Kosmetyki samochodowe

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Na poczatku witam wszystkich uzytkownikow nowego forum!
mam pytani-jakich kosmetykow uzywacie do pielegnacji nadwozia swoich samochodow?Ja uzywam sazamponu z woskiem AUTOBELLA i pozniej za kazdym razem flastmala.ten szampon to lipa ale FLASTMAL moim zdaniem robi b.dobra powloke na lakierze.widac to np. podczas deszczu jak krople same splywaja i nigdy na samochodzie nie stoi woda.pponoc po lakierze widac jak jest dobrze zabezpieczony ze robia sie male krople i umnie tak jest.
a czego wy uzywacie?
proponuje zeby kto ma zdjecia(ja niestety nie mam) swoich lsniacych bolidow po umyciu to niech wkleja.
ps:jakich woskow uzywacie?
pozdrawiam!
  
 
Kwestia kosmetyków samochodowych jest bardzo złożona. Ja myślałem, po pierwsze że to mleczko nazywa się PLASTMAL. Ludzie z komisów samochodowych uzywają PLASTMALU do renowacji nadwozi przed sprzedażą. Wspaniała sprawa to takie plastmalik na polerke elektryczną i jazda. Robie naprawdę cuda z nadwoziem.
  
 
Moj tata używa plastmalu do renowacji lakieru Peugeota 405 bialego i zawsze wychodzi to bardzo ładnie, ale efekt jest jedynie tymczasowy. Pozdrawiam
  
 
Osatnio używałem pasty TEMPO ,następnie dodatkowo wosku CARNOUBA firmy K2.Efekt?
Z A J E B....Y !!!!
  
 
Witam

Dla zainteresowanych - niech mnie ktos poprawi, ale PLASTMAL jest mleczkiem ściernym, więc jego nadużywanie chyba może pozbawiać za każdym razem użytkownika odrobiny lakieru.
 
 
Plastmal nie jest scierny-jak cos jest scierne to podczas polerowania na szmatce widzisz koor lakieru a z nim tak nie jest
  
 
Ja uzywam Tempo i K2 do lakieru , zderzaki i plastiki robie albo pasta do butow albo olejem silnikowym

No wiem troche przesadzilem

pozdr
  
 
  
 
Chyba wszystkich zniechecilem

Uwaga to byl efekt z paintshopa haha

Serio uzywam to co napisalem a fotki w profilu sa

pozdr
  
 
Witam wszystkich.

Pasta Tempo jest pastą lekko ścierną, więc radziłbym ostrożność przy jej użtkowaniu. Ci którzy ją używali wiedzą że efekt pracy jest opłacalny, ale należy wziąźć poprawkę, że przy okazji pozbawiamy się jakiejś części powłoki lakieru.
Niestety skutki zbyt częstego używania pasty Tempo będą widoczne, gdy lakier po umyciu nie będzie miał nic połysku. Najlepiej kupić wydajny wosk i to wcierać w lakier, a pastę Tempo raz do roku na przełomie wiosny i lata, tak aby lakier wyczyścić z cało rocznego bródu.

Jeśli ktoś ma troszkę gotówki, niech kupi sobie polerk mechaniczno/elektryczną (ostatnio coś takiego widziałem na allegro za 80 zł), a efektu swojej pracy takim użądzeniem nie powstydzi się nigdzie.

Pozdrawiam.
  
 
Popieram

Ja wlasnie gora 2 razy do roku robie Tempo lub K2 wlasnie dlatego zeby nie zetrzec lakieru

A wosku bede uzywal jak juz zrobie niu lakier to znaczy jeszcze nie wiem czy bedzie matowy czy blyszczacy

pozdr
  
 
Cytat:
Bufi pisze:
[...]Jeśli ktoś ma troszkę gotówki, niech kupi sobie polerk mechaniczno/elektryczną (ostatnio coś takiego widziałem na allegro za 80 zł), a efektu swojej pracy takim użądzeniem nie powstydzi się nigdzie.[...]


Prawda, polerka to bardzo dobra rzecz. Mój tata używa jej do polerowania swojego auta i "od zawsze" jest zadowolony.
  
 
ja uzywam do polerowania pasty Turtle Wax nie za kazdym razem oczywiscie nie dlatego, ze jest bardzo scierna tylko droga a tak zazwyczaj to produktow Liqiud Moly (chyba tak to sie pisze )
  
 
Cytat:
2004-09-09 19:57:15, moch pisze:
Prawda, polerka to bardzo dobra rzecz. Mój tata używa jej do polerowania swojego auta i "od zawsze" jest zadowolony.



Ok polerka fajna rzecz ale moze ktos napisze jakimi max obrotami mozna potraktowac lakier aby mu krzywdy nie zrobic?
  
 
Większość mechanicznych polerek osiąga 3 000 obr/min.
  
 
Polecam wosk marki Shell.Bardzo dobry i latwy w uzyciu.No i wydajny.Efekty sa naprawde bardzo dobre.Jedyny minus to cena.Jakies 2 lata temu ok.25zl za puszke ok.200gr.Ale uzywam do dzis i jeszcze mam polowe puszki.A dodam ze woskuje co drugie mycie
  
 
Lakierów samochodowych nie poleruje się przy obrotach większych niż 2,5 tyś. W skrajnych przypadkach może to być 2,8 tyś. Niestety większe prędkości powodują w przypadku nieumiejętnego użytkowania polerki "przypalanie" powłoki lakierniczej.

Jeśli faktycznie ktoś lubi grzebać się przy lakierze, oraz oczekuje dobrych efektów polecam kosmetyki Abel Auto.
Jeśli przestrzega się instrukcji stosowania można uzyskać naprawdę doskonałe efekty.

Mimo to, do past polerskich polecam zastosowanie polerki elektrycznej lub pneumatycznej (kwestia własnych preferancji).
Pomijając szybkość pracy, polerowanie można przeprowadzić naprawdę profesjonalnie.

Poza tym, jestem nieco spaczony na tym punkcie, więc może zakończę swoją wypowiedź bez angażowania emocji

Pozdrawiam - SpeedR
  
 
A tak wygląda jedno z aut po zastosowaniu kombinacji kosmetyków wg "receptury własnej", szczególnie polecanej do dwuskładnikowych lakierów metalizowanych...

Pozdrawiam - SpeedR
  
 
Firma Abel Auto ( francuska - pamiętacie reklamy z początku lat 90-tych z wypolerowaną limuzyną prezydenta?) to najwyższa półka i wcale nie droga. Ma w ofercie pasty do polerowania lakierów starych i zniszczonych oraz nowych i takich sobie. Ma też szuwaksy na bazie teflonu, polimerów i jakichś żywic do zabezpieczania lakieru na kilka-kilkanascie miesiecy, do plastików zewnętrznych i wewnętrznych, tapicerki, szyb itp.- dla każdego coś miłego. I to wszystko działa
  
 
Cytat:
2004-08-14 13:30:45, kabul pisze:
Plastmal nie jest scierny-jak cos jest scierne to podczas polerowania na szmatce widzisz koor lakieru a z nim tak nie jest



Szmatka się zabarwia również wtedy, gdy dany produkt usuwa zmatowiały lakier pozostawiając zdrową warstwę nienaruszoną.