82r)) nowe autko w dniu zakupu na liczniku miało 37200km pierwszy właściciel(nie palący,stary kawaler),garażowany,zadbany był bardzokolorek widac na fotkach nie wiem czy to bordo czy wiśnia??gazik byl zainstalowany 2002roku w nagazie fachowo założony butelka 45litrow umieszczona zaraz za kanapa przy lewym nadkolu z wlewem obok wlewu paliwa czyli bardzo wygodnie)autko bylo serwisowane naprawy wieksze mniejsze służyło mi do sierpnia 2008roku...kiedy to zakońnnczyło swój żywot po spotkaniu z tirem(a tatuś mówił, że żony i samochodu się nie pożycza(()co też widać na fotkach
na wyposażeniu miał immobilajser,alarm,centralny zamek,radio jvc,no i rozpoznawlnym znakiem była big antenka cb president texas na dachu i ładne oryginalne pięcioramienne felgi aluzałożylem też sobie tłumik KM Malon,aktualnie w planach były fotele groclin i w miare możliwości inne usprawnienia niestety nie zdąrzyłem już czekala go też naprawa blacharska..bo był to jeden z tych egzemplarzy którego rdza słupków przednich na łączeniu z dachem bardzo trapila...tak cala reszta była po konserwacji fabrycznej jak rownież mojej wiec sie calkiem niezle trzymała
w kolejnych postach zamieszczam linki do fotekbo oblukaniu bedzie wiadomo co mi sie podobalo i czego szukam konkretnie
  
 




tutaj fotki z 2007 roku jak autko moje jeszcze żyło
  
 
a ponizej linki ze zdjeciami z tego tygodnia,tyle zostaje z poldka po spotkaniu z tirem,z tego co wiem przy predkosci 70-80km na A2 dostał w lewy bok tyłu tir jechał 85km podobno docisnal go do bandy(patrz prawa strona),potem jak gosc sie obudzil z tira niby odbil i dalsze relacje sa rozbiezne..ale auto sie obrocilo o 180stopni i zostało najechane przez naczepe kierowca poobijany ale dochodzi do siebie,pasazer troche gorzej,dobrze ze spał bo moze by był w gorszym stanie











  
 
uuuu ładnie dostał...
  
 
eee, no, przyjdą pieniądze z odszkodowania to się wyklepie grunt że wszyscy żyją